Witam!

Mam problem z moimi kredytami - to chyba nie nowosc :)
Otoz chce przeprowadzic kondolidacje/refinansowanie tych kredytow. Ogolna
wartosc zadluzenia to 120000 (jeden kredyt to kredyt mieszkaniowy, reszta
debety, karta kredytowa, kredyt konsumpcyjny). Mam nieruchomosc wartosci
160000, ktora oczywiscie bedzie zabezpieczniem ew. kredytu. Czy mozecie
polecic jakies rozwiazania czy tez banki przeprowadzajace takie operacje?
Oferte Multibanku i GE Banku znam.
Z gory dzieki za informacje.
Pozdrawiam,
Mirek





--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Witam!
>
> Mam problem z moimi kredytami - to chyba nie nowosc :)
> Otoz chce przeprowadzic kondolidacje/refinansowanie tych kredytow. Ogolna
> wartosc zadluzenia to 120000 (jeden kredyt to kredyt mieszkaniowy, reszta
> debety, karta kredytowa, kredyt konsumpcyjny). Mam nieruchomosc wartosci
> 160000, ktora oczywiscie bedzie zabezpieczniem ew. kredytu. Czy mozecie
> polecic jakies rozwiazania czy tez banki przeprowadzajace takie operacje?
> Oferte Multibanku i GE Banku znam.
> Z gory dzieki za informacje.
> Pozdrawiam,
> Mirek
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Robi to także PKOBP i Kredyt Bank. Nie wiem tylko czy może to dotyczyć innych
kredytów oprócz mieszkaniowego. Tensor1.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Mirek (Nicos)" <n...@g...pl> wrote in message
news:av3j7a$a59$2@news.gazeta.pl...
> Witam!
>
> Mam problem z moimi kredytami - to chyba nie nowosc :)
> Otoz chce przeprowadzic kondolidacje/refinansowanie tych kredytow. Ogolna
> wartosc zadluzenia to 120000 (jeden kredyt to kredyt mieszkaniowy, reszta
> debety, karta kredytowa, kredyt konsumpcyjny). Mam nieruchomosc wartosci
> 160000, ktora oczywiscie bedzie zabezpieczniem ew. kredytu. Czy mozecie
> polecic jakies rozwiazania czy tez banki przeprowadzajace takie operacje?
> Oferte Multibanku i GE Banku znam.
> Z gory dzieki za informacje.
> Pozdrawiam,
> Mirek

Hmm, a te ci nie odpowiadają, czy też chcesz mieć pełną ofertę?

Bo ja akurat akurat "kręce" z multibankiem (refinansowanie pożyczki
mieszkaniowej od pracodawcy), ale kilka zapisów w ich umowie co najmniej
mnie irytuje - nie wiem tylko czy to standarda na rynku czy też akurat
multibank tak to wymyślił
Są to:
1) wpis hipoteki kaucyjnej a nie zwykłej = większe opłaty w sądzie
2) konieczność dostarczania im co roku, a także na każde żadanie
zaświadczeia z pracy o wysokości zarobków = koneczność latania z papierami,
ryzyko że będa mnie tym nękać co miesiąc - po cholerę?
3) konieczność dostarczania co 12 miesięcy wypisu z księgi wieczystej =
latanie do sądu (strata czasu) i płacenie za wypis
4) (chyba njagłupsze) zakaz zawierania innych kredytów w okresie trwania
tego bez zgody MB - rozumiem ideę ale wykonanie durne: akurat przewaga
dochodu nad wymaganą do tego kredytu zdolnośicą kredytową jest spora i zapas
jest znaczny. Rozumiem jeśli bank ustaliłby jakiś limit zadłużenia i dopiero
powyżej tego potrzebna byłaby zgoda. A tymaczasem przy sformułowaniu takim
jaki wpisali to nawet jakbym miał kaprys kupic lodówkę na raty, to musiałbym
występować do MB - generalnie punkt do olania

Czy inne banki też takie zapisy wprowadzają czy akurat MB to wymyślił?

do góry

[ciach]

> > Oferte Multibanku i GE Banku znam.

[ciach]

> Hmm, a te ci nie odpowiadają, czy też chcesz mieć pełną ofertę?

W przypadku Multibanku jedyne co moga mi zaoferowac to WWJ - a jest to
troche drogie rozwiazanie.

>
> Bo ja akurat akurat "kręce" z multibankiem (refinansowanie pożyczki
> mieszkaniowej od pracodawcy), ale kilka zapisów w ich umowie co najmniej
> mnie irytuje - nie wiem tylko czy to standarda na rynku czy też akurat
> multibank tak to wymyślił
> Są to:
> 1) wpis hipoteki kaucyjnej a nie zwykłej = większe opłaty w sądzie

To raczej ich pomysl. Czy wiesz moze co sie za tym kryje oprocz wyzszych
oplat w sadzie?

> 2) konieczność dostarczania im co roku, a także na każde żadanie
> zaświadczeia z pracy o wysokości zarobków = koneczność latania z
papierami,
> ryzyko że będa mnie tym nękać co miesiąc - po cholerę?

To znam z autopsji z innych bankow.

> 3) konieczność dostarczania co 12 miesięcy wypisu z księgi wieczystej =
> latanie do sądu (strata czasu) i płacenie za wypis

Jezeli juz masz wpis do ksiegi wieczystej obciazajacy cala hipoteke to
raczej nie ma mozliwosci by sad wpisal druga. Sprzedac nieruchomosci tez nie
mozesz bez zgody banku. Jezeli tak sie upieraja to nie zwracaja Ci koszty
takiego zaswiadczenia - lacznie z utraconymi zarobkami za czas poswiecony na
zdobycie takowego.

> 4) (chyba njagłupsze) zakaz zawierania innych kredytów w okresie trwania
> tego bez zgody MB - rozumiem ideę ale wykonanie durne: akurat przewaga
> dochodu nad wymaganą do tego kredytu zdolnośicą kredytową jest spora i
zapas
> jest znaczny. Rozumiem jeśli bank ustaliłby jakiś limit zadłużenia i
dopiero
> powyżej tego potrzebna byłaby zgoda. A tymaczasem przy sformułowaniu takim
> jaki wpisali to nawet jakbym miał kaprys kupic lodówkę na raty, to
musiałbym
> występować do MB - generalnie punkt do olania

A to juz zupelny idiotyzm. No comments.

>
> Czy inne banki też takie zapisy wprowadzają czy akurat MB to wymyślił?
>

Chyba oni tylko cos takiego wymyslili.

Pzd, M.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry