eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiprzeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www › Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin2!goblin1!
    goblin.stu.neva.ru!tiscali!newsfeed1.ip.tiscali.net!newsfeed00.sul.t-online.de!
    t-online.de!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Date: Tue, 28 Oct 2008 12:01:05 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 144
    Message-ID: <ge6rdg$8i9$1@news.onet.pl>
    References: <4...@w...pl>
    <1...@m...googlegroups.com>
    <4...@w...pl> <u...@4...com>
    <gdthl4$87d$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <o...@4...com>
    <ge2o6l$h5n$1@atlantis.news.neostrada.pl> <ge3njf$gi4$8@news.onet.pl>
    <ge41bu$ice$1@atlantis.news.neostrada.pl> <ge428d$71j$1@online.de>
    <ge4nrr$lql$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ge4ut0$u63$1@online.de>
    <ge5154$85g$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ge6l9a$9js$1@online.de>
    <ge6nt1$r76$3@news.onet.pl> <ge6qbt$o93$1@online.de>
    NNTP-Posting-Host: dpp202.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1225191664 8777 83.24.149.202 (28 Oct 2008 11:01:04 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Oct 2008 11:01:04 +0000 (UTC)
    X-Sender: A2zNb+iyGzNLOZcnZKe0qTi6JhWh3FyC
    In-Reply-To: <ge6qbt$o93$1@online.de>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (Windows/20080914)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:459784
    [ ukryj nagłówki ]

    Tomasz Chmielewski pisze:
    > Liwiusz schrieb:
    >> Tomasz Chmielewski pisze:
    >>
    >>> Itp., itd.
    >>> Nie, nie chce byc identyfikowany z grupa, ktora po prostu klamie w zywe
    >>> oczy i chce tym samym budowac popularnosc na "strachu przed euro".
    >>> Lub nie jest w stanie zlozyc paru prostych faktow do kupy.
    >>
    >>
    >> Chętnie posłucham argumentów za euro. Bo do tej pory żadnych
    >> racjonalnych nie znalazłem, a tylko takie, że nie trzeba będzie
    >> przeliczać walut, że zniknie ryzyko kursowe itp.
    >
    > Zadnych racjonalnych nie znalazles?
    > Jeszcze raz, podsumujmy wiec najwazniejsze:
    >
    > * odpadnie koszt przeliczania walut (euro-zlotowka) w ta i z powrotemle


    Na Boga, ale jak to wpłynie pozytywnie na gospodarkę? Czy w dobie
    przeliczników walut w każdym telefonie jest to w ogóle jakiś problem?
    >
    > Argument moze rzeczywiscie cie nie interesowac, jesli:
    > - nie jezdzisz za granice, nie bedziesz tam jezdzil i nie lubisz jak
    > turysci przyjezdzaja do Polski

    Nawet jak jeżdżę, to co z tego? Czy z faktu, że większość Polaków
    jeździ na wakację do Egiptu wynika, że powinniśmy przejść na funty egipskie?

    > - kupujesz jedynie polskie produkty, lacznie z polska ropa naftowa,
    > polskimi procesorami i innymi rzeczami tradycyjnie wytwarzanymi w Polsce

    Co to ma do rzeczy? Kupuję takie produkty, jakie uznam za stosowne.
    Ceny importowanych produktów są wyższe lub niższe, w zależności od kursu.

    > - firma, w ktorej pracujesz dostarcza produkty jedynie na polski rynek,
    > i wytwarza produkty jedynie z polskich komponentow

    Nie rozumiem, czy teraz firmy nie produkują na zagranicę? Ryzyko
    kursowe? Nawet teraz można się ubezpieczyć, albo ponieść ryzyko (a więc
    też możliwość większego zysku, niż po wprowadzeniu euro). Na zmianach
    kursów część firm zyskuje, część traci. Dlaczego mamy robić dobrze
    akurat tej jednej części?

    > - nie masz kredytu walutowego w euro

    A jeśli bym miał we frankach, to miałbym prawo żądać, aby przejść na
    walutę franka?

    > - jestes wlascicielem lub wspolwlascicielem kantoru, banku, firmy
    > zarabiajacej na roznicach kursowych

    Nie jestem.


    > * odpadnie ryzyko walutowe (euro-zlotowka)

    No i co z tego? Nikt nie ma obowiązku przeprowadzania obecnie
    transakcji w euro i brania na siebie ryzyka kursowego.

    > - argumenty - jak wyzej
    >
    >
    > * spadna stopy procentowe; koszt kredytu stanie sie mniejszy

    Do momentu, aż państwa tworzące unię walutową je zostaną pokonane w
    konkurencji gospodarczej przez takie potęgi gospodarcze jak np. Chiny.
    To już niedługo.




    > * polski rynek finansowy bedzie bardziej stabilny

    Polski rynek dinansowy może być stabilny i przy złotówce.

    > Argument moze rzeczywiscie cie nie interesowac, jesli:
    > - cieszysz sie, gdy ludzie splacajacy kredyty traca pieniadze na
    > kolejnych wachaniach zlotowki (traca zarowno placacy w euro/chf, jak i w
    > zlotowkach, bo banki podwyzszaja oprocentowanie kredytu)

    Wprowadzenie euro nie spowoduje, że biorący kredyty w obych walutach
    nie będą ponosić ryzyka kursowego. Jeśli ktoś nie chce ponosić ryzyka
    kursowego, powinien brać kredyt w walucie, której zarabia, a nie
    najpierw wziąć kredyt w chf/euro/jeny/ruble, a potem domagać się, aby
    chf/euro/jeny/ruble stały się walutą Polski.



    > * panstwo Polskie bedzie placic mniejsze odsetki od wyemitowanych
    > obligacji i zaciagnietych kredytow

    Generalnie jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek zadłużania się
    państwa, dlatego też wybór pomiędzy wyższymi lub mniejszymi odsetkami od
    długu to jak wybór między dżumą a tyfusem...


    > Argument moze rzeczywiscie cie nie interesowac, jesli:
    > - jestes wlascicielem banku i cieszysz sie, gdy panstwo placi wysokie
    > odsetki
    > - cieszysz sie, ze panstwo placi wysokie odsetki zamiast przeznaczac je
    > na inwestycje w nauke, infrastrukture, bo masz tyle pieniedzy, ze nie
    > obchodzi cie przyszla emerytura, a w kraju z dziurawymi drogami zyje sie
    > fajnie, gdy ma sie wypasiony samochod terenowy

    Masz rację, nie obchodzi mnie przyszła emerytura od państwa. System
    emerytalny z góry jest przegrany na bankructwo, bowiem niemożliwe jest,
    aby w normalnej gospodarce mniejszość pracująca utrzymała większość
    emerytów. A tak będzie już niedługo.


    >> Jaki jest sens łączyć się z gospodarczym trupem, który się już nie
    >> rozwija, to nie wiem.
    >
    > Tak, najlepiej otoczyc sie wysokim murem i rozwijac wiezi z Korea Polnocna.
    > Czy komu chcialbys sprzedawac wyprodukowane w Polsce produkty? Z jakich
    > krajow przyciagniesz inwestycje zagraniczne, i jak to zrobisz?
    > A moze handel z rynkami zewnetrznymi i inwestycje zagraniczne sa zbedne?


    Ani euro, ani nawet unia europejska nie jest konieczna, aby mieć w
    kraju niskie podatki, niewielką biurokrację, aby ściągać zagranicznych
    inwestorów, aby wysyłać swoje produkty za granicę. Powiedziałbym nawet,
    że UE przeszkadza w obniżce podatków (np. nie możemy znieść vatu, czy
    obniożyć go poniżej 15%). Widzę, że przedstawiasz popularny kiedyś
    pogląd "jeśli nie UE to Białoruś". Pogląd bardzo błędny.

    Póki co państwa UE są jeszcze bogate, bo żyją z oszczędności i pracy
    przeszłych pokoleń.

    Zrób jednak ćwiczenie umysłowe:

    UE w rozwoju gospodarczym to 100.
    Chiny - 10.

    UE rozwija się 1% rocznie.
    Chiny - 10%.

    Po ilu latach Chiny przegonią gospodarczo UE?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1