Rynek walutowy 26-29.12.2006
2006-12-29 18:19
Przeczytaj także: Rynek walutowy 18-22.12.2006
Do takich wniosków dodatkowo zachęca kolejna, z poznanych w tym tygodniu, publikacji - indeks nastrojów konsumentów, który nieoczekiwanie wzrósł do poziomu 109 wobec 102,9 miesiąc wcześniej. Rynek w tym wypadku spodziewał się spadku do 102.
Liczba ta mówi nam tyle, że coraz większa grupa Amerykanów dostrzega poprawę swojej sytuacji finansowej w porównaniu do ostatnich miesięcy, co z kolei może spowodować, że ich skłonność do konsumpcji powinna stopniowo wzrastać, dodatkowo napędzając sprzedaż i produkcję amerykańskich przedsiębiorstw.
Za takim stanem rzeczy na pewno przemawiają wciąż spadające ceny surowców, w tym najważniejszej ropy naftowej oraz metali przemysłowych, czyli miedzi czy też stali.
Jeżeli dodatkowo FED rozpocznie oczekiwany proces obniżek stóp procentowych, w portfelach amerykanów może zostać jeszcze większa suma pieniędzy.
Czy tak się jednak stanie dowiemy się już w nowym roku, gdzie pamiętać należy, że obecna poprawa wcale nie musi oznaczać powrotu do lepszych czasów, lecz krótkotrwałe odbicie się przed dalszym spadkiem.
Na ten temat z pewnością wiele informacji dostarczą nam kolejne, z zaplanowanych na przyszły tydzień publikacji, gdzie zdecydowanie najważniejsze będą dane z rynku pracy, na temat nowopowstałych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym oraz indeks ISM dla sektora wytwórczego.
W przypadku pierwszej publikacji rynek spodziewa się wartości w okolicach 110 000, gdzie każdy wyższy wynik powinien pozytywnie oddziaływać na wartość dolara. Natomiast w przypadku indeksu ISM inwestorzy liczyć będą na potwierdzenie tendencji, którą zaobserwowaliśmy w przypadku indeksu Chicago PMI. W zeszłym miesiącu indeks ISM również spadł poniżej 50.
Dane ze Stanów powinny mieć również istotne znaczenie dla polskiej waluty, która z reguły zyskuje na wartości, gdy tylko oczekiwania co do kształtowania się amerykańskiej gospodarki się poprawiają oraz traci, gdy wyniki te są poniżej oczekiwań.
Dane z tego tygodnia powinny dać złotówce dobry start w przyszłym roku, tak więc pierwsze tygodnie wciąż powinny być dobre dla polskiej waluty, jednak widmo poważniejszej korekty wciąż nad nami wisi, tak więc każdą zniżkę kursu EURPLN w okolice 3,80 czy też USDPLN poniżej 2,90 należy uznać za przyzwoity poziom do zakupów.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Tomasz Porada / FMC Management