eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [moze troche OT] Waluty - pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-04-30 10:04:28
    Temat: [moze troche OT] Waluty - pytanie
    Od: Remek <b...@p...onet.pl>

    Witam

    Zaczalem sie zastanawiac.
    (lepiej pozno niz wcale ;))

    wchodzimy do UE. Sporo rzeczy zacznie ulegac zmianom. Podejrzewam iz
    najszybciej beda reagowac wlasnie banki i im podobne instytucje...

    Poniewaz mam kredyt w jednym z Bankow [w CHF] i jeszcze 7 lat splacania
    dosiegla mnie obawa... Co sie moze wydarzyc? Jak banki beda reagowac?
    Czy PLN wzmocni sie? Psedo wzrost gospodarczy, Duze bezrobocie, Cyrk
    polityczny za bardzo na to nie wskazuja... Jak to bedzie wygladac?
    A moze nie powinienem sie tak obawiac? A moze przeciwnie powinienem jakos
    zareagowac - tylko jak?
    CHF - waluta w miare stabilna aczkolwiek jak widac na podstawie moich
    miesiecznych splat (mimo rat malejacych) wciaz rosnie (niby nieznacznie ale
    jednak).

    Moze ma ktos jakies wlasne spostrzezenia - najlepiej poparte wlasna praktyka
    ;), Ale kazde slowo i mysl sie liczy. Z gory dziekuje i pozdrawiam



    --
    Pozdrawiam
    Remek


  • 2. Data: 2004-04-30 19:56:17
    Temat: Re: [moze troche OT] Waluty - pytanie
    Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "Remek" <b...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:BCB7F14B.20FF7%bestarts@poczta.onet.pl...
    > CHF - waluta w miare stabilna aczkolwiek jak widac na podstawie moich
    > miesiecznych splat (mimo rat malejacych) wciaz rosnie (niby nieznacznie
    ale
    > jednak).

    Kredyty walutowe sa dla ryzykantow lub osob, ktore pilnie sledza trendy na
    rynku walutowym i w pore potrafia zmienic walute kredytu. Generalna zasada
    dla przecietnego Kowalskiego- bierz kredyt w walucie w jakiej masz dochody.
    Dla wywindowania kursow nie potrzeba wiele, wystarcza rozbudzone nadzieje na
    rzady Lepera itp. a np. EUR poszybuje do gory o kilka zlotych.



  • 3. Data: 2004-04-30 23:55:38
    Temat: Re: [moze troche OT] Waluty - pytanie
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Krzysztof" <o...@p...onet.pl> writes:

    > Kredyty walutowe sa dla ryzykantow lub osob, ktore pilnie sledza trendy na
    > rynku walutowym i w pore potrafia zmienic walute kredytu. Generalna zasada
    > dla przecietnego Kowalskiego- bierz kredyt w walucie w jakiej masz dochody.
    > Dla wywindowania kursow nie potrzeba wiele, wystarcza rozbudzone nadzieje na
    > rzady Lepera itp. a np. EUR poszybuje do gory o kilka zlotych.

    Nie do konca. Niezaleznie od waluty i tak kazdy ponosi ryzyko kursowe
    (oprocz osob, ktore nie maja zadnych kredytow, depozytow ani innych
    srodkow).
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 4. Data: 2004-05-04 11:53:23
    Temat: Re: [moze troche OT] Waluty - pytanie
    Od: Remek <b...@p...onet.pl>

    Witam

    > Kredyty walutowe sa dla ryzykantow lub osob, ktore pilnie sledza trendy na
    > rynku walutowym i w pore potrafia zmienic walute kredytu. Generalna zasada
    > dla przecietnego Kowalskiego- bierz kredyt w walucie w jakiej masz dochody.
    > Dla wywindowania kursow nie potrzeba wiele, wystarcza rozbudzone nadzieje na
    > rzady Lepera itp. a np. EUR poszybuje do gory o kilka zlotych.

    Doliczylbym osoby nie majace wyjscia (badz nieznajace innej drogi). Osoby
    ktore (jak ja) przyszly do banku i uslyszaly ze (juz nie pamietam dokladnie)
    w PLN to 20% a w CHF 9% (oprocentowanie; obecnie mam - ok 6%). Fakt ze w
    EURO bylo wtedy jakies 6% ale nie znalem tej waluty i balem sie jej ;) i
    chyba dobrze. USD mialo chyba wyzsze oprocentowanie niz CHF jednak wydawalo
    mi sie bardziej chaotyczne i "skoczne" niz CHF wiec wybralem walute o
    mniejszym ryzyku (biorac pod uwage mniejszy ew. zysk)

    Nie badalem trendow przejrzalem tylko kilka razy przed wzieciem kredytu
    notowania ale bardziej by sprawdzic prawdomownosc Pani z Banku niz aby
    przeanalizowac Rozwoj Rynkow Walutowych ;). Nie znalem takze innych
    mozliwosci zdobycia rzetelnej (badz w miare rzetelnej) informacji. Moj
    dostep do netu byl w oplakanym stanie a takze wiedza o nim...

    A zmiana waluty hmmm to wydaje mi sie jeszcze bardziej ryzykowne. Oplaty sa
    dosc znaczne (a nawet jak bralem kredyt to byly banki ktore nie dawaly
    mozliwosci przewalutowywania - ja mam). Takze tylko bankowcy i im podobni
    ludzie w miare spokojnie moga sobie dzialac na tym rynku bo raz ze maja
    lepsze warunki kredytowe to dwa ze sledza wszystkie dzialania rynkow na
    biezaco.

    --
    Pozdrawiam
    Remek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1