eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 86

  • 81. Data: 2015-12-15 16:34:00
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n4p3so$c4f$...@n...news.atman.pl...

    >Sprzedawca ze Stanów w ramach rabatu wysłał mi czek na $100, które to $100
    >zrealizował w amerykańskim banku prawdopodobnie (bo przecież nie ja)
    >pracownik firmy kurierskiej.

    Sprzedawca robi z ciebie idiote.


  • 82. Data: 2015-12-15 18:44:01
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Sprzedawca wysłał osobno przedmiot, osobno listem czek (czeki wysyłają po rejestracji
    zakupu i odesłaniu kodu kreskowego z pudełka przedmiotu).
    Ten list z czekiem nigdy do mnie nie dotarł, gdy reklamowałem u sprzedawcy (a
    właściwe u hurtownika realizującego te "premie od zakupów") potwierdzili wysyłkę,
    skontaktowali się z bankiem i przysłali mi ksero zrealizowanego czeku.
    Na czeku było moje imię i nazwisko, ale adres firmy kurierskiej (wysyłkowej).


    -----
    > I nikt inny go nie zrealizuje


  • 83. Data: 2015-12-16 00:34:41
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    ąćęłńóśźż wrote:
    > Sprzedawca wysłał osobno przedmiot, osobno listem czek (czeki wysyłają po
    rejestracji zakupu i odesłaniu kodu kreskowego z pudełka przedmiotu).
    > Ten list z czekiem nigdy do mnie nie dotarł, gdy reklamowałem u sprzedawcy (a
    właściwe u hurtownika realizującego te "premie od zakupów") potwierdzili wysyłkę,
    skontaktowali się z bankiem i przysłali mi ksero zrealizowanego czeku.

    > Na czeku było moje imię i nazwisko, ale adres firmy kurierskiej (wysyłkowej).

    Adres był na czeku? dziwne.

    Więc odpisz im, że nigdy tego czeku nie dostałeś i nie wiesz kto go
    zrealizował.

    Całkiem możliwe, że jeśli to była hurtownia to nikt nie patrzył na
    nazwisko tylko hurtowo zanieśli wszysstkie czeki do banku.

    Możesz zacząć od emailu do samej hurtowni, z pytaniem czy przypadkiem
    nie zwinęli ci twojego czeku i dołącz kopię tego czeku co dostałeś.

    Jak oni powiedzą, że nic nie wiedzą (co byłoby smieszne z ich strony, bo
    na odwrocie czeku masz nadrukowane na jakie konto poszło) to uderz do
    sprzedawcy, zeby zablokował ten czek i wysłał ci drugi.

    Jeszcze raz ponawiam pytanie. Jak dawno to było?




    >
    >
    > -----
    >> I nikt inny go nie zrealizuje


  • 84. Data: 2015-12-16 09:51:11
    Temat: Re: ktoś mnie skubnął na 1000zł przez nieautoryzowaną transakcję kartą Millennium
    Od: Kamil Darczyński <k...@g...com>

    Ja stosuje takie zabezpieczenia:

    - Pasek magnetyczny kasuje

    Raczej nie jeżdżę za granice to wiec paska nie używam. W sklepach place zbliżeniowo
    albo chipem. Większość, albo wszystkie? bankomaty łykają chip-a. Odpada skimming na
    mojej karcie, nawet jak bankomat będzie "lewy".


    - Kod CVC2, z tyłu karty zaklejam. Używam do tego stickera takiego jak używa się jako
    plomby gwarancyjnej. Jak ktoś odklei bez mojej wiedzy to się połapie. Bo będzie widać
    ślady.


    - Oczywiście małe limity transakcji Internet/telefon.


    Jak ktoś nie chce kasować paska a boi się skimmingu w bankomacie to polecam wypłacać
    pieniądze przy użyciu BLIK-a. Sporo bankomatów już go obsługuje, wtedy kartę mogą nam
    skopiować tylko w sklepie.


