Wyniki Coca-Cola i Johnson&Johnson pomogły inwestorom
2007-04-18 11:02
Przeczytaj także: Jakie wynagrodzenia w Polsce i inflacja w USA?
SUROWCE
Po czterech dniach uspokojenia na rynku surowcowym ponownie rośnie cena miedzi. Podczas wtorkowej sesji funt metalu kosztował 3,67 USD, tj. o 3,9 proc. więcej niż dzień wcześniej. Siła kupujących jest doprawdy zaskakująca, a atmosfera na rynku sugeruje, że pobicie rekordów cenowych z ubiegłego roku jest coraz bardziej prawdopodobne. Największe kopalnie nękane protestami pracowników nie nadążają z wydobyciem metali przemysłowych, a tymczasem zapotrzebowanie rośnie już nie tylko w Chinach, lecz również w USA, na co wskazują choćby najświeższe dane z rynku nieruchomości. We wtorek inwestorzy, którzy liczyli na korektę spadkową zamykali krótkie pozycje na kontraktach terminowych na miedź, po tym jak negocjacje władz z pracownikami drugiej co do wielkości kopalni miedzi na świecie nie doszły do skutku i od środy ma rozpocząć się strajk.
Za baryłkę ropy płacono na koniec dnia ok. 63 USD. Dzięki drogim surowcom i słabemu dolarowi rośnie zagrożenie przyspieszenia inflacji, a w związku z tym inwestorzy chętniej kupują złoto, które jest formą zabezpieczenia przez utratą realnej wartości pieniędzy. We wtorek cena uncji osiągnęła w ciągu dnia 695 USD. Dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii potwierdziły obawy, że inflacja wymyka się spod kontroli banku centralnego - ceny wzrosły w marcu aż o 3,1 proc. wobec celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. rocznie.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance