eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Wzrost indeksów nie ma znaczenia

Wzrost indeksów nie ma znaczenia

2006-08-23 10:20

Przeczytaj także: Polskie rynki spokojnie przyjęły światową korektę


Dzisiaj nie dostaniemy zapewne impulsów ze świata, więc prawdopodobnie będziemy wpatrywać się w ceny surowców szukając tam inspiracji. Rano ceny surowców lekko spadały. Dla miedzi zagrożeniem jest pogłoska mówiąca o tym, że właściciele chilijskiej kopalni miedzi Escondida chcą zatrudnić nowych robotników, którzy zastąpiliby tych strajkujących, Przedstawiciel właścicieli odmówił komentarza. Bardziej logiczne byłoby, gdyby indeksy lekko spadły, ale sytuacja techniczna jest taka, że wzrost wygenerowałby sygnał kupna, a to z kolei podniosłoby obrót taki sygnał uwiarygodniając. Widać, że, jak zwykle na nudnym rynku, trzeba zachować szczególną uwagę.

Raport instytutu ZEW przecenia euro

W Eurolandzie wtorkowa sesja rozpoczęła się spokojnym wzrostem indeksów. Pomagały rynkowi zarówno spółki surowcowe jak i zdecydowanie niewinna poniedziałkowa korekta na rynkach amerykańskich. Rynek walutowy też nie szkodził akcjom, bo kurs EUR/USD stabilizował się. Tak sytuacja trwała do 11.00, kiedy to dowiedzieliśmy się, że zamówienia przemysłowe spadły w strefie euro aż o -2.5 proc., a indeks koniunktury niemieckiego instytutu ZEW zanurkował do poziomu minus 5,6 pkt. (oczekiwano spadku z 15,1 do 12,1 pkt.). Co prawda rynek woli oceny prezentowane przez zdecydowanie bardziej opiniotwórczy instytut Ifo, ale tak gwałtownego załamania nie mógł zlekceważyć. Kurs EUR/USD ruszył gwałtownie na południe, a indeksy giełdowe wróciły do poziomu poniedziałkowego zamknięcia. Pogorszyła nastroje dość dziwna informacja zgodnie z którą jedna z rumuńskich platform wiertniczych w Zatoce Perskiej została zaatakowana przez irański śmigłowiec wojskowy. Był to jednak tylko pretekst, bo w późniejszych serwisach już nic się o tej sprawie nie mówiło.

W USA nie było we wtorek publikacji istotnych raportów makroekonomicznych, więc rynki skupiły się na wypowiedziach członków Fed oraz geopolityce. Wypowiadali się szefowie Fed z Atlanty (Jack Guynn) i Chicago (Michael Moskow). Na to, co mówił Jack Guynn rynek nie zareagował, bo po pierwsze nie powiedział nic nowego, a po drugie (i to było chyba ważniejsze) zapowiedział, że 1 października przechodzi na emeryturę. Niemiłe zaskoczenie spotkało graczy ze strony Michaela Moskow. Powiedział on, że nie wyklucza następnych podwyżek, bo „ryzyko pozostawania inflacji na zbyt wysokim poziomie jest większe niż ryzyko zbyt dużego spowolnienia gospodarczego. Może więc być potrzebne dodatkowe zacieśnienie polityki monetarnej, które w rozsądnym czasie sprowadzi inflację do pożądanego poziomu”. Właśnie po tej wypowiedzi indeksy giełdowe, którym do tej chwili pomagało podniesienie rekomendacji dla AMD przez Bear Stearns, zmieniły kierunek.

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: