PKB w USA: jak zareagują inwestorzy?
2007-01-29 12:08
Przeczytaj także: Finanse publiczne wymagają reformy
PROGNOZA GIEŁDOWA
Przed poniedziałkową sesją trudno o konkretne wskazania. Ani notowania w USA, ani na rynkach azjatyckich nie zakończyły się na tyle dużymi zmianami, by mogły one "ustawić" nasz rynek w jakiejś pozycji wyjściowej przed rozpoczęciem notowań. Nieznacznie drożejąca dziś rano ropa i umacniający się złoty, mogą jednak pomóc w osiągnięciu choćby niewielkiej zwyżki na początku sesji. Później wiele będzie zależeć od zachowania rynków w Europie, ale dzisiejszy dzień raczej nie przyniesie większych zmian na naszym rynku. Spodziewamy się więc spokojnego przebiegu notowań, z ewentaulnie większą zmiennością w drugiej części dnia. Gdyby ten spokój miał okazać się zwodniczy, to wsparciem dla WIG20 będzie poziom 3340 pkt, a oporem dla wzrostu 3480 pkt.
WALUTY
W ostatnich dniach minionego tygodnia mogliśmy obserwować poważne osłabienie złotego. Kursy walut dotarły do najwyższych od prawie trzech miesięcy poziomów, a na dobrą sprawę nie bardzo istniały powody do takiego osłabienia. Poza tym jedynym znanym, czyli opuszczenie rynków regionu przez inwestorów zagranicznych. Choć już w piątek złoty nieznacznie się umocnił i ten sam trend obserwujemy także i dziś rano - euro spadło do 3,91 PLN, a dolar do 3,03 PLN - możemy z tego wyciągnąć wniosek, że kapitał zagraniczny nie będzie potrzebował specjalnego powodu do sprzedaży złotego, kiedy rzeczywiście będze chciał to zrobić na większą skalę. Istotna dla notowań złotego w tym tygodniu będzie publikacja projekcji inflacji przez NBP.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
oprac. : Open Finance