W dniu 2016-06-28 o 14:48, Liwiusz pisze:
> W dniu 2016-06-28 o 13:24, Dominik Ałaszewski pisze:
>> Dnia 28.06.2016 Kviat napisał/a:
>>
>>> Jak z kimś dyskutuję (i go nie znam) to nie zakładam z góry, że nie wie
>>> co pisze (oprócz ewidentnych przypadków).
>>
>> Problem w tym, że zwykle on wie, co pisze, tyle że czasami
>> wie coś innego, niż Ty ;-)
>>
>> Dlatego jeśli ktoś napisałby np.: "liberalizm jest zły dla klienta
>> banku", chcąc dyskutować przede wszystkim zapytałbym, jak rozumie
>> liberalizm.
>
> Daj spokój, Kviat czerpie wiedzę ze słownika języka polskiego, każdego
> kto ma jakiekolwiek szersze pojęcie na świat wyzywa od nieuków.

Nie kłam. Nie każdego. Tylko takich (uważaj, będzie trudne słowo, dasz
radę samodzielnie znaleźć w słowniku definicję) impertynentów jak ty.

> Co tylko świadczy o jego ograniczonej percepcji,

Przykro mi, że nie zrozumiałeś tak prostego zdania, że aż musiałeś
poprosić o definicję dwóch słów. Jak widać, twoje "pojęcie szerszego
świata" nie obejmuje całego zakresu słownictwa, którym posługują się
ludzie inteligentni. Więc nie zwalaj winy na innych, jeżeli czegoś nie
rozumiesz.

> szkoda zatem na niego
> czasu

Ile są warte twoje rady, skoro sam się do nich nie stosujesz?

Pozdrawiam
Piotr