eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Mieszkanie dla Młodych IV 2014

Mieszkanie dla Młodych IV 2014

2014-05-13 10:15

Mieszkanie dla Młodych IV 2014

Mieszkanie dla Młodych IV 2014 © Fotowerk - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

1242, a nie 267 jak początkowo podał Bank Gospodarstwa Krajowego wzięli Polacy w kwietniu kredytów w programie Mieszkanie dla Młodych. Ale i tak miniony miesiąc okazał się sporo słabszy od marca. Powodem były święta, ale również malejący wybór gotowych mieszkań akceptowanych w programie dopłat.

Przeczytaj także: Mieszkanie dla młodych: warunki kredytowania w 8 bankach

Po tym jak w marcu przybyło 1715 nowych wniosków o kredyty z dopłatą, kwiecień przyniósł o blisko 500 wniosków mniej. Na spadek bez wątpienia miały wpływ święta Wielkanocne jak majówka. Nie da się jednak ukryć, że wpływ na słabsze statystyki mógł mieć również kurczący się wybór mieszkań klasyfikowanych do MdM.

Łącznie po czterech miesiącach wartość dopłat przekroczyła 127 mln zł. W kwietniu doszło 29,62 mln zł. Oznacza to, że z po upływie jednej trzeciej roku klienci zarezerwowali ponad 18 proc. z tegorocznej puli dopłat wynoszącej 600 mln zł. Z przyszłorocznej kwoty (715 mln zł) na razie 17,7 mln zł i niecałe 0,6 mln zł z kwot na 2016 r. Rok rezerwacji dopłaty zależy od terminu oddania nieruchomości. Dofinansowanie stanowi bowiem ostatnią ratę wpłat dla dewelopera.

Po tym jak w kwietniu przybyły 1242 zaakceptowane wnioski o kredyty z dopłatami, po czterech miesięcy jest ich 5637. Zauważalnie - o 137 zł - wzrosła przeciętna wartość pomocy do 22 558 zł.

Pierwsza fala klientów przebrała skromną ofertę mieszkań spełniających wyśrubowane limity cenowe programu i gotowych do oddania w tym roku. Pokazują to dane tabeliofert.pl, portalu pomocnego w znajdowaniu lokali na rynku pierwotnym. W Gdańsku i okolicach w kwietniu w porównaniu ze styczniem zniknęła ponad połowa mieszkań, podobnie stało się w Poznaniu i jego gminach sąsiadujących. Większość M zniknęła w Łodzi i okolicach. Dosłownie garstka mieszkań została w Krakowie i gminach okalających. Spośród 6 analizowanych aglomeracji podobna pula mieszkań pozostała jedynie w Warszawie i Wrocławiu oraz w okolicach tych miast. Przyczyną był m.in. zauważalny wzrost limitu cen dla stolicy mazowieckiego i dolnośląskiego. W Warszawie limit wzrósł o 262 zł do 6127 zł, a we Wrocławiu o 200 zł do 4984 zł. Choć trzeba przyznać, że w stolicy Dolnego Śląska wciąż limit jest wymagający.

Kłopoty ze znalezieniem odpowiedniego lokum sprawiają, że przybywa wniosków kredytowych na mieszkania, oddawane za rok lub dwa. Z 1242 zarejestrowanych przez BGK wniosków kredytowych w kwietniu 977 dotyczyło mieszkań tegorocznych, ale już co piąte – 248 przyszłorocznych, a 17 planowanych do oddania za dwa lata.

fot. mat. prasowe

Dostępność mieszkań w programie MdM od II kw. 2014 r. według tabelaofert.pl

Pula mieszkań do kupienia na już mocno się skurczyła. Pierwsza fala klientów mocno przebrała skromną ofertę mieszkań spełniających wyśrubowane limity cenowe programu i gotowych do oddania w tym roku.


- Praktycznie nie ma już gotowych mieszkań spełniających warunki MdM, których budowa kończy się w tym roku, coraz trudniej jest też znaleźć lokum oddawane w przyszłych latach – mówi Tomasz Kołodziejczyk dyrektor w redNet Property Group, która jest właścicielem portalu tabelaofert.pl. Kołodziejczyk uspokaja jednak, że to jeszcze nie koniec MdM, deweloperzy nie próżnują i przygotowują nowe oferty, ale pojawią się one w III i IV kw. Trzeba się jednak będzie uzbroić w cierpliwość, bo będę to mieszkania, których budowa zakończy się w 2016 r. – dodaje.

fot. mat. prasowe

Dostępność mieszkań w programie MdM od II kw. 2014 r. według tabelaofert.pl

Pula mieszkań do kupienia na już mocno się skurczyła. Pierwsza fala klientów mocno przebrała skromną ofertę mieszkań spełniających wyśrubowane limity cenowe programu i gotowych do oddania w tym roku.


W tej sytuacji coraz bardziej realne stają się obawy deweloperów, że przy obecnych warunkach MdM Polacy wykorzystają co najwyżej połowę z tegorocznej puli dopłat.

Osoby, które zdobywają się na pomysł zakupu mieszkania z dopłatą, z myślą o rychłej przeprowadzce może spotkać rozczarowanie. Wielu zainteresowanych MdM z tego względu będzie zmuszonych ponownie przemyśleć plany i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy faktycznie warto czekać dwa – trzy lata na nowe M, czy lepiej kupić bez dopłaty mieszkanie dziś.

W czołówce Pomorze, Wielkopolska, Warmia i Mazury

Pozycję lidera beneficjenta MdM utrzymuje Pomorze. Pomagają mu wysokie limity cen mieszkań akceptowanych w programie na tym terenie. Takie stawki będą tam obowiązywały jeszcze do lipca. W Gdańsku - 5682 zł za mkw., w gminach sąsiadujących 5172 zł, a w woj.4662 zł. Podobnie jak w większości regionów kraju ponad połowa wniosków pochodziła tu ze stolicy woj. pomorskiego.

fot. mat. prasowe

Liczba wniosków i wysokość przyznanego dofinansowania (w mln zł) wg województw po IV 2014 r.

Pozycję lidera beneficjenta MdM utrzymuje Pomorze. Pomagają mu wysokie limity cen mieszkań akceptowanych w programie na tym terenie.


W pozostałych regionach od drugiego kwartału zmieniły się wyceny mkw. nowego mieszkania/domu, które można sfinansować kredytem z dopłatami. W większości przypadków wzrosły. W tym w obu województwach które znalazły się po kwietniu na drugim i trzecim miejscu pod względem wykorzystania MdM na liczbę mieszkańców. Na drugiej pozycji było się woj. wielkopolskie, a na trzeciej warmińsko-mazurskie. Co ciekawe, wbrew przeciętnym statystykom, w tym przypadku ze stolic województw, czyli z Poznania oraz Olsztyna pochodzi mniej niż 40 proc. wniosków kredytowych o MdM. Podobnie sytuacja wygląda jeszcze tylko w Katowicach, ale tutaj akurat rozproszenie popytu nie zaskakuje.

W zestawieniu najlepiej radzących sobie z wykorzystaniem dopłat po kwietniu nie widać. Doszło jedynie do spadku z miejsca drugiego na piąte województwa mazowieckiego oraz z 14. na 15. woj. śląskiego, wyprzedziło je świętokrzyskie.

fot. mat. prasowe

Liczba wniosków w programie MdM złożona w stolicach województw po kwietniu 2014 r.

Dane BGK pokazują, że zdecydowana większość dopłat nadal trafia do stolic województw.


Dane BGK pokazują, że zdecydowana większość dopłat nadal trafia do stolic województw. Po jednej trzeciej roku rekord należy do świętokrzyskiego, gdzie 91 proc. wniosków całego województwa pochodzi z Kielc, drugie w kolejności jest lubuskie - 75 proc. wzięły Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski. Dalej jest łódzkie. Na Łódź przypadło 71 proc. wniosków kredytowych, które wyszły z województwa. Lublin wziął 69 proc. w lubelskim. Z kolei w kujawsko-pomorskim pierwsze skrzypce odgrywają Bydgoszcz i Toruń, stamtąd wyszło 68 proc. wniosków całego województwa. Mocno nad resztą województwa góruje też Kraków, z którego wyszło 65 proc. wniosków Małopolski. Wysoki udział stolic w akcji kredytowej zazwyczaj pokazuje, że zazwyczaj słabo radzą sobie gminy województwa i reszta województwa.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: