eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › W piątek wygasają kontrakty terminowe i opcje

W piątek wygasają kontrakty terminowe i opcje

2007-03-12 12:29

W piątek na rynku walutowym rozpoczęła się, zwyczajowa w końcu tygodnia, korekta. Złoty tracił, czemu sprzyjał spadek kursu EUR/USD. Po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, nasza waluta straciła nieznacznie do dolara i umocniła się do euro potwierdzając, że jest już teraz bardzo silna.

Przeczytaj także: Inwestorzy wracają na rynki rozwijające się

Ta siła powinna się w poniedziałek utrzymać, ale brak nowych impulsów może doprowadzić do marazmu.

GPW rozpoczęła piątkową sesję od spadku, odreagowując w ten sposób czwartkowe podciągniecie indeksów podczas fixingu. Szkodziły spadki cen akcji spółek surowcowych (taniała miedź i ropa). Poza tym kupujących akcje nie zachęcało zachowanie giełd Eurolandu. Jednak podaż była bardzo spokojna i widać było, że indeksy najchętniej nadal by rosły. Podobnie zachowywał się węgierski BUX. Pomagało rynkowi osłabienie jena do innych walut. Po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, wszystko się zmieniło. Indeksy w Eurolandzie ruszyły na północ za kontraktami na amerykańskie odpowiedniki, jen gwałtownie osłabł, reagując na wzmocnienie dolara, a nasze indeksy błyskawicznie zaczęły wzrastać.

Wydawało się, że byki mają wygraną w kieszeni, bo na godzinę przed końcem sesji WIG20 rósł ponad jeden procent. Słabe zachowanie rynków amerykańskich wywołało u nas do tablicy podaż, która zepchnęła WIG20 do poziomu czwartkowego otwarcia, a fixing spowodował dalszy spadek. Taki spadek WIG20 równoważy sztuczne podciągnięcie indeksu na fixingu w czwartek. Tak więc można powiedzieć, że to tylko sesja czwartkowa zadecydowała o wzroście indeksu WIG20 (MidWig zachował się dużo lepiej).

Jak widać, GPW podobnie jak i inne giełdy, weszła w okres bardzo małej przewidywalności i dużej zmienności. Nadal nie jest to rynek dla inwestorów, ale dla krótkoterminowych graczy to raj na ziemi. Nie wyciągałbym z sesji piątkowej zbytnio negatywnych wniosków. Wystarczy, żeby surowce zaczęły drożeć przy słabnącym jenie i znowu ruszymy na północ. Problemem jest jednak to, że odbicie na rynku jena doprowadziło w piątek kurs USD/JPY blisko poziomu 50 procent zniesienia spadku, a to zachęca do kupna jena. Gdyby taki kierunek się dzisiaj utrzymał, to sesja znowu może zakończyć się spadkiem.

Przypominam również, że w piątek w tym tygodniu wygasa marcowa seria kontraktów na WIG20. Zresztą na całym świecie na giełdach rozwiniętych wygasają marcowe kontrakty, opcje i inne instrumenty pochodne. Na giełdach światowych (najbardziej widać to w USA) wywołuje to często w piątek sesję z gwałtownymi zmianami kierunków indeksów i bardzo dużym wolumenem. U nas specyfika rynku jest nieco inna – najczęściej druga połowa tygodnia przynosi spadki, bo arbitrażyści realizują zyski, a część graczy „przesiada się” na kontrakty czerwcowe. Nie jest jednak wykluczone, że tym razem nie zobaczymy spadków, bo od kilku dni baza na kontraktach jest ujemna, co sprzyja wcześniejszemu rozładowaniu portfeli arbitrażystów.

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: