eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › W nawiązaniu do MBank ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2002-10-03 12:01:21
    Temat: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "Grupa M" <g...@o...pl>

    <W nawiązaniu do dyskusji z dnia 2002-10-01, a propo MBanku pt.: "MBank
    odwala lamerke">

    Widzicie Państwo z drobnych szczegółów wychodzą tak naprawdę duże problemy.

    Pamiętajcie, że ludzie mają dostęp do swoich pieniędzy poprzez internet.

    Skoro "specjalisci" z MBanku nie potrafią załatwić sprawy związanej z w/w
    kodowaniem to co będzie kiedy w którymś momencie z waszych wirtualnych kont
    będą znikać pieniądze - czy wtedy będą mogli powiedzieć - to niemożliwe ?

    Wiem - zakładam wariant pesymistyczny, ale zawsze trzeba pamiętać nie tylko
    o pozytywnych stronach danego zagadnienia.

    Skoro jest to usterka, która jest mozliwa do usuniecia, poinformowanie
    klienta ze jest niemozliwe jej usuniecie jest zachowaniem i postepowaniem
    nader nie profesjonalnym. A to rzutuje na wizerunek calego Banku bo tak
    naprawdę mamy kontakt tylko z osobami nas obslugujacymi.

    Moim zdaniem, jako byłego pracownika jednego z komercyjnych banków - dział
    IT (pracowałem przy: szyfrowaniu i de-szyfrowaniu danych przesyłanych do
    jednego z systemów finansowo-księgowych, zabezpieczeniach systemowych oraz
    wdrożeniach), MBank na dzień dzisiejszy nie posiada w 100% bezpiecznego
    systemu. Stopień bezpieczeństwa korzystania z usług MBanku, tworu banku
    BRE-BANK, kształtuje się w granicach 50-60%.

    Pozdrawiam wszystkich
    MK



  • 2. Data: 2002-10-03 12:23:24
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Moim zdaniem, jako byłego pracownika jednego z komercyjnych banków - dział
    > IT (pracowałem przy: szyfrowaniu i de-szyfrowaniu danych przesyłanych do
    > jednego z systemów finansowo-księgowych, zabezpieczeniach systemowych oraz
    > wdrożeniach), MBank na dzień dzisiejszy nie posiada w 100% bezpiecznego
    > systemu. Stopień bezpieczeństwa korzystania z usług MBanku, tworu banku
    > BRE-BANK, kształtuje się w granicach 50-60%.

    Moim zdaniem jednak nie masz racji.
    Kto mowi - niemozliwe? mLinkii . Przeciez sredna wikeu na mLinii to jakies
    23 lata i te osoby o zabezpieczeniach itp maja tyle pojecia co ja o tresurze
    sloni.

    Oczywiscie nie napisales dlaczwego uwazasz, ze 50-60% - a dlaczego nie
    55-65%. Przeciez to sa li tylko twoje dywagacje _bylego_ pracownika
    konkurencyjnego banku....

    Na prawde wiesz wszystko o Altamirze i jej systemach zabezpieczen???

    Jako osoba za ktora sie podajesz, powinienes jednak pisac _konkrety_ a nie
    jakies przypuszczenia i to na czym oparte???

    Czy zanotowales jakies znikniecie (kradziez) kasy z mBanku? Ja jakos nie
    slyszalem....

    Powiem wiecej - czepianie sie systemu mBanku jest moim zdaniem chore w
    sytuacji gdy prawie wszystkie duze banki oferuja internetowy kanal dostepu.
    A tam do kasy przeciez tez dostep jest przez internet. Tak samo jak zamkna
    infolinie czy strone transkacyjna (plus karty), moga zamknac placowke (ktora
    nie ma przeciez skarbca z gumy)....

    Dlatego pisanie w taim tonie takich maili - jest moim zdaniem malo powazne.



  • 3. Data: 2002-10-03 15:42:24
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "arowb" <a...@a...pl>

    czy mBank jest srednio bezpieczny ....50-60%
    biorac pod uwage nawet jednorazowe hasla ?



  • 4. Data: 2002-10-03 20:24:03
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "Piotr Orzechowski" <p...@p...usun_spam.com>

    Użytkownik "arowb" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:anhoj6$3jt$1@news.onet.pl...
    > czy mBank jest srednio bezpieczny ....50-60%
    > biorac pod uwage nawet jednorazowe hasla ?

    myślę, że PKO BP ze swoimi procedurami bezpieczeństwa jest duuuużo mniej
    bezpieczne od mBanku
    obsŁuga telefoniczne bez podawania hasła, przyjmowanie zleceń przelewów bez
    sprawdzenia dokumentu itp....
    w mBanku przynajmniej jest zapasowe centrum danych i logi z serwerów


    pozdrawiam
    Piotr



  • 5. Data: 2002-10-03 20:30:49
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: Maciej <m...@a...skrzynka.pl>

    In article <anhbjs$sch$1@news.onet.pl>, Grupa M wrote:
    ><W nawiązaniu do dyskusji z dnia 2002-10-01, a propo MBanku pt.: "MBank
    > odwala lamerke">
    >
    > Widzicie Państwo z drobnych szczegółów wychodzą tak naprawdę duże problemy.
    >
    > Pamiętajcie, że ludzie mają dostęp do swoich pieniędzy poprzez internet.
    >
    > Skoro "specjalisci" z MBanku nie potrafią załatwić sprawy związanej z w/w
    > kodowaniem to co będzie kiedy w którymś momencie z waszych wirtualnych kont
    > będą znikać pieniądze - czy wtedy będą mogli powiedzieć - to niemożliwe ?

    Jezu zaraz bedziesz sie czepial nawet zle dopracowanych kolorow lub braku
    jakiegos elementu, ktory niczemu tak konkretnemu nie sluzy. Mysle ze to po
    prostu twoje zboczenie zawodowe i tyle.


  • 6. Data: 2002-10-04 08:29:08
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: RobertS <r...@g...pl>

    Grupa M napisał(a):
    >
    > Moim zdaniem, jako byłego pracownika jednego z komercyjnych banków - dział
    > IT (pracowałem przy: szyfrowaniu i de-szyfrowaniu danych przesyłanych do
    > jednego z systemów finansowo-księgowych, zabezpieczeniach systemowych oraz
    > wdrożeniach), MBank na dzień dzisiejszy nie posiada w 100% bezpiecznego
    > systemu. Stopień bezpieczeństwa korzystania z usług MBanku, tworu banku
    > BRE-BANK, kształtuje się w granicach 50-60%.
    jak rozumiesz bezpieczenstwo w granicach 60% ?
    ukradna mi 60% wkladow, wlamie sie 60% "hakerow",
    czy tez moze co trzecia moja wplata na konto nie bedzie zaksiegowana?

    p.s. jak wygladala praca przy szyfrowaniu i deszyfrowaniu danych?
    wciskales enter? bo ze tworzyles nowy algorytm to malo prawdopodobne,
    a istniejace sa dokladnie opisane wlacznie z kodami zrodlowymi
    --
    roberts
    c:\Program Files\Netscape\sygnatura.txt


  • 7. Data: 2002-10-04 08:47:19
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "Dracor" <d...@p...onet.pl>

    "Grupa M" <g...@o...pl> wrote in message news:anhbjs$sch$1@news.onet.pl...
    >
    > Moim zdaniem, jako byłego pracownika jednego z komercyjnych banków - dział
    > IT (pracowałem przy: szyfrowaniu i de-szyfrowaniu danych przesyłanych do
    > jednego z systemów finansowo-księgowych, zabezpieczeniach systemowych oraz
    > wdrożeniach), MBank na dzień dzisiejszy nie posiada w 100% bezpiecznego
    > systemu. Stopień bezpieczeństwa korzystania z usług MBanku, tworu banku
    > BRE-BANK, kształtuje się w granicach 50-60%.
    >

    Bredzisz Wacpan, ale przychylam sie do postow innych grupowiczow, bardzo jestem
    ciekaw jakzes wyliczyl te 50-60% ????
    Bo niechwalac sie, ja sie tylko tak troche "interesuje" tego typu sprawami,
    moze nie
    mam tak WIELKIEGO doswiadczenia jak Ty, ale jedno wiem na pewno, nie ma
    100% bezpiecznego systemu, a jesli Ty znasz takowy, lub go opracowales, to
    zaslugujesz na Nobla.
    I mala rada, nie pisz moze wiecej juz takich bredni.

    --
    -------------------------------
    Pozdrawiam Dracor.





  • 8. Data: 2002-10-04 08:57:09
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "Grupa M" <g...@o...pl>

    Do wszystkich zainteresowanych:

    Co do zle dopracowanych kolorów na kartach - czy się ich czepiam, czy
    pisalem cos w ten desen Panie Domagalski ? Nie.

    Co do zboczenia zawodowego - to racja.

    Czy mam na celu doczepianie sie do jakiegos elementu malo konkretnego ?
    Uwazam, ze bezpieczenstwo jest sprawą priorytetową dla Banku i nie można
    zaliczyć jego faktu to elementu mało konkretnego - no chyba, że ludziom nie
    zależy na tym by ich pieniądze były bezpieczne - jaki wtedy byłby sens
    trzymania ich w Banku skoro można przecież w skarpecie zgrabnie
    zabezpieczonej pod stertą bielizną:)

    "Moim zdaniem jednak nie masz racji.
    Kto mowi - niemozliwe? mLinkii . Przeciez sredna wikeu na mLinii to jakies
    23 lata i te osoby o zabezpieczeniach itp maja tyle pojecia co ja o tresurze
    sloni."

    Jeśli ktoś ma coś do tego co napisałem, to proszę o czytanie wypowiedzi po
    kolei i dokładne przeanalizowanie jej treści, a nie rzucanie opinii na temat
    zdania wyrwanego z kontekstu.

    Mówiłem o tym, iż skoro osoba na infolinii mówi, że dana usterka jest
    niemożliwa do usunięcia - to takie zachowanie jest nader niepoważne i nie
    profesjonalne.
    Główną zasadą w takich przypadkach jest informowanie klientów w sposób taki,
    by klient nie poczuł się zagrożony. Odpowiedź "usterka niemożliwa do
    usunięcia" wplywa anty-pozytywnie na relacje klienta -> bank. Czy nie
    zdarzyla się Wam nigdy sytuacja, w której nie usatysfakcjonowani odpowiedzią
    Pani/Pana z infolinii banku wyraziliscie opinie o całym banku nawet w
    kontekscie zatrudniania niezbyt wyspecjalizowanego personelu, ktory
    zatrudnia?

    Jesli powiedziecie, ze nie to Wam nie uwierze.

    "Na prawde wiesz wszystko o Altamirze i jej systemach zabezpieczen???

    Jako osoba za ktora sie podajesz, powinienes jednak pisac _konkrety_ a nie
    jakies przypuszczenia i to na czym oparte???"


    W swojej pracy zetknalem sie z wieloma rodzajami zabezpieczen, ktorych
    metodologia opiera sie tak naprawde na bardzo podobnych schematach. Nazw
    systemów bezpieczeństwa, liczących się na świecie, jest kilka, natomiast
    pokątnych bardzo dużo. Co do konkretów - mam zacząć ? Ok.
    Interdyscyplinaryzm transmisji w połączeniach wykorzystujących kodowanie
    transakcji takie jak w przypadku MBanku może zostac w prosty sposób
    zakłócony poprzez przeprowadzenie mechanicznego spięcia na linii A48. To z
    kolei może spowodować antropomorficzne spowolnienie bitów parzystych
    (przyspieszenie nieparzystych - sytuacja paradox), które przekierowane w
    odpowiedni sposób i w odpowiednim czasie (pomiedzy sesjami), mogą zostać
    przechwycone i wykorzystane na wiele sposobów. Dane przesyłane liniami
    macierzystymi, nie zabezpieczone podczas wystąpienia sytuacji o której
    mówiłem wcześniej (indywidualny przypadek) mogą zostać także pobrane i
    udostępnione poprzez mechanizmy supro-przewodów. Mam kontynuować ? Uważam,
    iż nie jest to potrzebne. Nakresliłem jedynie fakt możliwości przejęcia
    danych. Oczywiście nie napisze zestawu w stylu "jak dostac sie do rachunków
    bankowych" bo nie o to chodzi i uwazam, iż moim zadaniem nie jest
    zaspokojenie ciekawości speców od zabezpieczeń. Trzeba samemu włożyć trochę
    w to pracy, a nie iść na łatwiznę (wszelkie dane odnośnie linii
    transmicyjnych zostały celowo zmienione).

    "Czy zanotowales jakies znikniecie (kradziez) kasy z mBanku? Ja jakos nie
    slyszalem...."

    Znowu zdanie wyrwane z kontekstu. Co do wirtualnej kradzieży pieniędzy z
    banków - owszem takie wypadki zdarzają się. Ale zastanówcie się, w jakiej
    literaturze znajdziecie informację na ich temat ? Poradniku Młodego Bankowca
    ?:))) Powiedzą w Dzienniku Telewizyjnym, Panoramie, Faktach na TVN ?:))
    Rozmawiajmy jak dorośli ludzie, a nie jak dzieci. Wypadki, o których pisałem
    wczesniej, są skrupulatnie zabezpieczane i owiane tajemnica bankową.
    Szczerość w tym przypadku wiązała by się z niezbyt pochlebną oceną w
    środowisku i stracie dużej ilości klientów (tych strategicznych także) co z
    kolei mogłby doprowadzić, w skrajnych przypadkach, do upadłości banku.

    "Powiem wiecej - czepianie sie systemu mBanku jest moim zdaniem chore w
    sytuacji gdy prawie wszystkie duze banki oferuja internetowy kanal dostepu.
    A tam do kasy przeciez tez dostep jest przez internet. Tak samo jak zamkna
    infolinie czy strone transkacyjna (plus karty), moga zamknac placowke (ktora
    nie ma przeciez skarbca z gumy)....

    Dlatego pisanie w taim tonie takich maili - jest moim zdaniem malo powazne."

    Nie napisałem, że inne banki mają lepsze bądź gorsze systemy zabezpieczeń,
    więc proszę nie poszerzać sztucznie mojej wypowiedzi na zasadzie "głuchy jak
    nie usłyszy to sam dopowie" - z całym szacunkiem.
    "Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" - czasami nie dopuszczamy do
    wiadomości faktów, które nie są dla nas wygodne. Życie w błogiej
    nieświadomości jest często lepszym złem, które człowiek wybiera.
    Miało zostać stworzone kiedyś państwo gdzie wszyscy chodzili by szczęśliwi,
    a uśmiech nie schodiłby im z twarzy. Imieniem tego państwa jest UTOPIA. Czy
    to nie jest chore ??

    "czy mBank jest srednio bezpieczny ....50-60%
    biorac pod uwage nawet jednorazowe hasla ?"

    Bezpieczeństwo nie opiera sie tylko na hasłach, które kodowane i dekodowane
    są w taki sam sposób. Owszem istnieją różne sposoby na dodatkowe
    zabezpieczenie nawet samych haseł, ale nie jestem tu po to by pisać w jaki
    sposób. Nikt mi za to nie płaci, a dzielić się tym czego zgłębienie zajęło
    mi trochę czasu uważam w tym przypadku za bezcelowe:)) Proszę o zrozumienie.

    "myślę, że PKO BP ze swoimi procedurami bezpieczeństwa jest duuuużo mniej
    bezpieczne od mBanku
    obsŁuga telefoniczne bez podawania hasła, przyjmowanie zleceń przelewów bez
    sprawdzenia dokumentu itp....
    w mBanku przynajmniej jest zapasowe centrum danych i logi z serwerów"

    Tak jak napisałem wcześniej, nie napisałem, że inne banki mają lepsze bądź
    gorsze systemy zabezpieczeń, więc proszę nie poszerzać sztucznie mojej
    wypowiedzi.....itd.

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

    MK



    Użytkownik "Maciej" <m...@a...skrzynka.pl> napisał w
    wiadomości news:slrnappa88.qs.m.domagalski@alpha.home.ostrow.pl
    ...
    > In article <anhbjs$sch$1@news.onet.pl>, Grupa M wrote:
    > ><W nawiązaniu do dyskusji z dnia 2002-10-01, a propo MBanku pt.: "MBank
    > > odwala lamerke">
    > >
    > > Widzicie Państwo z drobnych szczegółów wychodzą tak naprawdę duże
    problemy.
    > >
    > > Pamiętajcie, że ludzie mają dostęp do swoich pieniędzy poprzez internet.
    > >
    > > Skoro "specjalisci" z MBanku nie potrafią załatwić sprawy związanej z
    w/w
    > > kodowaniem to co będzie kiedy w którymś momencie z waszych wirtualnych
    kont
    > > będą znikać pieniądze - czy wtedy będą mogli powiedzieć - to niemożliwe
    ?
    >
    > Jezu zaraz bedziesz sie czepial nawet zle dopracowanych kolorow lub braku
    > jakiegos elementu, ktory niczemu tak konkretnemu nie sluzy. Mysle ze to po
    > prostu twoje zboczenie zawodowe i tyle.
    >



  • 9. Data: 2002-10-04 09:06:36
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "Grupa M" <g...@o...pl>

    p.s. jak wygladala praca przy szyfrowaniu i deszyfrowaniu danych?
    wciskales enter? bo ze tworzyles nowy algorytm to malo prawdopodobne,
    a istniejace sa dokladnie opisane wlacznie z kodami zrodlowymi

    Tak, wciskałem enter i patrzyłem jak na monitorku wyskakują mi liczby i
    cieszyłem się. Zajebista zabawa - polecam:))))

    > Bredzisz Wacpan, ale przychylam sie do postow innych grupowiczow, bardzo
    jestem
    > ciekaw jakzes wyliczyl te 50-60% ????
    > Bo niechwalac sie, ja sie tylko tak troche "interesuje" tego typu
    sprawami,
    > moze nie
    > mam tak WIELKIEGO doswiadczenia jak Ty, ale jedno wiem na pewno, nie ma
    > 100% bezpiecznego systemu, a jesli Ty znasz takowy, lub go opracowales, to
    > zaslugujesz na Nobla.

    Znowu zdanie wyrwane z kontekstu. Oj ludzie, ludzie. Czy ja napisałem, że
    stworzyłem taki system ? Czy ja coś do cholery napisałem takiego ?
    Zastanówcie się.

    > I mala rada, nie pisz moze wiecej juz takich bredni.

    I Was prosze o to samo. Nie piszcie więcej takich bredni bo to sie smieszne
    robi:))





  • 10. Data: 2002-10-04 09:14:17
    Temat: Re: W nawiązaniu do MBank ...
    Od: "Dracor" <d...@p...onet.pl>

    "Grupa M" <g...@o...pl> wrote in message news:anjl5e$f51$1@news.onet.pl...
    >
    > W swojej pracy zetknalem sie z wieloma rodzajami zabezpieczen, ktorych
    > metodologia opiera sie tak naprawde na bardzo podobnych schematach. Nazw
    > systemów bezpieczeństwa, liczących się na świecie, jest kilka, natomiast
    > pokątnych bardzo dużo. Co do konkretów - mam zacząć ? Ok.
    > Interdyscyplinaryzm transmisji w połączeniach wykorzystujących kodowanie
    > transakcji takie jak w przypadku MBanku może zostac w prosty sposób
    > zakłócony poprzez przeprowadzenie mechanicznego spięcia na linii A48. To z
    > kolei może spowodować antropomorficzne spowolnienie bitów parzystych
    > (przyspieszenie nieparzystych - sytuacja paradox), które przekierowane w
    > odpowiedni sposób i w odpowiednim czasie (pomiedzy sesjami), mogą zostać
    > przechwycone i wykorzystane na wiele sposobów. Dane przesyłane liniami
    > macierzystymi, nie zabezpieczone podczas wystąpienia sytuacji o której
    > mówiłem wcześniej (indywidualny przypadek) mogą zostać także pobrane i
    > udostępnione poprzez mechanizmy supro-przewodów. Mam kontynuować ? Uważam,
    > iż nie jest to potrzebne. Nakresliłem jedynie fakt możliwości przejęcia
    > danych. Oczywiście nie napisze zestawu w stylu "jak dostac sie do rachunków
    > bankowych" bo nie o to chodzi i uwazam, iż moim zadaniem nie jest
    > zaspokojenie ciekawości speców od zabezpieczeń. Trzeba samemu włożyć trochę
    > w to pracy, a nie iść na łatwiznę (wszelkie dane odnośnie linii
    > transmicyjnych zostały celowo zmienione).
    >

    ROTFL :-)))

    Prosze przestan, bo strasznie sie osmieszasz.

    --
    -------------------------------
    Pozdrawiam Dracor.



strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1