eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Padł rekord

Padł rekord

2006-04-07 18:47

Trzymiesięczny okres konsolidacji WIG20 w przedziale 2 720 - 2 950 punktów został dziś zakończony. Po brawurowej szarży byków indeks wzrósł w piątek o 1,8 proc. i zakończył dzień na poziomie 2 974 punktów - najwyższym w historii. W trakcie notowań zwyżka przekraczała 2 proc.

Przeczytaj także: WIG 20 wzrósł o 1,6 proc.

Sytuacja choć krzepiąca, jednak nieco zaskakuje. Nasz rynek był zdecydowanie najmocniejszym nie tylko w regionie, ale w ogóle w Europie, co oznacza - przy równoległym osłabieniu złotego - że inicjatorem zakupów były krajowe instytucje finansowe.

Pytanie, które w tym momencie trzeba sobie zadać, brzmi - na jak długo starczy im paliwa? O tym przekonamy się dopiero po fakcie. Teraz można się cieszyć z rekordów, jeśli mamy akcje, lub zastanawiać się czy dołączyć do szeregów byków, jeśli tych akcji w portfelu brakuje. Zimowa konsolidacja schłodziła nieco rynek, a wskaźniki techniczne (MACD, RSI) dają jeszcze sporo miejsca na kontynuację wzrostów. Ci wszyscy, którzy wcześniej akcje sprzedali - sądząc, że hossa definitywnie się zakończyła - mogą myśleć o ich odkupieniu, choć naturalnie bezpieczniej byłoby to zrobić po upewnieniu się, że bicie rekordów potrwa dłużej niż jedną sesję.

W ciągu dnia biuro maklerskie CA-IB pokusiło się o prognozę, z której wynika, że WIG20 może dotrzeć przed końcem roku do poziomu 3 160 punktów, czyli wzrosnąć o 200 punktów. Taką drogę indeks pokonał tylko przez ostatnie dwa tygodnie. Za piątkowym wybiciem (ale także za całym ruchem z ostatnich tygodni) stoją głównie akcje spółek surowcowych. 20-proc. wzrost cen miedzi w ostatnich dwóch tygodniach oraz rekordowe ceny srebra, nie mogły być obojętne inwestorom. KGHM podrożał wczoraj o 3,7 proc., a PKN zyskał ponad 4 proc. przy obrotach sięgających prawie 280 mln PLN! Równie mocno drożał Lotos i PGNiG. Rynek wspomagały też akcje banków oraz przez kilka godzin Telekomunikacja Polska, która ostatecznie zakończyła dzień bez zmiany ceny. Wartość obrotów podliczono na 1,3 mld PLN (tylko WIG20), co w pełni potwierdza wzrostowy charakter sesji.

Na całym rynku wartość transakcji wyniosła 1,8 mld PLN, ale spółki z drugiej i trzeciej ligi tak mocno już nie błyszczały. Mimo wszystko statystyka (131 spółek drożejących, 71 taniejących) przemawia zdecydowanie na korzyść posiadaczy akcji. W skali tygodnia indeks WIRR zyskał 5,7 proc., MIDWIG 5,0 proc., a WIG20 3,8 proc. Rynek walutowy żył dziś danymi z rynku pracy, które po południu napłynęły z USA. Jak często bywa w takich przypadkach, wbrew oczekiwaniom sama informacja nie okazała się przełomowa (dane były zgodne z oczekiwaniami). Nawiasem mówiąc trudno sobie wyobrazić, by na podstawie jednej publikacji inwestorzy zmieniali swoje długookresowe strategie i to w ciągu kilku minut, a banki centralne kształt prowadzonej polityki.

Nie mniej dane okazały się korzystne dla dolara, przez wielu skazywanego już na trend spadkowy wobec euro. Póki co, "zielony" odrobił część strat, co wpłynęło na osłabienie złotego. Za dolara płacono na rynku walutowym 3,27 PLN (wzrost o 5 groszy), za euro 3,97 PLN (dwa grosze), a za franka szwajcarskiego 2,51 PLN (grosz). Osłabienie złotego nie pozwala - mimo wyraźnie zwiększonych obrotów - kojarzyć zwyżki na giełdzie z obecnością inwestorów zagranicznych.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także: Minus 4 procent Minus 4 procent

oprac. : Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: