W dniu 06.05.2024 o 10:12, J.F pisze:
> Oni są wystarczająco postraszeni.
> Teraz oni straszą ciebie, żebyś zawarł ugodę bez sądu ?
>
> Ale moze i racja, ze ugoda zawierana po złożeniu pozwu jest lepsza,
> niż ta przed ?

Ja już zawarłem ugodę. A samo stwierdzenie że już jestem umówiony z
adwokatem w sprawie pozwu skłoniło bank do wyjątkowej uległości.

Z 70 tysi musiałem zapłacić 20 tysi

Nie byli wystarczająco PRZESTRASZENI ;-)

do góry

On Mon, 6 May 2024 12:28:22 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu 06.05.2024 o 10:12, J.F pisze:
>> Oni są wystarczająco postraszeni.
>> Teraz oni straszą ciebie, żebyś zawarł ugodę bez sądu 👂
>>
>> Ale moze i racja, ze ugoda zawierana po złożeniu pozwu jest lepsza,
>> niż ta przed 👂
>
> Ja już zawarłem ugodę. A samo stwierdzenie że już jestem umówiony z
> adwokatem w sprawie pozwu skłoniło bank do wyjątkowej uległości.
>
> Z 70 tysi musiałem zapłacić 20 tysi

> Nie byli wystarczająco PRZESTRASZENI ;-)

Nie wiadomo. Ani co do tego przestraszenia w twojej jednej sprawie,
ani co do tej uległości.

A groziło im .... czy nie mogło być tak, że oni musieliby zapłacic 50
tys ? :-)

J.

do góry

W dniu 06.05.2024 o 14:57, J.F pisze:
> A groziło im .... czy nie mogło być tak, że oni musieliby zapłacic 50
> tys ? ?

Tak zgadza się.
Na tym polega UGODA, za 2 lata orientacyjnie ja dostałbym 50 tysi. a
prawnik 25.

Ja spłaciłem kredyt JUŻ i już mogę mieszkaniem swobodnie dysponować.

Kto wie co by było za dwa lata. Inflacja dziś spada a jutro może być wojna.

10-15 late temu pisałem że kredyty frankowe powinny być "załatwione" na
drodze sądowej i ugody.

Nigdy nie chciałem dotacji od państwa i zawsze krytykowałem
nieefektywność i ułudę NADZORU nad bankami. Zawsze chciałem aby banki
działały jak zwykłe firmy i ponosiły ryzyko jak zwykłe firmy.

Mogły przegrać w sądzie włącznie ze skutkiem ich upadłości.

To jest ZDROWSZE dla społeczeństwa niż obecny PAŹDZIERZ.

do góry

On Mon, 6 May 2024 15:15:13 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu 06.05.2024 o 14:57, J.F pisze:
>> A groziło im .... czy nie mogło być tak, że oni musieliby zapłacic 50
>> tys ? 👂
>
> Tak zgadza się.
> Na tym polega UGODA, za 2 lata orientacyjnie ja dostałbym 50 tysi. a
> prawnik 25.
>
> Ja spłaciłem kredyt JUŻ i już mogę mieszkaniem swobodnie dysponować.
>
> Kto wie co by było za dwa lata. Inflacja dziś spada a jutro może być wojna.
>
> 10-15 late temu pisałem że kredyty frankowe powinny być "załatwione" na
> drodze sądowej i ugody.

Banki są całkowicie za.
Tylko wczesniej liczyły, ze przegrasz w sądzie, a teraz chcą
"dobre" ugody zawierać bez sądu :-P

> Nigdy nie chciałem dotacji od państwa i zawsze krytykowałem
> nieefektywność i ułudę NADZORU nad bankami. Zawsze chciałem aby banki
> działały jak zwykłe firmy i ponosiły ryzyko jak zwykłe firmy.
>
> Mogły przegrać w sądzie włącznie ze skutkiem ich upadłości.
>
> To jest ZDROWSZE dla społeczeństwa niż obecny PAűDZIERZ.

Hm, jesli ty masz otrzymać darmowy kredyt, a ja stracic oszczędnosci,
to ja protestuję :-P

Ale darmowego kredytu pewnie byś nie otrzymał, bo byś nie poszedł do
sądu, inni by poszli, bank by zbankrutował, i potem byś się musiał
z syndykiem użerać/sądzić, i nie wiadomo co byś usądził, pewnie nic.

