eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Oddzwanianie na reklamację...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2013-10-15 19:23:42
    Temat: Oddzwanianie na reklamację...
    Od: Karol Misiukiewicz <k...@t...pl>

    Podyskutujmy,

    to samo w bankach

    klientowi na wyciągu bankowym się nie zgadzało, to oddzwonili do niego z
    odpowiedzią a on ich opierdzielił, że dzwonią.
    Ludzie, przecież jesli klient pisze przez panel www po zalogowaniu to
    logiczne jest, ze w takiej samej formie oczekuje odpowiedzi.
    Gdyby chciał usłyszeć odpowiedź, to by zadzwonił... logiczne.

    Oni idą na łatwiznę ? czy taka procedura jest ? a może procedura dopuszcza
    taką formę odpowiedzi ?


  • 2. Data: 2013-10-15 20:23:37
    Temat: Re: Oddzwanianie na reklamację...
    Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>

    Użytkownik "Karol Misiukiewicz" <k...@t...pl> napisał w
    wiadomości news:u2trw1ppe2rj.19k22c9z9z4ww$.dlg@40tude.net...
    >
    > Oni idą na łatwiznę ? czy taka procedura jest ? a może procedura dopuszcza
    > taką formę odpowiedzi ?
    >

    W jakimś banku (nie pamiętam w którym) mogłem wskazać
    akceptowane formy odpowiedzi. Wydaje mi sie, że pozostawienie
    tego wyboru klientowi jest dobrym wyjściem.


  • 3. Data: 2013-10-15 20:29:45
    Temat: Re: Oddzwanianie na reklamację...
    Od: Karol Misiukiewicz <k...@t...pl>

    Dnia Tue, 15 Oct 2013 20:23:37 +0200, ikarek napisał(a):

    > Użytkownik "Karol Misiukiewicz" <k...@t...pl> napisał w
    > wiadomości news:u2trw1ppe2rj.19k22c9z9z4ww$.dlg@40tude.net...
    >>
    >> Oni idą na łatwiznę ? czy taka procedura jest ? a może procedura dopuszcza
    >> taką formę odpowiedzi ?
    >>
    >
    > W jakimś banku (nie pamiętam w którym) mogłem wskazać
    > akceptowane formy odpowiedzi. Wydaje mi sie, że pozostawienie
    > tego wyboru klientowi jest dobrym wyjściem.

    iPKO
    ale nie skutkuje, dzwonią


  • 4. Data: 2013-10-15 22:56:49
    Temat: Re: Oddzwanianie na reklamację...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Karol Misiukiewicz wrote:
    > Podyskutujmy,
    >
    > to samo w bankach
    >
    > klientowi na wyciągu bankowym się nie zgadzało, to oddzwonili do niego z
    > odpowiedzią a on ich opierdzielił, że dzwonią.
    > Ludzie, przecież jesli klient pisze przez panel www po zalogowaniu to
    > logiczne jest, ze w takiej samej formie oczekuje odpowiedzi.
    > Gdyby chciał usłyszeć odpowiedź, to by zadzwonił... logiczne.
    >
    > Oni idą na łatwiznę ? czy taka procedura jest ? a może procedura dopuszcza
    > taką formę odpowiedzi ?
    >

    no niestety wiekszosc jeszcze nie załapała, ze jak się do nich mówi, to
    nie oczekuje się odpowiedzi na kartce, a jak sie do nich pisze, to nie
    ma ochoty się ich słuchac.


  • 5. Data: 2013-10-15 23:40:37
    Temat: Re: Oddzwanianie na reklamację...
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    W dniu 2013-10-15 20:29, Karol Misiukiewicz pisze:

    > iPKO
    > ale nie skutkuje, dzwonią

    No to nie pozostaje nic innego jak zgłoszenie reklamacji
    z powodu niewłaściwej metody odpowiedzi na reklamację :)


  • 6. Data: 2013-10-16 00:26:17
    Temat: Re: Oddzwanianie na reklamację...
    Od: otrov <o...@g...pl>

    W dniu 2013-10-15 19:23, Karol Misiukiewicz pisze:
    > Podyskutujmy,
    >
    > to samo w bankach
    >
    > klientowi na wyciągu bankowym się nie zgadzało, to oddzwonili do niego z
    > odpowiedzią a on ich opierdzielił, że dzwonią.
    > Ludzie, przecież jesli klient pisze przez panel www po zalogowaniu to
    > logiczne jest, ze w takiej samej formie oczekuje odpowiedzi.
    > Gdyby chciał usłyszeć odpowiedź, to by zadzwonił... logiczne.
    >
    > Oni idą na łatwiznę ? czy taka procedura jest ? a może procedura dopuszcza
    > taką formę odpowiedzi ?
    >


    Kiedyś miałem problem z reklamacją w EuroBank'u. Napisałem reklamację
    pocztą wewnętrzną (formularz w systemie transakcyjnym) i naiwnie
    myślałem, że otrzymam odpowiedź tym samym kanałem.

    Stalo się tak, że Call Center chciało mi udzielić odpowiedź na
    reklamację telefonicznie. Na ich nieszczęście wymagali niestety podania
    danych do zidentyfikowania mnie (oni zadzwonili), więc zgodnie z logiką
    spuściłem ich na drzewo (bambus) i jeszcze opierdzieliłem za niestosowne
    pytania.

    Mimo "pogróżek" przez telefon, że odpowiedź w takim wypadku mogę sobie
    odebrać w oddziale i że to moja wina, że jestem nieufny i nie podaję
    numeru PESEL każdemu kto dzwoni :-), za kilka dni (tydzień albo coś koło
    tego) przyszedł list z treścią odpowiedzi na reklamację.

    Wnioskuję z powyższego, że twardym trzeba być a wówczas odpowiedź
    dostaje się listownie. A jak ci zależy na czasie wówczas pozostaje
    ewentualny spacer do oddziału.

    o.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1