eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › mBank lekcewazy klientow? artykul
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2006-08-03 08:22:35
    Temat: mBank lekcewazy klientow? artykul
    Od: "user" <k...@N...onet.pl>

    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,35248
    06.html

    --
    pozdrawiam
    Jakub Wojatchnio





  • 2. Data: 2006-08-03 10:13:31
    Temat: Re: mBank lekcewazy klientow? artykul
    Od: "PBKR" <S...@S...pl>

    druga strona medalu jest taka, że gdyby banki zaczęły uznawać reklamacje "na
    piękne oczy"

    to za pare miesięcy mogłby zamykac działalność bo okazałoby sie że 99%
    klientów dostało za małą kwotę z bankomatu




  • 3. Data: 2006-08-03 11:48:20
    Temat: Re: mBank lekcewazy klientow? artykul
    Od: "user" <k...@N...onet.pl>

    Czyli z zalozenia zakladamy ze klient, sorki, petenet to zlodziej i probuje
    kase wyludzic, ale my sie nie damy i niech spada na drzewo, to nie nasza
    sprawa?


    Użytkownik "PBKR" <S...@S...pl> napisał w
    wiadomości news:easi8a$jr$1@inews.gazeta.pl...
    > druga strona medalu jest taka, że gdyby banki zaczęły uznawać reklamacje
    "na
    > piękne oczy"
    >
    > to za pare miesięcy mogłby zamykac działalność bo okazałoby sie że 99%
    > klientów dostało za małą kwotę z bankomatu
    >
    >
    >



  • 4. Data: 2006-08-03 12:52:05
    Temat: Re: mBank lekcewazy klientow? artykul
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    user napisał(a):
    > Czyli z zalozenia zakladamy ze klient, sorki, petenet to zlodziej i probuje
    > kase wyludzic, ale my sie nie damy i niech spada na drzewo, to nie nasza
    > sprawa?

    Czy chcesz powiedzieć że każdy klient to człowiek bezgranicznie uczciwy,
    któremu bank może wierzyć na słowo i któremu uznaje każdą reklamację, bo
    do głowy nie przyjdzie bankowi że klient może go chcieć okłamać?

    p. m.


  • 5. Data: 2006-08-03 13:50:09
    Temat: Re: mBank lekcewazy klientow? artykul
    Od: "Tomek" <b...@o...pl>

    > Czyli z zalozenia zakladamy ze klient, sorki, petenet to zlodziej i
    probuje
    > kase wyludzic, ale my sie nie damy i niech spada na drzewo, to nie nasza
    > sprawa?
    >


    Nic nie zakładamy. Są to sporadyczne przypadki. Jeżeli kasa w bankomacie się
    zgadza to klient na pecha, jeżeli mówi prawdę.


    Tomek



  • 6. Data: 2006-08-03 17:34:35
    Temat: Re: mBank lekcewazy klientow? artykul
    Od: "turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl>


    Użytkownik "Tomek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:easv3r$mk5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Czyli z zalozenia zakladamy ze klient, sorki, petenet to zlodziej i
    > probuje
    >> kase wyludzic, ale my sie nie damy i niech spada na drzewo, to nie nasza
    >> sprawa?
    >>
    >
    >
    > Nic nie zakładamy. Są to sporadyczne przypadki. Jeżeli kasa w bankomacie
    > się
    > zgadza to klient na pecha, jeżeli mówi prawdę.
    >
    >
    > Tomek
    >
    Prawda jest taka, że brak procedur w euronecie na takie okazje. Rada
    panienki "wypłać jeszcze 50 zł" to normalnie śmiech.
    Moim zdaniem albo od razu przysyłaja ekipe która sprawdza bankomat czy sie
    nie zepsuł i liczy kase, albo uznaje że taka interwencja się nie opłaca i
    WYPŁACA klientce na piękne oczy. Nie ma mozliwości żeby wydymać klienta. A
    jak boją się oszustw niech montuja zabezpieczenia które to uniemożliwią, Np
    kamere która pokaże ile w danej transakcji wyszło "papieru" i jakiego.
    Moim zdaniem w sądzie ciężar udowodnienia że bankomat nie wypłacił 300 zł
    leżałby po stronie firmy, to ona musiała by udowodnić że bankomat działał
    100% poprawnie i że nie była mozliwa taka pomyłka, co byłoby bardzo trudne o
    ile nie niemozliwe.
    Arek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1