eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Niższe prowizje za płatności kartą?

Niższe prowizje za płatności kartą?

2006-10-15 00:05

Niższe prowizje za płatności kartą?

© fot. mat. prasowe

Wysokość prowizji płaconych w Polsce przez punkty akceptujące płatności kartami, wynosi obecnie od 1,4 do 1,6%. Mimo, że w ciągu ostatnich 2 lat doszło już do trzech obniżek tzw. opłaty interchange, handlowcy wciąż uważają, że są zbyt wysokie. Za przykład podają kraje Unii Europejskiej, gdzie średnia wartość interchange to ok. 1%.

Przeczytaj także: Wakacje: jak bezpiecznie korzystać z kart płatniczych?

Rodzimi przedsiębiorcy narzekają też, że po doliczeniu opłat dla agenta rozliczeniowego, ostateczny koszt związany z przyjmowaniem karty wynosi od 1,8 do nawet 3,5% wartości transakcji. Dla wielu podmiotów są to zbyt wysokie koszty, o czym można się doskonale przekonać próbując zapłacić kartą w mniejszych miejscowościach. Przy małych marżach i wysokich kosztach połączenia z centrum autoryzacji, właściciele takich punktów handlowych i usługowych stwierdzają, że wolą zrezygnować z części klientów, niż ponosić dodatkowe koszty. W efekcie posiadacze kart płatniczych korzystają z nich tylko przy wypłacie gotówki z bankomatu. Z kolei w większych miastach, właściciele zmuszeni są nieznacznie podwyższać ceny i wprowadzać teoretycznie niedopuszczalne limity, poniżej których nie przyjmują płatności dokonywanych kartą.

Sprawa takich opłat budzi już od kilku lat duże kontrowersje i polski przypadek nie jest tutaj odosobniony. Jeszcze gorętsze dyskusje były w innych krajach, gdzie w kierunku VISA i MasterCard kierowane były zarzuty najcięższego kalibru, między innymi o wykorzystywanie monopolistycznej pozycji na rynku.

Jak się oblicza, tylko w USA ukryte koszty opłat interchange kosztują każde gospodarstwo domowe ponad 200 dolarów rocznie! Z kolei według Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji opłata interchange prowadzi do wzrostu ogólnego poziomu cen w hipermarketach o około 0,5 proc. Oznacza to, że 5 proc. artykułów mogłoby być tańsze o 10 proc. - czyli każdy konsument robiący zakupy w hipermarkecie mógłby zaoszczędzić nawet ok. 100 zł rocznie w zależności od poziomu zamożności. Z kolei w sklepach z odzieżą, w których udział kart w obrotach wynosi 80 proc., wzrost cen w wyniku zawyżonej opłaty interchange wynosi nawet 1,4 proc.

Sytuacja w Polsce jest jednak odmienna, niż w krajach, gdzie karta płatnicza towarzyszy konsumentom od wielu lat. W naszym kraju wciąż mniej więcej jedna trzecia osób, które posiada kartę płatniczą, w ogóle z niej nie korzysta. Jeśli dodać do tego, że część osób tylko wypłaca taką kartą pieniądze z bankomatu, to okaże się, że całkowity koszt rozbudowy infrastruktury ponoszony jest przez znacznie mniejszą liczbę klientów, niż wynikałoby to z liczby wydanych kart płatniczych.

Polscy bankowcy wyższe niż w innych krajach koszty tłumaczą również dużymi zaległościami w rozbudowie i koniecznością poniesienia dużych nakładów na infrastrukturę. To co na Zachodzie amortyzowało się przez lat kilkanaście, w Polsce tak na prawdę dopiero powstaje. Wskazuje się również na często pomijany fakt, jakim jest cena opłat telekomunikacyjnych. Jest to element, który wpływa w dość istotny sposób na ostateczną cenę akceptacji kart, a jest zupełnie niezależny od samych instytucji finansowych. Pociechą jest natomiast fakt, że wdrażane rozwiązania należą do jednych z najnowocześniejszych na świecie.

Mimo wszystko klienci powinni się jednak w najbliższym czasie spodziewać zmian idących w kierunku obniżenia opłat interchange. Taka decyzja może przyjść bowiem ze strony Komisji Europejskiej. Obniżki mogą być dość radykalne, bo dla kart kredytowych przy płatnościach na obszarze UE, mają wynieść docelowo maksymalnie 0,7% wartości transakcji, a dla kart debetowych maksymalnie 28 eurocentów.

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: