eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2013-10-16 22:28:52
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: liliputek <l...@g...pl>

    On 2013-10-16 22:16, vvvvvv wrote:

    >> "W celu weryfikacji danych osobowych proszę o podanie Pani/Pana PESEL-u".
    >> Dziwne, że dłużej na ogół nie kontynuują rozmowy ;-)
    >
    >
    > tez mialem takei nastawienie do dzwoniacych bankow, dopoki szef, po
    > kilku probach spuszczania na drzewo i pokazywaniu co to nie on, ugial
    > sie po dosc mocnym namawianiu (co mu sie wydalo tez dziwne),
    > zautoryzowal sie i uslyszal, ze sa proby przelewow z jego konta (czy tam
    > wyplat w bankomacie za granica, nie pamietam) i czy on to potwiedza?
    > eeeee, nooo nie. czy zablokować? eee, noo tak.
    >
    > takze hgw z czym dzwonia. jak dzwonia to autoryzuje sie, upewniam ze
    > rozmowa jest nagrywana i skladam dyspozycje zeby nie dzwonili z tego
    > typu ofertami na telefon a jedynie pisemnie na adres korespondencyjny.
    > alo cofam zgode na marketing.

    Nie bardzo Ci w to wierzę. Konsultanci z banku chcą mnie weryfikować jak
    coś chcą mi wcisnąć.
    Co jakiś czas zdarza mi się wykonać transakcję kartą kredytową online na
    dość znaczną kwotę. Pomimo ustawionych odpowiednich limitów
    autoryzacyjnych na karcie transakcja jest odrzucana i w ciągu minuty
    dzwonią z banku. Żadna weryfikacja nie jest robiona, pada tylko pytanie
    czy ja to ja i bank umożliwia mi przeprowadzenie transakcji za kilka
    chwil a po transakcji znowu zostają przywrócone domyślne ustawienia w
    systemie banku.
    liliputek


  • 12. Data: 2013-10-17 00:44:51
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Wed, 16 Oct 2013 22:28:52 +0200, liliputek napisał(a):

    > bank umożliwia mi przeprowadzenie transakcji za kilka
    > chwil

    Widzę, że zaraza "kilku chwil" już rozszerzyła się z telewizji na
    internet.
    Zawsze chciałem spytać kogoś używającego tego określenia, ile to jest
    jedna chwila, że potrzeba ich aż kilka.
    Następny wynalazek "ynteligentów" z prywatnych płatnych uczelni, to
    robiące karierę w TV powiedzenie "prawie go zabił".
    Oczekuję na pierwsze użycie zwrotu "prawie zaszła w ciążę".

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof
    (dawniej używający nicka 'Chris')


  • 13. Data: 2013-10-17 01:11:52
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 17.10.2013 00:44, Chris94 pisze:
    > Dnia Wed, 16 Oct 2013 22:28:52 +0200, liliputek napisał(a):
    >
    >> bank umożliwia mi przeprowadzenie transakcji za kilka
    >> chwil
    >
    > Widzę, że zaraza "kilku chwil" już rozszerzyła się z telewizji na
    > internet.
    > Zawsze chciałem spytać kogoś używającego tego określenia, ile to jest
    > jedna chwila, że potrzeba ich aż kilka.

    Chwila trwa troszeczkę.

    > Następny wynalazek "ynteligentów" z prywatnych płatnych uczelni, to
    > robiące karierę w TV powiedzenie "prawie go zabił".

    Co jest nie tak z tym powiedzeniem?

    p. m.


  • 14. Data: 2013-10-17 01:59:27
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    vvvvvv wrote:
    >
    > tez mialem takei nastawienie do dzwoniacych bankow, dopoki szef, po
    > kilku probach spuszczania na drzewo i pokazywaniu co to nie on, ugial
    > sie po dosc mocnym namawianiu (co mu sie wydalo tez dziwne),
    > zautoryzowal sie i uslyszal, ze sa proby przelewow z jego konta (czy tam
    > wyplat w bankomacie za granica, nie pamietam) i czy on to potwiedza?
    > eeeee, nooo nie. czy zablokować? eee, noo tak.

    to on ma decydowac czy zablokowac czy to ma byc decyzja banku?
    Mnie co najwyzej bank moze poinformowac, ze zablokowal konto i wyslac
    nową kartę.



  • 15. Data: 2013-10-17 06:32:45
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On Wed, 16 Oct 2013 18:59:27 -0500
    witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > vvvvvv wrote:
    > >
    > > tez mialem takei nastawienie do dzwoniacych bankow, dopoki szef, po
    > > kilku probach spuszczania na drzewo i pokazywaniu co to nie on,
    > > ugial sie po dosc mocnym namawianiu (co mu sie wydalo tez dziwne),
    > > zautoryzowal sie i uslyszal, ze sa proby przelewow z jego konta
    > > (czy tam wyplat w bankomacie za granica, nie pamietam) i czy on to
    > > potwiedza? eeeee, nooo nie. czy zablokować? eee, noo tak.
    >
    > to on ma decydowac czy zablokowac czy to ma byc decyzja banku?
    > Mnie co najwyzej bank moze poinformowac, ze zablokowal konto i wyslac
    > nową kartę.

    Opisales genialne rozwiazanie, stosowane m.in. przez Alior. Choc w ich
    przypadku nawet nie poinformowali, ze zablokowali karte.
    Bardzo przyjemnie i tanio dzwoni sie np. z Japonii, zeby to wszystko
    odkrecic (bo przez system transakcyjny sie nie da, bo nie) - bo
    najwyrazniej klient banku nie ma prawa wyjechac za granice.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com


  • 16. Data: 2013-10-17 08:19:53
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Chris94" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:525f16e7$0$2156$65785112@news.neostrada.pl...
    > Dnia Wed, 16 Oct 2013 22:28:52 +0200, liliputek napisał(a):
    >
    >> bank umożliwia mi przeprowadzenie transakcji za kilka
    >> chwil
    >
    > Widzę, że zaraza "kilku chwil" już rozszerzyła się z telewizji na
    > internet.
    > Zawsze chciałem spytać kogoś używającego tego określenia, ile to jest
    > jedna chwila, że potrzeba ich aż kilka.

    Wydaje mi się, że w "Tytusie Romku i Atomku" była definicja chwili.
    P.G.


  • 17. Data: 2013-10-17 12:38:46
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 17.10.2013 Piotr Gałka <p...@c...pl> napisał/a:

    > Wydaje mi się, że w "Tytusie Romku i Atomku" była definicja chwili.

    Zgadza się. Chwila trwa trzy momenty.


    --
    Dominik & kąpany (via slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.


  • 18. Data: 2013-10-17 23:55:36
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Thu, 17 Oct 2013 01:11:52 +0200, m napisał(a):

    >> Następny wynalazek "ynteligentów" z prywatnych płatnych uczelni, to
    >> robiące karierę w TV powiedzenie "prawie go zabił".
    >
    > Co jest nie tak z tym powiedzeniem?

    A powiedzenie "prawie zaszła w ciążę" też według Ciebie jest poprawne?
    Bo to jest dokładnie ta sama konstrukcja logiczna.
    Natomiast jak chodzi o "zabicie", to poprawnie będzie np. "omal go nie
    zabił".

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof
    (dawniej używający nicka 'Chris')


  • 19. Data: 2013-10-18 00:20:51
    Temat: Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 17.10.2013 23:55, Chris94 pisze:
    > Dnia Thu, 17 Oct 2013 01:11:52 +0200, m napisał(a):
    >
    >>> Następny wynalazek "ynteligentów" z prywatnych płatnych uczelni, to
    >>> robiące karierę w TV powiedzenie "prawie go zabił".
    >>
    >> Co jest nie tak z tym powiedzeniem?
    >
    > A powiedzenie "prawie zaszła w ciążę" też według Ciebie jest poprawne?
    > Bo to jest dokładnie ta sama konstrukcja logiczna.

    IMHO nie. Bo "omal nie zaszła w ciążę" nie ma sensu ...

    > Natomiast jak chodzi o "zabicie", to poprawnie będzie np. "omal go nie
    > zabił".

    ... kiedy "omal go nie zabił" ma. I można MSZ używać tego zamiennie,
    chociaż są drobne różnice znaczeniowe.

    Ale oczywiście ekspertem językowym nie jestem i jak ktoś zna dobry link
    który mnie wyprowadza z błędu - niech poda.

    p. m.


  • 20. Data: 2013-10-18 07:44:38
    Temat: [OT/NTG] Re: weryfikacja klienta przez odpytywanie z danych osobowych
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-10-18 00:20, m pisze:

    >> A powiedzenie "prawie zaszła w ciążę" też według Ciebie jest poprawne?
    >> Bo to jest dokładnie ta sama konstrukcja logiczna.
    >
    > IMHO nie. Bo "omal nie zaszła w ciążę" nie ma sensu ...

    Ma. Nie wdając się w techniczno-farmaceutyczne niuanse, jeśli np po
    pęknięciu gumki przepłukała się octem, to "omal nie zaszła w ciążę", ale
    jednak nie zaszła.

    Pomyliło się komuś z frazeologiczną zabawką "jajeczko częściowo
    nieświeże" albo "częściowo być w ciąży". Gdzieś dzwonią, ale...

    >
    >> Natomiast jak chodzi o "zabicie", to poprawnie będzie np. "omal go nie
    >> zabił".

    Tak. Np. machnął siekierą, ale go nie trafił.
    Jednak "prawie go zabił" też ma sens - machnął siekierą, trafił, ale
    tamtego odratowali. Więc prawie go zabił. Co jest raczej bez sensu w
    przypadku zajścia w ciążę. Zajście w ciążę jest zerojedynkowe. Śmierć -
    nie całkiem.

    Wychodziłoby, że łatwiej jest powołać życie, niż je przerwać (odkrycie,
    nie? ;) ) Oj, broni się ta natura...

    > Ale oczywiście ekspertem językowym nie jestem i jak ktoś zna dobry link
    > który mnie wyprowadza z błędu - niech poda.

    Nie mam linku. Czasem, zamiennie, używam rozumu.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1