Rosną indeksy rynków wschodzących
2007-02-14 11:47
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Narasta deficyt obrotów bieżących
Ten najszybszy wzrost od początku nowego tysiąclecia, to zasługa ożywienia gospodarczego we Włoszech, które do tej pory przeżywały stagnację, ale w IV kwartale ich PKB zyskał 2,9 proc. Swoje dołożyła także największa gospodarka unijna - niemiecki PKB zyskał 3,7 proc. W tym świetle nasze osiągnięcia (wzrost powyżej 6 proc.) zaczynają blaknąć. Przyspieszenie rozwoju gospodarczego w strefie euro oznaczać może także podwyżki stóp procentowych przez ECB. Być może o więcej, niż 0,5 pkt proc. jak się powszechnie oczekuje.SYTUACJA NA GPW
Wydarzeniem wtorkowych notowań była bez wątpienia awaria systemu informatycznego na GPW, która zmusiła zarząd Giełdy do zawieszenia notowań aż na trzy godziny. Przerwa okazała się szczęśliwa, dla tych wszystkich, którzy myśleli o sprzedaży akcji, bo po wznowieniu notowań kursy wyraźnie wzrosły. Drożejąca miedź i ropa naftowa rozbudziły apetyty na akcje KGHM i PKN, a w ślad za nimi, w górę poszedł cały rynek. WIG20 wzrósł o 2,0 proc., odrobił w całości straty z poniedziałku i zakrył groźnie wyglądającą lukę bessy, która pojawiła się na wykresie na początku poniedziałkowych notowań. Indeksy małych i średnich spółek poszły w górę jeszcze mocniej - niewiele brakuje im do osiągnięcia rekordu wszech czasów.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Już początek notowań w USA był obiecujący, później amerykańskie indeksy zwiększyły skalę zwyżek. Dow Jones i S&P zyskały po 0,8 proc., a Nasdaq wzrósł o 0,4 proc. Zakupy akcji napędziły informacje o możliwych przejęciach w branży metalowej. Inwestorzy sądzą, że w tym roku fuzji i przejęć będzie znacznie więcej.
Na giełdzie w Brazylii indeks wzrósł aż o 2,9 proc., najwięcej od 4 grudnia. W Argentynie wzrost sięgnął 0,7 proc., a w Meksyku 1,0 proc.
Giełdy azjatyckie zyskiwały za sprawą porozumienia z Koreą Północną, która zawiesiła program nuklearny. Japoński Nikkei wzrósł o 0,7 proc., koreański Kospi o 1,25 proc., w Hong Kongu wzrost sięgnął 0,7 proc. Indeks giełdy w Szangaju wzrósł o 2,6 proc., po tym, jak niespodziewanie inflacja w Chinach spadła do 2,2 proc. (z 2,8 proc. w grudniu).
fot. mat. prasowe
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Przeczytaj także
-
Marazm blue chips
-
Giełdy europejskie wytrącone z marazmu
-
WIG20 nurkował
-
Giełdy europejskie bez optymizmu
-
Nowe sankcje hamują wzrost na giełdzie
-
Małe i średnie spółki w niełasce, WIG20 walczy
-
Warszawska giełda: inwestorzy bez zapału
-
Inwestorzy w gorszych nastrojach
-
Na GPW zapanował marazm