eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiVip w Pekao (długie) › Vip w Pekao (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Vip w Pekao (długie)
    Date: Wed, 23 Jan 2002 09:51:14 +0100
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 51
    Message-ID: <a2ltke$5qn$1@korweta.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: 193.91.9.130
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1011775950 5975 193.91.9.130 (23 Jan 2002 08:52:30 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Jan 2002 08:52:30 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:157054
    [ ukryj nagłówki ]

    Po ostatnim zniechęceniu mnie do wykonywania operacji bardziej skomplikowanych
    niż wpłata i wypłata pieniędzy w mojej filii.
    I po prawie skutecznym zniechęceniu mnie do MC Shell przez kierowniczkę filii
    (zniechęcenie polegało na wypełnieniu tony papierów i błędnym wyliczeniu
    zdolności kredytowej), udałem się wreszcie do oddziału głównego w Gdyni i z
    duszą na ramieniu stanąłem w kolejce do obsługi Vipów upewnić się co do mojej
    osoby (ewentualnie zrezygnować z E-Vip- o ile nie spełniałbym warunków ;-).
    Przyszedłem nieproszony tzn. nie umawiałem się na godzinę :-) (co okazalo się
    standartem ? :-)
    Wrażenia.
    1. Wchodzę do boxu głównego i siedzi tam koordynatorka mieszając w papierach
    razem z innym doradcą stoję sobie, stoję nad biurkiem. Skończywszy mieszać w
    papierach koordynator zignorowawszy mnie zawołał klienta czekającego w kolejce
    dłużej (niby w porządku) i zaczyna obsługiwać. No to ja grzecznie mówię, że nie
    byłem umówiony i pytam, czy mnie przyjmie (tak się odezwałem, bo głupio mi było
    stać jak kołek nad klientem).
    No to koordynatorka na to, żebym poczekał i sobie usiadł. No to sobie usiadłem.
    2.Boksy ładne- szyby mleczne, drzwi też (tak, ze nie widać nic wewnątrz), tylko
    tak sobie siedzę i widzę przez otwarte na oścież drzwi jak dysponent robi kupę
    zleceń jakiejś klientce. Całe szczęście, że nie rozmawiali głośno ;-)
    3.Starszy człowiek, którego poprosiła koordynatorka lubił sobie porozmawiać i
    przez piętnaście minut jakie rozmawiali razem, padło kilka razy słowo lokaty
    negocjowalne, załozymy itp. Wszystko to słyszeli równiez pozostali klienci
    stojący mu prawie na plecach. Niezbyt miłe odczucie.
    4. Po piętnastu minutach poprosiła mnie koordynatorka.
    Wyłuszczyłem mój problem (po prostu chciałem tą cholerną kartę Shell z
    odpowiednim limitem :-), pani szybko i sprawnie obliczyła, że stać mnie
    (huraa!), wypełniłem wniosek i TYLKO wniosek (sic!), załatwiłem kilka
    drugorzędnych spraw i pożegnałem się.
    Podsumowując (moje spostrzeżenia- zastrzegam, że byłem tam pierwszy raz ):
    -miotanie sie doradców (do potwierdzenia potrzebny podpis dwojga )- jeden co
    chwila podchodził do drugiego i na odwrót.
    - vipy, są niezdyscyplinowane i przychodzą nie umówione ;-), przez co tworzy się
    kolejka, a obsługuje ich wtedy ten kto jest wolny (najczęściej koordynator, więc
    praktycznie na korytarzu)
    - ilość boksów mnie przeraziła na początku (po obu stronach schodów), ale gdy
    zorientowałem się, że one tylko są, bo doradców ok. godz. 17 ( a więc gdy grube
    ryby w zasadzie dopiero mogłyby opuscić pracę),jest dwóch to stwierdziłem, że
    ktoś to źle zaplanował czyli normalka.
    - tele vip- usługa która polega na wybraniu sobie doradcy i zalatwianiu
    wszelkich formalności przez niego i przez telefon to bardzo dobre rozwiązanie
    (wreszcie nie będę biegał do banku, żeby zapłacić zus), tyle że jednorazowo
    trzeba zapłacić 15 zł (na znaczki skarbowe).
    -doradczyni z którym rozmawiałem okazała się osobą zorientowaną i konkretną,
    więc szczerze mogę polecić kontakty z tymi osobami (aczkolwiek sprawy jakie
    załatwiałem były proste).

    Z placu boju doniósł
    Grzegorz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1