2022-07-30 00:35
Oszczędzanie każdej kwoty ma sens © pixabay.com
Przeczytaj także: Fundusz awaryjny chroni budżet domowy
Oszczędzanie każdej kwoty ma sens, nawet, jeśli nie dysponujemy dużymi „nadwyżkami” w budżecie. Kluczem do sukcesu jest systematyczność. Ona jest ważniejsza niż to, ile odkładamy. Nawet drobne kwoty pozwalają z czasem zbudować „poduszkę finansową”, która może skutecznie ochronić nas przed popadnięciem w długi. Warto odkładać nawet 100, 200 zł miesięcznie. Prawdopodobnie takie kwoty nie zrobią dziury w naszym domowym budżecie, a już dadzą oszczędności w wysokości 1200-2400 zł w skali roku, które zgromadzone zostały bez wysiłku i większych wyrzeczeń. Przydadzą się, gdy np. nagle będzie trzeba kupić nową pralkę lub mogą stać się zaczątkiem pokaźniejszej poduszki finansowej – radzi Agnieszka Jarmołowicz, ekspert Intrum.
fot. pixabay.com
Oszczędzanie każdej kwoty ma sens
Kluczem do sukcesu jest systematyczność. Ona jest ważniejsza niż to, ile odkładamy - uważają eksperci z Intrum.
Oszczędzanie nie musi oznaczać wzbraniania się przed każdym wydatkiem – to po prostu środek do osiągnięcia celu, jakim jest poczucie finansowego bezpieczeństwa. Musimy jednak umieć kategoryzować wydatki, nadawać im odpowiednią rangę w naszym budżecie. Bywa, że z nawyku oszczędzania potrafią nas też wytrącić pojedyncze, większe wpływy na konto, np. podwyżka czy premia. Aby w takiej sytuacji nie dać się ponieść pokusie natychmiastowego wydania tej dodatkowej kwoty, możemy „umówić się ze sobą”, że połowę przeznaczymy na oszczędności, a drugą połowę na drobne przyjemności. Dzięki temu z jednej strony nie „złamiemy” przyjętej strategii oszczędzania, a z drugiej zadziała psychologiczny mechanizm nagrody: bo to przecież właśnie dzięki rozsądnemu gospodarowaniu pieniędzmi i ich skutecznemu oszczędzaniu, możemy sobie na te przyjemności pozwolić – podpowiada Agnieszka Jarmołowicz, ekspert Intrum.
Warto sobie uświadomić, że w takim wypadku formą oszczędzania może być nadpłata kredytu lub pożyczki, które posiadamy. Jeśli umowa na to pozwala i nie przewiduje w tym względzie ograniczeń lub dodatkowych kosztów, to gdy tylko nasza sytuacja finansowa ulega poprawie na tyle, że jesteśmy w stanie pokryć jednorazowo więcej niż jedną ratę, wykorzystajmy tę możliwość. Szybsza spłata to więcej pieniędzy w domowej kasie, a więc w konsekwencji realna oszczędność. Starając się o to, by zmniejszyć swoje zadłużenie szybciej, niż przewiduje to okres kredytowania, stopniowo będziemy przybliżać się do odzyskania większej „wolności finansowej” i tego, by znów móc swobodnie móc odkładać pieniądze – zauważa Agnieszka Jarmołowicz, ekspert Intrum.
Większość aplikacji, oferowanych teraz przez banki daje nam możliwość ustawiania celu oszczędzania. Wystarczy, że podamy parametry wyjściowe: zaznaczymy, na co oszczędzamy i jaką kwotę potrzebujemy odłożyć, a aplikacja, uwzględniając wysokość naszych comiesięcznych wpływów na konto, „podpowie” nam, ile będziemy potrzebować na to czasu i jak możemy to osiągnąć. Możemy wybrać, czy chcemy odkładać stałą kwotę co miesiąc, czy też wolimy oszczędzanie w wersji ”smart” , które polega na tym, że każdy przelew lub płatność za zakupy jest zaokrąglana w górę do pełnej kwoty, np. do 5 zł, a każdy „naddatek” trafia na dedykowane konto oszczędnościowe i stopniowo buduje nasze oszczędności. Oprócz tego, w aplikacjach można ustawiać alerty, które przypominają o stopniu realizacji celu i o tym, ile jeszcze zostało do jego osiągnięcia, a to może dodatkowo dodać zapału do oszczędzania – dodaje Paweł Starzycki, ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, Notus Finanse.
To z pewnością jeden z największych błędów, jakie możemy popełnić przy oszczędzaniu – szybko zniecierpliwić się brakiem efektów i w pierwszym odruchu sięgnąć po zewnętrzne finansowanie. Takie wyjście jest łatwe, ale musimy do niego podchodzić z rozwagą. Doraźnie, owszem – zyskujemy szybko potrzebne środki, ale każde pożyczone pieniądze trzeba będzie kiedyś oddać. A jeśli należymy do osób, które dopiero uczą się oszczędzania i mają z nim kłopot, to tym bardziej powinniśmy unikać pochopnego pożyczania, bo przy braku odpowiednich nawyków finansowych, może ono szybko doprowadzić do zadłużenia przekraczającego nasze możliwości spłaty – ostrzega Agnieszka Jarmołowicz, ekspert Intrum.
oprac. : eGospodarka.pl
Oszczędzanie wg Polaków. Ile i na co odkładamy?
Oszczędności Polaków. Jaki będzie 2021 rok?
Oszczędności Polaków mocno urosły w grudniu 2020
Jedna czwarta Polaków bez żadnych oszczędności
Nadwyrężony budżet domowy: co robić?
Budżet domowy: zrób porządki przed wakacjami
Oszczędzanie czas zacząć
Wojna motywuje do oszczędności, boimy się o jutro i emerytury
Wysoka inflacja i stopy procentowe ograniczyły wydatki i oszczędności
filozoffo / 2022-07-30 15:14:10
To są wszystko bardzo indywidualne rzeczy. nikogo przecież nie da się zmusić do oszczędzania. Chociaż przyznać trzeba, że takie życie od pierwszego do pierwszego jest ryzykowne. Szczególnie jak się popatrzy na wysokośc emetytur... Dlatego jestem zdania, że dobrze chociaz mieć odłozone pare groszy w ppk, które można nawet potraktowac jako zabezpieczenie na czarną godzinę [ odpowiedz ] [ cytuj ]
Cyriak161 / 2022-08-08 20:02:29
Konsumowanie wszystkich środków na bieżąco bez jakichkolwiek oszczędności to krótkowzroczne działanie. Co miesiąc odkładam co najmniej 10% dochodów i część inwestuję w otwarte fundusze inwestycyjne przy pomocy zarabiajmypl żeby mieć bezpieczną poduszkę finansową na tzw. czarną godzinę. [ odpowiedz ] [ cytuj ]
Witam! mam pytanie czy można odłożyć na emeryturę odkładając na ten cel 200 zł każdego miesiąca przez nastepne 25 lat??? Jeśli tak ...
Grzegorz Faluszczak GFX-Consulting