  • 85. Data: 2015-12-16 10:36:22
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Sam zakup przedmiotu (aparat) w sklepie wysyłkowym nastąpił prawie rok temu (koniec
    grudnia 2014).
    Wysyłka czeku przez Promaster (to hurtownia, która dostarcza towar do sklepów,
    kupujesz w sklepie detalicznym, a hurtownia zwraca nabywcy $100 za zakup jako rabat)
    nastąpiła pod koniec stycznia 2015 r.
    Na czeku (skanie) jest (Pay to the Order of) moje imie, nazwisko i nazwa firmy
    kurierskiej.
    Adres firmy kurierskiej (z moim nazwiskiem) musiał być na kopercie z czekiem, bo
    inaczej list by nie doszedł.

    Tak odpisałem ze skutkiem jak pisałem.

    Firma kurierska maile olewa, więc tym bardziej moje podejrzenie pada na kogoś od
    nich.

    Na odwrocie czeku jest jakiś niewyraźny (z uwagi na skanowanie lub faksowanie) podpis
    (wygląda na wzięcie gotówki, ale skan jest zbyt niewyraźny) .


    -----
    > Więc odpisz im, że nigdy tego czeku nie dostałeś i nie wiesz kto go zrealizował.
    > Całkiem możliwe, że jeśli to była hurtownia to nikt nie patrzył na nazwisko tylko
    hurtowo zanieśli wszysstkie czeki do banku.
    > Możesz zacząć od emailu do samej hurtowni, z pytaniem czy przypadkiem nie zwinęli
    ci twojego czeku i dołącz kopię tego czeku co dostałeś.
    > Jak oni powiedzą, że nic nie wiedzą (co byłoby smieszne z ich strony, bo na
    odwrocie czeku masz nadrukowane na jakie konto poszło) to uderz do
    > sprzedawcy, zeby zablokował ten czek i wysłał ci drugi.
    >
    > Jeszcze raz ponawiam pytanie. Jak dawno to było?
    >
    >
    >
    >
    >>
    >>
    >> -----
    >>> I nikt inny go nie zrealizuje
    >


  • 86. Data: 2015-12-16 19:16:25
    Temat: Re: Ktoś mnie skubnął na $100
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    ąćęłńóśźż wrote:
    > Sam zakup przedmiotu (aparat) w sklepie wysyłkowym nastąpił prawie rok temu (koniec
    grudnia 2014).
    > Wysyłka czeku przez Promaster (to hurtownia, która dostarcza towar do sklepów,
    kupujesz w sklepie detalicznym, a hurtownia zwraca nabywcy $100 za zakup jako rabat)
    nastąpiła pod koniec stycznia 2015 r.
    > Na czeku (skanie) jest (Pay to the Order of) moje imie, nazwisko i nazwa firmy
    kurierskiej.
    > Adres firmy kurierskiej (z moim nazwiskiem) musiał być na kopercie z czekiem, bo
    inaczej list by nie doszedł.

    wiec odejrzewam, ze stało się tak jak napisałem.
    Czek poszedł do realizacji, i nikt sie nie kapnął, że to nie do nich.
    Przy dużej ilości czeków tak się po prostu robi. Firma skanuje czek i
    dalej leci hurtowo do banku bez sprawdzania.
    Ewneutlanie przy protescie oddaje sie kasę i już.

    >
    > Tak odpisałem ze skutkiem jak pisałem.

    Trochę późno na raklamację czeku. Ale nie niemożliwe.
    Możesz ich jeszcze troche postraszyć, zeby się ruszyli i coś zrobili bo
    mogą. Ale zacząłbym jednak od firmy kurierskiej, bo zapewne nie zdaje
    sobie sprawy o co biega.


    >
    > Firma kurierska maile olewa, więc tym bardziej moje podejrzenie pada na kogoś od
    nich.

    to szukaj dalej innego kontaktu.




    >
    > Na odwrocie czeku jest jakiś niewyraźny (z uwagi na skanowanie lub faksowanie)
    podpis (wygląda na wzięcie gotówki, ale skan jest zbyt niewyraźny) .


    jak mi wyslesz skan czeku to sprobuje cos z niego wyczytac.
    aa, nie wrzucaj czeku gdzies na internet publicznie dostepnego.
    Formalnie udostepnienie publicznie numeru rachunku bankowego jest w
    stanach przestepstwem.




    p.s

    jak mi odpiszesz nad postem to cię oleję.


strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1