Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał(a):
>
> To, ze sa glupi to sa sami sobie winni. Trudno aby na wszystkich
> mozliwych plaszczyznach glupota ludzka byla sterowana centralnie np.
> przez takie ustawy.
>
Problem w tym, że niestety część naszego społeczeństwa nie jest głupia, a po
prostu biedna i niewykształcona, a te cechy są tak samo dziedziczne jak
wrodzona głupota. Posłowie cynicznie wykorzystują ten fakt, bo raz że
rozwiązanie tego problemu wymaga dużo więcej czasu niż jedna kadencja sejmu,
dwa jest dalece trudniejsze niż przyjęcie kilku ustaw pod publiczkę. A w
końcu taki nie wyedukowany biedak ma takie samo prawo wyborcze jak inni.
To tylko tak a propos głupoty, która się przewija w tym wątku.

Miłego dnia
Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Fri, 08 Jul 2005 14:01:05 +0000, Tomasz Opalski napisal/a:

>Posłowie cynicznie wykorzystują ten
> fakt, bo raz że rozwiązanie tego problemu wymaga dużo więcej czasu
> niż jedna kadencja sejmu, dwa jest dalece trudniejsze niż przyjęcie
> kilku ustaw pod publiczkę.
Są ustawy bardziej pisane pod publiczkę niż ta. Co więcej każdy
będzie miał inne zdanie co jest pod publiczkę a co nie.

--
Krzysztof Lerski

do góry

Dnia Fri, 08 Jul 2005 14:58:06 +0200, Wojtek Szweicer napisal/a:

> A mogłeś zostać w domu, uczyć się procentów składanych i być teraz
> milionerem ;)
w praktyce to (dla jednych stety dla innych niestety) wcale nie musi iść
w parze.

--
Krzysztof Lerski

do góry

Dnia Thu, 7 Jul 2005 22:55:52 +0200, Darek napisał(a):

> Cóż, zbliżają się wybory, jeszcze wiele podobnych kwiatków doswiadczymy

Tnij cytaty do cholery. Żeby dodać jedno zdanie musiałeś poprzedzać je
całym postem!

--
Pozdrowienia od wujka Henia

do góry

<s...@o...pl> wrote in message
news:33a6.00000815.42ce4df0@newsgate.onet.pl...
>> Jest tylko jedna dobra rzecz w tej ustawie.
>> Oprocentowanie na kartach kredytowych
>
> a czy ustawa zabrania wydawać kartę kredytową
> oprocentowaną 26% z limitem 2000zł?
> ale ważną 6 miesięcy i kosztującą 200zł?
>
> jeśli nie zabrania, to dwa razy w roku opłata za karte
> 2x200zł+odsetki i mamy legalny kredyt o koszcie wyższym od 40%

Problem w tym, kto to kupi. Konkurencja na rynku jest jednak za mała i nowa
ustawa (o ile banki nie wynajdą sprytnych sposobów na jej omijanie) może ją
nieco podostrzy. Bankom wyjdzie na dobre, jeśli nieco się wysilą, może
wpadną wreszcie na to, że klienta przyciąga się nie tylko wydatkami na
reklamę. Ludziom wyjdzie na dobre to, że znikną z legalnego rynku
paramafijne firemki żerujące na niewiedzy i naiwności najbiedniejszych, no i
to także, że kredyt stanie się nieco trudniejszy. Natomiast przedsiębiorcom
chyba się nie pogorszy - bo finansowanie kredytem dla MSP to droga przez
mękę i nikomu nie życzę. Najprawdopodobniej będzie tak, że banki pojęczą ale
łykną ustawę, bo niby co mają robić - oferta się nie pogorszy, a jeśli nawet
to przejściowo, bo życie idzie dalej, a forsę trzeba zarabiać. Jeśli do tego
(mam nadzieję) państwo nasze przestanie się tak wyścigowo zadłużać, to banki
chcąc - nie chcąc będą musiały zamykać widełki i łagodzić warunki
kredytowe - inaczej nie zarobią. A przed zwiększaniem ryzyka uchronić je
może jedynie inwestowanie w specjalistów od indywidualnej oceny ryzyka. Bo
póki co, mam wrażenie, centrale jak ognia boją się wypuścić z ręki decyzje
kredytowe, a przez to oceniają je sztampowo. W efekcie ryzyko wcale nie
maleje, a wielu potencjalnie dobrych klientów odchodzi z kwitkiem

T.

do góry

> Problem w tym, kto to kupi. Konkurencja na rynku jest jednak za mała i
> nowa

To dlaczego posłowie nie zabierają się np. za TPSA ( abonament za nic)?
Przykladów drożyzny można mnożyć.
Z tym ze działania posłów doprowadzają do tej drożyzny.

Darek

do góry

Marcin Wieczorek wrote:

> Jednak uszczęśliwianie na siłę jeszcze nigdy i nikomu się chyba nie
> udało. Przypomniał mi się tu żart jednego z kabaretów:

A mnie się wydaje, że ta ustawa będzie dla "parabanków" tym, czym prohibicja
dla Ala Capone.

Artur

--
,,Wine, jako emulator Windows...'' -- WO, pcoa
,,As Wine's name says: "Wine Is Not an Emulator"'' -- WineHQ, FAQ

do góry