Ostatnio na grupie w kilku watkach przewinal sie temat uzytecznosci
dodatkowych ubezpieczen zwiazanych z kartami kredytowymi (opoznienia lotu,
tanie zakupy itp.). W zwiazku z tym mam pytania:

- czy ktos z grupowiczow probowal skorzystac z tego ubezpieczenia (albo zna
osobe, ktora probowala skorzystac)? (bardzo prosze nie odpowiadac w stylu
"ktos probowal", dziekuje)

- czy ktos dysponuje danymi, ile np. w takim Citibanku w ciagu minionego
roku osob wystapilo z wnioskami o wyplate odszkodowania z tytulu tego typu
ubezpieczen, a ilu osobom wyplacono (i na jaka kwote) (i znowu prosze nie
odpowiadac ze "ktos wie").

Pozdarwiam

Tomek

do góry

> - czy ktos dysponuje danymi, ile np. w takim Citibanku w ciagu minionego
> roku osob wystapilo z wnioskami o wyplate odszkodowania z tytulu tego typu
> ubezpieczen, a ilu osobom wyplacono (i na jaka kwote) (i znowu prosze nie
> odpowiadac ze "ktos wie").
>

W 2004 złożono 74 wniski, wypłacono 6.

jkolina

do góry

> W 2004 złożono 74 wniski, wypłacono 6.
LOL

do góry

> W 2004 złożono 74 wniski, wypłacono 6.

To super. Jesli maja (powiedzmy) 600000 klientow, z ktorych kazdy placi 6,50
miesiecznnie za ubezpieczenie, a wyplacaja 6 po (badzmy optymistami) 10000
rocznie, to wyplacaja 1 zlotych za kazde zebrane 780 zlotych skladki. Ktos
ma pomysl na lepszy interes?

A swoja droga nie chcialbym sie ubezpieczac w firmie, gdzie tylko 8,1%
(6/74) wnioskow o odszkodowanie uwzglesnie\ana jest pozytywnie.

do góry

2005-12-17 21:43- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Tomek, gdy pisał(a):
>> W 2004 złożono 74 wniski, wypłacono 6.
>
> To super. Jesli maja (powiedzmy) 600000 klientow, z ktorych kazdy placi 6,50
> miesiecznnie za ubezpieczenie, a wyplacaja 6 po (badzmy optymistami) 10000
> rocznie, to wyplacaja 1 zlotych za kazde zebrane 780 zlotych skladki. Ktos
> ma pomysl na lepszy interes?
>
> A swoja droga nie chcialbym sie ubezpieczac w firmie, gdzie tylko 8,1%
> (6/74) wnioskow o odszkodowanie uwzglesnie\ana jest pozytywnie.
>
>
Ty poważnie wziąłeś to, co ten troll wypisuje?


--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****

do góry

Dnia Sat, 17 Dec 2005 21:43:07 +0100, "Tomek" <t...@g...pl> wklepał(-a):

>A swoja droga nie chcialbym sie ubezpieczac w firmie, gdzie tylko 8,1%
>(6/74) wnioskow o odszkodowanie uwzglesnie\ana jest pozytywnie.

Liczba wniosków nic jeszcze nie mówi o ich zasadności. Może być i 100 tys.
wniosków, a większość może być po prostu skutkiem nieznajomości warunków
ubezpieczenia lub nawet próbą wyłudzenia odszkodowania.

P.S.
A poza tym to troll znów zmienił maila...

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

> Liczba wniosków nic jeszcze nie mówi o ich zasadności. Może być i 100 tys.
> wniosków, a większość może być po prostu skutkiem nieznajomości warunków
> ubezpieczenia lub nawet próbą wyłudzenia odszkodowania.

Moze jestem naiwny, ale wydaje mi sie, ze ludzie probujacy wyludzic
odszkodowanie stanowia mimo wszystko mniejszosc. Pojedyncze odrzucenia
wnioskow mozna zlozyc na karb nieznajomosci warunkow lub prob wyludzen. Ale
w sytuacji, kiedy odrzucenia stanowilyby zdecydowana wiekszosc, swadczyloby
to o tym, ze instytucja finansowa nie potrafila - badz nie chciala - w
zrozumialy sposob rzetelnie zakomunikowac klientom o co chodzi w
ubezpieczeniu.

do góry

Dnia Sun, 18 Dec 2005 08:40:18 +0100, "Tomek" <t...@g...pl> wklepał(-a):

>Moze jestem naiwny, ale wydaje mi sie, ze ludzie probujacy wyludzic
>odszkodowanie stanowia mimo wszystko mniejszosc. Pojedyncze odrzucenia
>wnioskow mozna zlozyc na karb nieznajomosci warunkow lub prob wyludzen. Ale
>w sytuacji, kiedy odrzucenia stanowilyby zdecydowana wiekszosc, swadczyloby
>to o tym, ze instytucja finansowa nie potrafila - badz nie chciala - w
>zrozumialy sposob rzetelnie zakomunikowac klientom o co chodzi w
>ubezpieczeniu.

Też jest to możliwe, tak jak i to, że warunki są specjalnie tak napisane, żeby
ograniczyć możliwość wypłaty odszkodowania. Ale niestety świadomość społeczna w
tym zakresie nadal jest niewystarczająca ("kto by tam czytał ten prawniczy
bełkot") i potem są pretensje, że nie dostało się odszkodowania.
W przypadku ubezpieczeń do kart właściwie wyboru nie mamy, ale w pozostałych -
jak najbardziej. I wtedy trzeba się trochę napracować, aby wybrać właściwe
ubezpieczenie, a nie najtańsze.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

> Też jest to możliwe, tak jak i to, że warunki są specjalnie tak napisane,
> żeby
> ograniczyć możliwość wypłaty odszkodowania. Ale niestety świadomość
> społeczna w
> tym zakresie nadal jest niewystarczająca ("kto by tam czytał ten prawniczy
> bełkot") i potem są pretensje, że nie dostało się odszkodowania.
> W przypadku ubezpieczeń do kart właściwie wyboru nie mamy, ale w
> pozostałych -
> jak najbardziej. I wtedy trzeba się trochę napracować, aby wybrać właściwe
> ubezpieczenie, a nie najtańsze.

I wlasnie dlatego zadalem pytanie. Wedlug mnie wskaznik okreslajacy w jakim
stopniu wnioski o wyplate odszkodowania sa uwzgledniane jest bardzo
uzyteczny. Jesli wskaznik jest niski, to znaczy ze sa jakies kruczki na
ktorych ludzie sie potykaja, a to znaczy ze i ja sie moge potknac. Chce
uniknac sytuacji, kiedy bede mial wypadek za granica, ubezpieczenie z karty
kredytowej sie na mnie wypnie (po zle zinterpretowalem cos napisane drobnym
druczkiem), a ja zostane na lodzie bo liczac na ubezpieczenie "karciane" nie
zawarlem klasycznego ubezpieczenia kosztow leczenia za granica.

do góry

Dnia Sun, 18 Dec 2005 12:58:07 +0100, "Tomek" <t...@g...pl> wklepał(-a):

>I wlasnie dlatego zadalem pytanie. Wedlug mnie wskaznik okreslajacy w jakim
>stopniu wnioski o wyplate odszkodowania sa uwzgledniane jest bardzo
>uzyteczny. Jesli wskaznik jest niski, to znaczy ze sa jakies kruczki na
>ktorych ludzie sie potykaja, a to znaczy ze i ja sie moge potknac. Chce
>uniknac sytuacji, kiedy bede mial wypadek za granica, ubezpieczenie z karty
>kredytowej sie na mnie wypnie (po zle zinterpretowalem cos napisane drobnym
>druczkiem), a ja zostane na lodzie bo liczac na ubezpieczenie "karciane" nie
>zawarlem klasycznego ubezpieczenia kosztow leczenia za granica.

Ale tego żadna firma ci nie zdradzi. :) Co najwyżej niedyskretny pracownik (nie
liczyć trolla powyżej w wątku).

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry