eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Wzrost indeksów nie ma znaczenia

Wzrost indeksów nie ma znaczenia

2006-08-23 10:20

Przeczytaj także: Polskie rynki spokojnie przyjęły światową korektę


Wydawałoby się, że skoro rynek akcji tak zareagował to wzrośnie rentowność obligacji, a dolar się wzmocni, ale reakcja tych rynków pokazała, że tak naprawdę wypowiedzi Michaela Moskow nikogo zbytnio nie przestraszyły. Rentowność obligacji nawet lekko spadła (gdyby rynek bał się podwyżki stóp to by wzrosła). Dolar i tak sporo już zyskał do czasu wypowiedzi szefa Fed z Chicago, bo rynek ciągle reagował na publikację nienieckiego instytutu ZEW, a poza tym odbiło się czkawką to, że byki nie potrafiły w poniedziałek przełamać poziomu 1,2904 USD. Po wypowiedzi kurs EUR/USD lekko spadł, ale potem dosyć szybko wrócił do poziomu zbliżonego do tego sprzed wystąpienia.

Drugim elementem ważnym dla rynków była geopolityka. Iran, tak jak oczekiwano przekazał odpowiedź na propozycje sześciu państw (członkowie RB ONZ plus Niemcy), ale była ona dosyć niejasna. Z tego, co zostało opublikowane wynika, że nie było w przesłanym dokumencie wzmianki o programie wzbogacania uranu, a to było dla rynków najważniejsze. Było za to zapewnienie, że Iran jest gotowy rozpocząć "poważne rozmowy" na temat oferty „szóstki”. Nie było to w każdym razie odrzucenie oferty, a to, w połączeniu z silniejszym dolarem, musiało obniżyć cenę ropy (nieznacznie). Staniały też (równie nieznacznie) złoto i miedź.

Rynek akcji stosunkowo szybko zapomniał o wystąpieniu Michaela Moskow i indeksy zawróciły z całkiem już wyraźnych minusów. Zakończenie sesji było neutralne, ale wolumen pozostał bardzo mały. Ta sesja nie wniosła nic nowego do obrazu żadnego z rynków.

Dzisiejsze dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA mogą wpłynąć na rynek, ale tylko wtedy, jeśli dane będą naprawdę bardzo złe. Gracze mogą wtedy zaprzestać ciągłego dyskontowania zatrzymania cyklu podwyżek stóp w USA i przełączyć się w tryb pracy „strach przed stagnacją”. Mogą zaprzestać, ale nie muszą, bo nikt nie wie, kiedy rynek w końcu zmieni swój modus operandi. Dane dobre powinny zostać zlekceważone przez rynek akcji, ale pomogłyby dolarowi. Raport o tygodniowej zmianie w zapasach ropy i paliw w USA jak zwykle będzie wykorzystany w zależności od potrzeb. Same dane będą miały niewielkie znaczenie. W sytuacji, kiedy czekamy na to, co zrobi tak naprawdę Iran, a potem Rada Bezpieczeństwa ONZ trudno będzie o istotny spadek ceny ropy.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: