eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Większa nerwowość na rynkach finansowych

Większa nerwowość na rynkach finansowych

2014-02-27 11:36

Większa nerwowość na rynkach finansowych

Kurs EUR/USD © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Przy praktycznie pustym kalendarium na rynki wkroczyła wczoraj większa nerwowość, gdyż zbliżamy się do kluczowych w tym tygodniu wydarzeń oraz przyszłotygodniowej decyzji ECB w sprawie stóp procentowych.

Przeczytaj także: Umocnienie dolara na rynku walutowym

Wczorajsze dane o PKB z Wielkiej Brytanii okazały się nie mieć dla rynków większego znaczenia gdyż zgodnie z oczekiwaniami nie doszło rewizji odczytu PKB, który pozostał na poziomie 0.7%. W tej sytuacji do poniedziałku kiedy rozpocznie się seria odczytów PMI z Wielkiej Brytanii, zmienność na parze GBP/USD powinna pochodzić w większości ze strony dolara. Dane ze Stanów Zjednoczonych, pokazały wczoraj wzrost sprzedaży nowych domów w styczniu co może dziwić, szczególnie kiedy spojrzymy na dane w ujęciu terytorialnym, gdyż największe wzrosty miały na sparaliżowanym przez zimę północnym wschodzie. Dane te zostały przez rynki zignorowane i w przypadku głównych indeksów widzieliśmy wyraźne wyczekiwanie na impuls w okolicach 1840-50 pkt, który może nadejść dziś ze strony Janet Yellen lub w piątkowej publikacji danych o PKB. Podczas wystąpienia przed Senacką Komisją Bankową prezes FED może zostać zapytana o różnice zdań, które pojawiają się w Komitecie i które można było zobaczyć w ostatnich minutkach. Inwestorzy będą z pewnością wrażliwi na wszelkie ewentualne rozbieżności pomiędzy wystąpieniem dzisiejszym, a słowami które padły dwa tygodnie temu w Kongresie.

Z wczorajszych danych warto zwrócić uwagę na słabe wydatki inwestycyjne (CAPEX) w Australii, gdzie odczyt w tym miesiącu spadł o 5.2%, a w dół zrewidowano także dane za grudzień. Martwić może szczególnie spadek inwestycji w branży wydobywczej, co doprowadziło do opuszczenia dołem przez AUD/USD trójkąta i naruszenia ważnego wsparcia na 0.8920, co może doprowadzić do pogłębienia spadków w krótkim terminie.

Dzisiaj poza wystąpieniem Janet Yellen warto zwrócić uwagę na kilka istotnych danych z europejskiej gospodarki. Odczyt inflacji HICP ze Niemiec powinien pokazać czego możemy oczekiwać po jutrzejszych danych dla całej Strefy Euro, znaczenie mogą mieć także opublikowana dziś wielkość podaży pieniądza M3. Dane te razem z jutrzejszym odczytem inflacji CPI będą niezwykle istotne dla decyzji Europejskiego Banku Centralnego, którą poznamy w przyszły czwartek. Ze Stanów Zjednoczonych poznamy dziś dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, jednak są to dane za styczeń, które mogą zostać zignorowane przez rynki ze względu na zniekształcenie przez czynniki pogodowe. Istotna może być także tygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek, szczególnie jeżeli odchyliłaby się wyraźnie od konsensusu na poziomie 333 tys.

fot. mat. prasowe

Kurs EUR/USD

Kurs EUR/USD


Technicznie EUR/USD, utrzymał wczoraj okolice 1.3680, jednak wydaje się, że rynki coraz wyraźniej spodziewają się obniżki stóp ze strony ECB i obecnie powinniśmy zobaczyć ruch w stronę 1.3620/40. W najbliższych dniach zobaczymy większą zmienność, ale o ostatecznym kierunku powinny zdecydować czynniki fundamentalne.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


AUD/JPY gotowy do spadków?

fot. mat. prasowe

AUD/JPY – interwał dzienny

AUD/JPY – interwał dzienny


W środę Bank Centralny Chin (PBoC) wystosował komunikat dotyczący płynności na rynku pieniężnym oraz polityki monetarnej. Z pisma wynika, że jastrzębie nastawienie władz nieco osłabło. Po ostatnim słabym odczycie PMI HSBC dla przemysłu (48.3 pkt.), obawy o wyhamowanie wzrostu PKB w Chinach rosną, jak widać, także wśród władz monetarnych.

Wg PBoC operacje repo są tymczasowe i nie oznaczają zmiany dotychczasowej polityki monetarnej. Rynek interpretował operacje repo w wykonaniu chińskich władz jako środek restrykcyjny (zmniejszanie płynności), zatem wczorajszy komunikat ma na celu nieco zmienić percepcję inwestorów w tym zakresie.

Dodatkowo, komunikat wskazuje, że okolice 3% wydają się odpowiednim kosztem pieniądza na rynku międzybankowym. Jeszcze przed chińskim Nowym Rokiem, 7-dniowa stopa repo oscylowała wokół 4%, zatem w tym kontekście także widać zmianę nastawienia PBoC.

Ostatni rozwój wydarzeń w Chinach ma silny wpływ na ryzykowne aktywa, a w tym na australijskiego dolara. Chiński rynek akcji wykazuje silną dodatnią korelację z australijską walutą. Każda negatywna informacja z Państwa Środka ma natychmiastowe odzwierciedlenie w notowaniach AUD. Warto obserwować akcje w Shangai’u oraz Hong Kongu (HK40), gdyż słabsze zachowanie tych parkietów, będzie wywierać presję na australijską walutę, co w najbliższym czasie powinno mieć miejsce.

Z uwagi na trudną zimę w Stanach Zjednoczonych (zniekształcone dane), osłabienie AUD najlepiej pozycjonować względem JPY – waluty finansującej transakcje carry oraz grającej rolę bezpiecznej przystani podczas zawirowań na rynku.

Poziom 90.00 wydaje się być krótkoterminowym celem, a opór wyznacza lokalny szczyt 92.85.

Nierozstrzygnięta walka na USD/JPY

fot. mat. prasowe

USD/JPY – interwał dzienny

USD/JPY – interwał dzienny


Globalny wskaźnik apetytu na ryzyko, czyli USD/JPY, porusza się od kilku dni w wąskim ograniczeniu 101.70 – 102.80.

Styczniowe umocnienie jena zostało już w połowie zniesione, jednak dolar ciągle ma problemy z przebiciem górnego ograniczenia konsolidacji, oscylując wokół 100-sesyjnej średniej kroczącej. Nawet oddalenie od średniej w cenach zamknięcia wraz z potwierdzeniem kolejną dzienną świecą, nie daje pewności kontynuacji ruchu, o czym przekonaliśmy się w lutym już kilkukrotnie.

Część zwolenników analizy technicznej opowiada się za realizacją formacji trójkąta/chorągiewki, co mogłoby sprowadzić notowania do 61.8% zniesienia fali wzrostowej ostatnich trzech miesięcy 2013 roku (poziom 99.93).

Z kolei wybicie poziomu 103.30 zamknęłoby dyskusje na temat scenariusza spadkowego.

Za niejednoznacznym zachowaniem USD/JPY stoją przede wszystkim fundamenty.

Odczyty makroekonomiczne w Stanach Zjednoczonych wypadają poniżej oczekiwań, ale wszyscy traktują je z przymrużeniem oka, ponieważ ciężka zima zniekształca prawdziwy obraz amerykańskiej gospodarki. Większość danych makro podawana jest z opóźnieniem, zatem będziemy musieli nieco poczekać, zanim otrzymamy wskazania, na które pogoda nie wywierała wpływu.

Kolejny element skłaniający inwestorów do neutralnego nastawienia względem pary to zachowanie Banku Japonii. Z jednej strony wszyscy mówią jednym głosem, iż zwiększenie skali luzowania ilościowego jest niezbędna dla osiągnięcia 2% celu inflacyjnego, z drugiej zaś, nikt nie jest w stanie określić sensownych ram czasowych, a kolejni analitycy przerzucają się terminami po wystąpieniach Pana Kurody.

Jedno jest pewne – na długoterminowe rozstrzygnięcie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Ostatnie wydarzenia
  • USA Sprzedaż domów na rynku pierwotnym Styczeń: 468 tys.
    Prognoza: 416 tys.
  • Nowa Zelandia Bilans handlu zagranicznego
    Styczeń: 306 mln
    Prognoza: 230 mln
  • Australia Wydatki kapitałowe (CAPEX) k/k
    IV kwartał: -5.2%
    Poprzednio: rew. z 3.6% do 2.6%
  • Szwajcaria PKB k/k
    IV kwartał: 0.2%
    Poprzednio: 0.5%

Kalendarz na najbliższe godziny

CAD 14:30 Saldo rachunku bieżącego Prognoza: -16.5 mld Poprzednio: -15.47 mld

USD 14:30 Zamówienia na dobra trwałego użytku Prognoza: -0.1% Poprzednio: -1.3%

USD 16:00 Wystąpienie Janet Yellen przed Senacką Komisją Bankową

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: