Rynek wtórny USA: mniejsza sprzedaż domów
2007-04-24 19:35
Przeczytaj także: Rynek nieruchomości w USA: Dziś dane z rynku wtórnego
We wtorek branża nieruchomości należała do najsłabszych sektorów na europejskich giełdach. Inwestorzy obawiają się, że sytuacja na hiszpańskim rynku nieruchomości wykazuje podobne symptomy przegrzania jak w USA, gdzie rośnie liczba osób zalegających ze spłatą kredytów hipotecznych. Mieszkania drożały od 1999 r. do 2005 r. w tempie 15 proc. rocznie głównie dzięki zagranicznym inwestorom kupującym wakacyjne posiadłości. Akcje dewelopera Astroc straciły blisko 10 proc., a dzień wcześnie potaniały o 37 proc.Wynikami finansowymi za pierwszy kwartał 2007r. rozczarowały mi.in. Danone i Renault, natomiast Toyota poinformowała, że od początku roku do końca marca sprzedała więcej samochodów niż dotychczasowy lider branży General Motors. Za oceanem rozpoczęły sesję poniżej poniedziałkowego zamknięcia - niewiele pomogły dobre wyniki spółek technologicznych: Texas Instruments i AT&T.
WALUTY
We wtorek do godziny 16:00 inwestorzy czekali na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Do tego czasu dolar przerwał dwudniową wzrostową korektę na euro osłabiając się do wspólnej waluty o 0,3 proc. Do funta, po pięciu dniach wzrostów stracił 0,4 proc.
Sprzedaż domów na rynku wtórnym w Stanach spadła w kwietniu o 8,4proc. (prognozowano spadek o 2,8proc.), co było sygnałem do dalszej wyprzedaży amerykańskiej waluty. W jej wyniku dolara można już było kupić za 2,778 PLN, czyli najtaniej od 10 lat.
Do innych walut złoty zachowuje się spokojnie, w oczekiwaniu na środową decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Od paru dni euro można kupić w okolicach 3,78 PLN, funta za 5,57 PLN, a franka za 2,31 PLN.
Wczoraj Gabinet Cieni RPP (projekt studentów SGH) podniósł stopy o 25 pkt. Jeżeli studenci znowu będą mieli rację (na razie 100 proc. zgodności), od środy możemy spodziewać się nowych rekordów złotego.
fot. mat. prasowe
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel, Ł. Mickiewicz / Open Finance