A nadzór ... akurat zadziałał w miare dobrze - najpierw zablokował te
kredyty frankowe, potem naciskał na gromadzenie rezerw przez banki,
i w rezultacie chyba nie zbankrutują.

Z jednym wyjątkiem Getinu, gdzie nadzór chyba frankowiczów wyru**ł.

J.

do góry

W dniu 06.05.2024 o 17:12, J.F pisze:
>> Mogły przegrać w sądzie włącznie ze skutkiem ich upadłości.
>>
>> To jest ZDROWSZE dla społeczeństwa niż obecny PAŹDZIERZ.
> Hm, jesli ty masz otrzymać darmowy kredyt, a ja stracic oszczędnosci,
> to ja protestuję ?

Jeśli bank źle rozporządza pieniędzmi (np zły kredyt) a miliony Polaków
mają za to zapłacić to jest LEPIEJ?

Będziesz lepiej dobierał partnera w biznesie.
Przecież tak robisz codziennie.
Dlaczego z bankiem miałbyś postępować inaczej?

Poproszę o jakiś ARGUMENT. DLACZEGO?

do góry

W dniu 06.05.2024 o 17:12, J.F pisze:
> Ale darmowego kredytu pewnie byś nie otrzymał, bo byś nie poszedł do
> sądu, inni by poszli, bank by zbankrutował, i potem byś się musiał
> z syndykiem użerać/sądzić, i nie wiadomo co byś usądził, pewnie nic.

Dokładnie taką samą sytuację miałem z pracodawcą.

Źle sobie go wybrałem, za późno zakończyłem współpracę.
To również moja wina i ryzyko.
Takie ryzyka podejmujemy codziennie.
Nie domagam się od państwa specjalnej ustawy która zapłaciłaby za długi
tej firmy z podatków.

do góry

W dniu 06.05.2024 o 17:12, J.F pisze:
> A nadzór ... akurat zadziałał w miare dobrze - najpierw zablokował te
> kredyty frankowe, potem naciskał na gromadzenie rezerw przez banki,
> i w rezultacie chyba nie zbankrutują.

Weź NIEPIERDOL.
Te banki powinny UPAŚĆ aby inni mieli nauczkę żeby lepiej się prowadzić.

Na dłuższą metę STRATY/KOSZTY obywateli byłyby mniejsze.

do góry

On Mon, 6 May 2024 17:34:00 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu 06.05.2024 o 17:12, J.F pisze:
>> A nadzór ... akurat zadziałał w miare dobrze - najpierw zablokował te
>> kredyty frankowe, potem naciskał na gromadzenie rezerw przez banki,
>> i w rezultacie chyba nie zbankrutują.
>
> Weź NIEPIERDOL.
> Te banki powinny UPAŚĆ aby inni mieli nauczkę żeby lepiej się prowadzić.
>
> Na dłuższą metę STRATY/KOSZTY obywateli byłyby mniejsze.

Widzisz - ty masz tam kredyt, to mówisz "powinny upaść".

Ja mam w nich oszczędnosci, to mówię, że nie powinny :-)

Poza tym wiele lat to trwało, więc jest ryzyko, ze padłyby prawie
wszystkie.
I byłby duży kłopot.

Co do jednego się zgadzamy, banki powinny ponieśc tego koszty
(*), co by się odbiło na akcjonariuszach i zarządach.
No ale akcje miały np OFE, co w nich zarząd premii i wypłat zgarnął,
to zgarnął, a potem usłyszysz "nie mamy pana pieniędzy".

(*) tzn ja tam uważam, ze widziały gały co brały. Kredyt frankowy był
tańszy, ale z ryzykiem kursowym.

Fakt, że za niektóre pazerne zagrywki należała się bankom kara,
chocby za te spready/kursy, czy odsetki, ale ta dzisiejsza,
to chyba zbyt wygórowana.

A juz się zrobił problem złotówkowiczów ...

J.

do góry

W dniu 06.05.2024 o 18:12, J.F pisze:
> Widzisz - ty masz tam kredyt, to mówisz "powinny upaść".
>
> Ja mam w nich oszczędnosci, to mówię, że nie powinny ?


Nie mam tam kredytu ani oszczędności

Mówię jak jest.

Patrzę zdroworozsądkowo na ten PAŹDZIERZ.

Mogłem sadzić się z bankiem dla zasady ale tego nie zrobiłem i zawarłem
ugodę.

W życiu nie chodzi tylko o pieniądze. Wolałbym zdrowsze banki i
normalnie traktujące swojego długoletniego klienta a nie jak DEBILA.

do góry