Użytkownik "Alexx" <h...@p...onet.pll> napisał w wiadomości
news:affnc0$ccv$1@news.tpi.pl...
> Ja kiedys kupilem w stanach towaru o wadze 12 kg i statkiem plynal blisko
2
> miesiace do kraju...


Hehe troche dlugo, zwykle kontenerowiec Atlantyk pokonuje w 8-9 dni ;)



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Alexx" <h...@p...onet.pll> napisał w wiadomości
news:affnc0$ccv$1@news.tpi.pl...
> Ja kiedys kupilem w stanach towaru o wadze 12 kg i statkiem plynal blisko
2
> miesiace do kraju...
> i cla na szczescie tez nie doliczyli mimo ze bylo to 200 takich samych
> egzemplarzy gazet :)

Hmmm, tak z ciekawosci, co to byla za gazeta? ;-)

Pozdrawiam

Baton

do góry

Rad'ek <a...@p...fm> wrote:
>> okolo 30$

> to moze stac na cle.
> przy kupowaniu plyt dvd za wielka woda zazwyczaj dochodzi clo.

Jeśli będzie stało na cle, to go powiadomią telefonicznie albo
telegramem. TSD do cła dochodzi jeszcze koszt składu celnego; samo
wprowadzenie artykułu na skład kosztowało w zeszłym roku w jednej z
agencji celnych $25 plus VAT; nawet jeśli uda się uniknąć płacenia cła,
to tej opłaty raczej nie [1]. Reguł co do tego, kiedy łapią na cło,
raczej nie ma; kilkakrotnie większe szanse mają przesyłki kurierskie,
jeśli jeszcze do tego gdzieś na paczce wala się rachunek czy faktura
opiewająca na równowartość >70euro, to raczej przyjdzie płacić. Poczty
Polskiej o dziwo raczej nie tykają, natomiast ogólnie wiadomo, że część
sklepów internetowych odmawia wysyłki pocztą, bo poczta kradnie (i wstyd
powiedzieć, ale to już ta polska).

a.

[1] Swoją drogą bezprawnym mi się wydaje "zawłaszczanie" towaru przez
agencje celne z praktycznym brakiem możliwości wydobycia go z ich łap i
własnoręcznego oclenia. Paranoja, bo często wartość przesyłki jest
nieznacznie tylko większa niż ichnie opłaty.
--
,-=-. ,>@<. ,(O). ,-=-. Asia Jędrychowska ,\|/.
`'.'' `'.'' `'.'' `'.'' `'.''
o(A)o o(S)o o(I)o o(A)o p l u k w a z o n e o(J)o
CJ `0-0' `0-0' `0-0' `0-0' http://gaciale.plukwa.net `0-0'

do góry

No wlasnie ja tez wysylalem sobie z USA rzeczy statkiem, bo taniej, a trwa
to okolo 2 miechow jak nic...
takze sie nie spiesza z tym zbytnio...
qb

"Alexx" <h...@p...onet.pll> wrote in message
news:affnc0$ccv$1@news.tpi.pl...
> Ja kiedys kupilem w stanach towaru o wadze 12 kg i statkiem plynal blisko
2
> miesiace do kraju...
> i cla na szczescie tez nie doliczyli mimo ze bylo to 200 takich samych
> egzemplarzy gazet :)
>
>

do góry

OK, ale jakie artykuly podlegaja oplacie celnej? Czy ubrania tez?

Pozdrawiam

BAton

do góry