eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Kredyt kupiecki niemile widziany?

Kredyt kupiecki niemile widziany?

2017-05-22 10:43

Kredyt kupiecki niemile widziany?

Kredyt kupiecki traci na popularności © Andrey Popov - Fotolia.com

Najnowszy Barometr Praktyk Płatniczych Atradius wskazuje, że w przypadku krajów Europy Zachodniej kredyt kupiecki nieco stracił na popularności. Najwyraźniej przedsiębiorcy coraz lepiej zdają sobie sprawę z ryzyka, jakie może generować odroczony termin płatności.

Przeczytaj także: Ulgi podatkowe tylko dla rzetelnych płatników?

Przed nami wyniki najnowszej edycji corocznego Barometru Praktyk Płatniczych dla krajów Europy Zachodniej. Oto główne wnioski, jakie nasuwa lektura raportu:
  • Kredyt kupiecki traci na popularności. W przypadku transakcji B2B udział tej formy finansowania spadł do 42,6 proc. w handlu krajowym oraz 35,1 proc. w eksporcie.
  • Powodem tych spadków jest przede wszystkim wzrost świadomości przedsiębiorców odnośnie ryzyka finansowego i politycznego.
  • Niemal co piąty respondent (przeszło 18 proc.) chce podjąć działania, które mogłyby go w skuteczny sposób ochronić przed następstwami Brexitu, spowolnieniem w Azji oraz coraz silniejszym protekcjonizmem ze strony USA.
  • Na znaczeniu zyskuje weryfikacja wiarygodności kredytowej kontrahentów (23,5 proc.) oraz monitoring ryzyka kredytowego (19 proc.).

Jeszcze w 2016 roku kredyt kupiecki był rozwiązaniem stosowanym przez 44,8 proc. przedsiębiorców realizujących transakcje handlowe oraz w 37,7 proc. przypadków transakcji międzynarodowych. Obecnie wartości te wynoszą odpowiednio: 42,6 proc. oraz 35,1 proc. We wszystkich badanych krajach bez wyjątku widać, że kredyt kupiecki chętniej stosowany jest przy transakcjach krajowych, aniżeli w zagranicznych.

Najbardziej otwarci na kredyt kupiecki są przedsiębiorcy z Danii (56,4 proc.), Grecji (52,1 proc.) i Irlandii (48,2 proc.). Największy sceptycyzm w tej kwestii cechuje firmy z Austrii, Niemiec (po 26,5 proc.) i Szwajcarii (28 proc.).

fot. Andrey Popov - Fotolia.com

Kredyt kupiecki traci na popularności

W przypadku transakcji B2B udział tej formy finansowania spadł do 42,6 proc. w handlu krajowym oraz 35,1 proc. w eksporcie.


Niewiele więcej faktur nieuregulowanych w terminie


Aż 91,4 proc. respondentów z krajów Europy Zachodniej przyznaje, że w badanym terminie doświadczyło przekroczenia terminu płatności przez swoich partnerów biznesowych w kraju. To nieznaczny spadek w stosunku do wyników ubiegłorocznych (92,4 proc.). Mimo to wzrosła liczba przeterminowanych faktur i zgodnie z najnowszymi danymi było to w ostatnim roku ok. 41 proc. wszystkich faktur, w porównaniu do ok. 39 proc. w roku ubiegłym. W odniesieniu do podziału na należności krajowe i zagraniczne, wskaźnik regulowanych po terminie faktur w kraju wyniósł 41,9 proc. i jest wyższy niż ta sama statystyka dla kontrahentów zagranicznych (39,4 proc.).

W krajach Europy Zachodniej opóźnienia w spłacie kredytów kupieckich występują najczęściej w Szwajcarii (97 proc. w handlu wewnętrznym i 93,9 proc. w eksporcie). Najlepszy wynik zanotowała Szwecja, gdzie 81 proc. przedsiębiorców doświadczyło nieterminowej zapłaty należności przez krajowych partnerów biznesowych i 71,4 proc. w przypadku kontrahentów zagranicznych.

Podobny procent niespłacalnych faktur


Wskaźnik wartości niespłacalnych faktur utrzymuje się na podobnym poziomie, co w dwóch ostatnich latach i w ostatnim roku wyniósł on ok. 1,3 proc. W większości krajów, jeśli chodzi o same transakcje krajowe, oscylował on w granicach jednego procenta lub mniej. Wyjątkami są Włochy, a także Grecja – w tej ostatniej wskaźnik ten zmniejszył się z 1.8 proc. do 1.2 proc. Nieściągalne zależności dotyczą najczęściej budownictwa, trwałych dóbr konsumpcyjnych i sektora usług dla biznesu.
– Dla przedsiębiorców kluczowe jest odpowiedzialne zarządzanie swoja płynnością finansową, stąd w sytuacjach krytycznych rozwiązaniem dla nich jest sięgnięcie po profesjonalne usługi windykacyjne – mówi Włodzimierz Szymczak, dyrektor zarządzający Atradius Collections w Polsce. – Pomimo to niewielka część długów może okazać się nieściągalna i konieczne jest ich spisanie, najczęściej w momencie bankructwa kontrahenta – czyli wg respondentów Europy Zachodniej w 2/3 takich przypadków. Oprócz tego, najczęściej do odpisów przyczyniają się zbyt wysokie koszty odzyskiwania należności, nieudane wcześniejsze próby ściągnięcia długu, czy wręcz niemożliwość zlokalizowania i dotarcia do kontrahenta – tłumaczy Włodzimierz Szymczak.

Coraz większa świadomość ryzyka


Przedsiębiorcy z krajów Europy Zachodniej są świadomi ryzyka finansowego wynikającego z rozliczania się opóźnionym terminem płatności. Z czego 48,3 proc. deklaruje utrzymanie swojej strategii chroniącej przed ryzykiem finansowym i niewypłacalnością partnerów biznesowych, a 18 proc. chce wręcz zwiększyć podjęte środki. Te ostatnie widzą szansę w częstszym weryfikowaniu wiarygodności kredytowej kontrahentów (23,5 proc.) oraz monitorowaniu ryzyka kredytowego (19 proc.). Według respondentów jest to wynik przede wszystkim obaw przed finansowymi konsekwencjami Brexitu, spowolnienia gospodarczego w Azji i protekcjonistycznej polityki Donalda Trumpa.

Najdłuższe płatności w Grecji, Włoszech oraz Hiszpanii


Około 33 dni – tyle wynosi średni termin płatności proponowany kontrahentom z sektora B2B. Większość krajów Zachodniej Europy proponuje swoim kontrahentom terminy wymagalności faktur na poziomie 30 dni lub mniej. Wyjątki stanowią Grecja, gdzie zaobserwowano najwyższe wydłużenie średniego terminu płatności (wzrost aż o 10 dni do 54 dni), Włochy (50 dni) oraz Hiszpania (45 dni). Wszystkie kraje za wyjątkiem Francji zanotowały wydłużenie terminów płatności wśród krajowych kontrahentów, co stanowi kolejnym symptom większej ekspozycji na ryzyko na rynku wewnętrznym, aniżeli w kontaktach z zagranicznymi partnerami biznesowymi.

Problemy branży tekstylnej


Jeśli chodzi o poszczególne branże, to najdłuższe warunki płatności dla klientów B2B proponowano w sektorach materiałów budowlanych (39 dni od daty wystawienia faktury), maszyn, sektorów papierniczych i tekstylnych (każdy 38 dni). Najkrótsze warunki płatności były przyznawane klientom B2B w zakresie usług finansowych (27 dni). Co istotne, w porównaniu do roku 2016, znacznie wydłużyły się terminy płatności dla klientów B2B w sektorze tekstylnym (18 dni dłużej). Pomimo takiego wydłużenia terminów płatności, klienci z tej branży płacili swoim kontrahentom najpóźniej – średnio po około 71 dniach.

O badaniu:
Badanie Barometr Praktyk Płatniczych dla krajów Europy Zachodniej powstał na podstawie blisko 2800 rozmów z przedstawicielami firm w 13 krajach: Austrii, Belgii, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Niemczech, Szwajcarii, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz Włoszech.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: