"gringo" <g...@g...com> wrote in message
news:1184517537.306765.325330@d55g2000hsg.googlegrou
ps.com...

Ludzie kupują auta na kredyt nie majac zadnych oszczednosci - wydaje
mi sie ze to jest wieksze ryzyko.
Wyzerowanie wszystkich swoich oszczednosci - jednorazowo na zakup
samochodu - to tez jest ryzyko - co będzie jak stracę stały dochód,
lub utracę go częściowo lub jakas tragedia sie stanie?
Mając gotówke czuję sie bezpieczniej - nawet mimo tego ze mam kredyt
samochodowy na głowie.

Według mnie dobre podejście.
Ja wychodząc z takich samych założeń wziąłem kredyt hipoteczny z bilansowaniem.
Bilansuję go na 100% właśnie po to aby spać spokojnie z 'poduszką finansową' na
wypadek jakiś problemów ze stałymi dochodami.

Obawiam się jednak że warunki kredytu na samochód będą zdecydowanie mniej
korzystne.
Policz ile masz na GPW, ile oszczędności, zwróć uwagę na warunki spłaty kredytu
przed terminem, prównaj (nie)przewidywalne zyski z GPW z oprocentowaniem kredytu
i jego kosztami.
No i pomyśl (raczej przelicz) na ile przeraża ciebie wizja załamania na GPW przy
jednoczesnej utracie stałych dochodów.

TomekD