-
31. Data: 2016-11-21 18:09:33
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 21 listopada 2016 16:38:11 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> Załóżmy, że w tej medialnej sprawie chodzi o oświadczenie klientki, a nie o
dokument.
A oświadczenie to nie może być "dokument poświadczający nieprawdę"
-
32. Data: 2016-11-21 19:20:43
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 21 listopada 2016 17:42:51 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> On Sun, 20 Nov 2016 16:51:18 +0100, Marcin <n...@n...com> wrote:
> > Taka sytuacja medialna.
>
> Pytanie jest jak się bank o tym dowiedział.
>
Od prokuratora zapewne
-
33. Data: 2016-11-21 20:19:50
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-11-16 o 01:43, witek pisze:
> On 11/20/2016 9:51 AM, Marcin wrote:
>> Witamchodzio
>>
>> Taka sytuacja medialna. Jest sobie kredyt przy zaciaganiu ktorego
>> przedstawiono jakies zaswiadczenia. Nie wnikam czy one byly prawdziwe
>> czy sfalszowane. Kredyt zostal splacony. I prokuratura wszczyna sledztwo
>> w zwiazku z zaswiadczeniami do splaconego kredytu. Nie chodzi mi o ten
>> kokretny przypadek. Ale wydawalo mi sie, ze bank powinien sie
>> interesowac kredytem glownie przed wyplata pieniedzy. Ale pierwszy raz
>> slysze, zeby zaswiadczeniami sie interesowac po splacie kredytu.
>> Czy to ma chociaz jakies podstawy? Sa znane takie sytuacja w przypadku
>> zwyklych ludzi? Czy moge sie spodziewac wezwania do prokuratury zeby
>> zlozyc zeznania w sprawie kredytu ktory juz splacilem?
>>
>> Pozdrawiam,
>> Marcin
>
>
> Podrobienie dokumentu ma sie nijak do spłaconego lub nie kredytu.
> To oddzielny paragraf.
>
Nie zgodzę się z Tobą zdecydowanie, chyba, że sporządzenie sfałszowanego
dokumentu. Samo posłużenie się w celu uzyskania kredytu jest ścigane z
art. 297 kk, a tam ściganie wyłącza m.in. spłata przed wszczęciem
postępowania.
-
34. Data: 2016-11-21 20:49:45
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Marcin <n...@n...com>
Witam
W dniu 2016-11-20 o 19:29, z pisze:
> Ja to się dziwię że ktoś się może dziwić :-)
> Przecież przestępstwo jest przestępstwem tak jak złodziej jest
> złodziejem ;-)
To oczywista oczywistość. Ale chciałbym się dowiedzieć jak taki
mechanizm działa w banku. Gdy biorę kredyt to ktoś przegląda dostarczone
do banku papiery, nawet gdy jestem w trakcie spłaty to rozumiem, że bank
może sobie nadal te zaświadczenia jakoś weryfikować. Ale nie bardzo wiem
po co miałby bank ruszać złożone mu zaświadczenia gdy kredyt jest już
spłacony. Bo prokurator chyba nie zażądał od baku: dajcie mi wszystkie
zaświadczenia do spłaconych kredytów, chyba ktoś w nich nakłamał.
Pozdrawiam,
Marcin
-
35. Data: 2016-11-21 20:57:10
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Marcin <n...@n...com>
Witam
W dniu 2016-11-21 o 01:43, witek pisze:
>
> Podrobienie dokumentu ma sie nijak do spłaconego lub nie kredytu.
> To oddzielny paragraf.
Ok. Ale te dokumenty są potrzebne bankowi do podjęcia decyzji czy
udzielić kredytu. I przed podjęciem decyzji powinna być jakaś
weryfikacja dostarczonych przez klienta danych. Także w trakcie spłaty
(nawet gdy nie ma problemów ze spłatą) bank coś sobie przegląda,
weryfikuje. Ale nie bardzo wiem po co bank ma się zajmować dokumentacją
do spłaconego już kredytu. Przecież to tylko robota a zysku (czyli
zmniejszenia ryzyka) z tego nie ma. Zakładam, że prokurator nie prosi o
dokumentację wszystkich spłaconych kredytów tylko bank może wystąpić do
policji, prokuratury z wnioskiem, że ma podejrzenie, że z papierami
dostarczonymi przez klienta jest coś nie tak.
Pozdrawiam,
Marcin
-
36. Data: 2016-11-21 21:14:58
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Marcin <n...@n...com>
Witam
W dniu 2016-11-21 o 12:17, J.F. pisze:
> Ale oszustwo jest oszustwo, pardon, falszerstwo dokumentow jest
> falszerstwem, niezaleznie od tego czy splacono, czy nie.
Oczywiście. Czy prokurator się zainteresował papierami złożonymi przez
klienta w banku niezależnie od banku? - ale raczej prokuratura nie
przegląda z automatu zaświadczeń w banku. Z drugiej strony bank nie ma
interesu w zajmowaniu się zaświadczeniami do spłaconych kredytów.
> Nie chcialbys bys chyba, zeby bank, w ktorym trzymasz pieniadze,
> zbankrutowal, bo udzielil kredytow niewyplacalnym bezrobotnym ...
Bank ma udzielać kredytu takim osobom, które go spłacą. Ponieważ nie
bardzo wiadomo kto spłaci kredyt w rzeczywistości to idziemy na
ustępstwa, zakładamy, że osoby mające np. odpowiednie dochody dzisiaj
prawdopodobnie spłacą kredyt. Choć może się okazać, że kto dzisiaj
zarabia dużo to jutro może być w sytuacji dzisiejszego bezrobotnego. Ale
jak ktoś spłacił kredyt to znaczy, że bank dobrze udzielił kredytu:)
>> Czy moge sie spodziewac wezwania do prokuratury zeby zlozyc zeznania w
>> sprawie kredytu ktory juz splacilem?
>
> A nie przedawnilo sie ?
W sumie to nie wiem po jakim czasie się to przedawnia. Ale może się
okaże, że jak zaciągałem kredyt studencki to coś źle wypełniłem :)
Pozdrawiam,
Marcin
-
37. Data: 2016-11-27 09:42:43
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 21 Nov 2016 20:49:45 +0100, Marcin <n...@n...com> wrote:
> To oczywista oczywistość. Ale chciałbym się dowiedzieć jak taki
> mechanizm działa w banku. Gdy biorę kredyt to ktoś przegląda
dostarczone
> do banku papiery, nawet gdy jestem w trakcie spłaty to rozumiem, że
bank
> może sobie nadal te zaświadczenia jakoś weryfikować. Ale nie bardzo
wiem
> po co miałby bank ruszać złożone mu zaświadczenia gdy kredyt jest
już
> spłacony.
I nie rusza. Ten przypadek to niezależna od banku akcja prokuratora.
Jest patagraf - jest człowiek.
Pytanie co by zrobił bank gdyby akcja była w trakcie spłacania.
Drugie pytanie to jak prokurator doszedł do tego, że ktoś coś komuś
do ręki nie zapłacił, mimo że zaonteresowane strony na,pewno twierdzą
inaczej, sama analiza oświadczeń majątkowych to nie wszystko.
--
Marek
-
38. Data: 2016-11-27 09:49:06
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-11-27 o 09:42, Marek pisze:
> I nie rusza. Ten przypadek to niezależna od banku akcja prokuratora.
> Jest patagraf - jest człowiek. Pytanie co by zrobił bank gdyby akcja
> była w trakcie spłacania.
> Drugie pytanie to jak prokurator doszedł do tego, że ktoś coś komuś do
> ręki nie zapłacił, mimo że zaonteresowane strony na,pewno twierdzą
> inaczej, sama analiza oświadczeń majątkowych to nie wszystko.
Już tu gdzieś pisali. W zeznaniach majątkowych się nie zgadzało.
Wyszło pewnie przez przypadek a miliony "cfaniaków" śpią spokojnie :-)
z
-
39. Data: 2016-11-28 11:33:53
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Ziobryzm w czystej postaci.
Mógłby wreszcie coś pożytecznego zrobić (np. zmienić rozporządzenia w sprawie
wynagrodzeń adwokatów i radców, skoro oskarża Budkę o przestepstwo w powyższym
zakresie).
----
> jest człowiek - jest paragraf. -
40. Data: 2016-11-29 10:12:42
Temat: Re: Zarzuty prokuratorskie za splacony kredyt
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 27 Nov 2016 09:49:06 +0100, z <...@...pl> wrote:
> Już tu gdzieś pisali. W zeznaniach majątkowych się nie zgadzało.
> Wyszło pewnie przez przypadek a miliony "cfaniaków" śpią spokojnie
:-)
Zawsze można powiedzieć "zapomniałem wpisać do zeznania". Ale to
jeszcze daleko do udowodnienia, że ktoś nie otrzymał deklarowanej
wpłaty, szczególnie gdy obie strony tak zeznają.
--
Marek