Witam,

2 lata w mBanku bez żadnych zgrzytów.

Ale ostatnio zaliczyli strasznie podpadli.

Złożyłem reklamację z powodu niekompetencji pracownika. Wina pracownika
jest oczywista i udokumentowana.

I tak się zastanawiam: Będą kręcić i bronić czy przyznają się do błędu?

Czy ktoś ma doświadczenia z tego typu reklamacji?

Krzysiek

do góry

Użytkownik Krzysiek napisał:

> I tak się zastanawiam: Będą kręcić i bronić czy przyznają się do błędu?
>
> Czy ktoś ma doświadczenia z tego typu reklamacji?

Ja mam. Skladalem juz reklamacje od reklamacji. W sumie sprawa sie
ciagnie od polowy kwietnia. Pieniadze ze pismo pobrali, przyslali
zupelnie cos innego (to tak w skrocie). Wczoraj w piatek wreszczie z
kims rozmawialem (wczesniej podobno ktos do mnie dzwonil, rozmawial ze
mna i sprawe wyjasnil, tyle ze nic takiego nie mialo miejsca) i
powiedzieli, ze pieniadze zwroca (pismo juz jest mi zbedne). Tyle ze
zwrot mial nastapic juz w piatek. I nie ma. Odradzam mBank do
powazniejszych spraw.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Dnia Sun, 19 Jun 2005 00:03:36 +0200, Mithos napisał(a):

> Użytkownik Krzysiek napisał:
>
>> I tak się zastanawiam: Będą kręcić i bronić czy przyznają się do błędu?
>>
>> Czy ktoś ma doświadczenia z tego typu reklamacji?
>
> Ja mam. Skladalem juz reklamacje od reklamacji. W sumie sprawa sie
> ciagnie od polowy kwietnia. Pieniadze ze pismo pobrali, przyslali
> zupelnie cos innego (to tak w skrocie). Wczoraj w piatek wreszczie z
> kims rozmawialem (wczesniej podobno ktos do mnie dzwonil, rozmawial ze
> mna i sprawe wyjasnil, tyle ze nic takiego nie mialo miejsca) i
> powiedzieli, ze pieniadze zwroca (pismo juz jest mi zbedne). Tyle ze
> zwrot mial nastapic juz w piatek. I nie ma. Odradzam mBank do
> powazniejszych spraw.

Dzięki, wszystko jasne. Już się nastawiłem na długie i przewlewkłe
załatwianie sprawy.
Ale tak jakoś mi żal. Dwa lata wszystko bezproblemowo. I naraz szok, bo
wykładają się na prostej sprawie, a co gorsza próbują nieudolnie bronić
swojego stanowiska.

Krzysiek

do góry

zdradź o co chodziło.

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...obetnij-to-onet.pl> napisał w
wiadomości news:s1rkzetwf2ht$.15krg0zjy4xwc$.dlg@40tude.net...
> Witam,
>
> 2 lata w mBanku bez żadnych zgrzytów.
>
> Ale ostatnio zaliczyli strasznie podpadli.
>
> Złożyłem reklamację z powodu niekompetencji pracownika. Wina pracownika
> jest oczywista i udokumentowana.
>
> I tak się zastanawiam: Będą kręcić i bronić czy przyznają się do błędu?

Sprawiasz wrazenie niedowartosciowanego msci-huja.

A czymze zaskarbil sobie Twoja nienawisc ?

AO

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...obetnij-to-onet.pl> napisał w

> Ale tak jakoś mi żal. Dwa lata wszystko bezproblemowo. I naraz szok,
> bo wykładają się na prostej sprawie, a co gorsza próbują nieudolnie
> bronić swojego stanowiska.

Dokładnie, trzymają się sztywno kiepskich procedur i bronia tego do
upadlego.
Ja sie na nich obrazilem jak mi nie otworzyli konta firmowego - powod po
miesiacu:

Nieczytelna pieczatka Urzedu Skarbowego na zgloszeniu NIP1. Jak by to ode
mnie zalezalo czy US przystawi czytelnie czy nie. Dodatkowo pieczatka byla
czytelna. Nieczytelny byl tylko napis "Skarbowy"... Smiech na sali.

--
W.

do góry

Użytkownik Krzysiek napisał:

> Dzięki, wszystko jasne. Już się nastawiłem na długie i przewlewkłe
> załatwianie sprawy.

Zwrotu pobranej kwoty (mial byc w piatek) dzisiaj nadal nie ma.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...obetnij-to-onet.pl> napisał w
wiadomości news:s1rkzetwf2ht$.15krg0zjy4xwc$.dlg@40tude.net...

> Złożyłem reklamację z powodu niekompetencji pracownika. Wina pracownika
> jest oczywista i udokumentowana.

ale czego oczekujesz - ukarania pracownika, wyrzucenia go z pracy? da sie
operacje odwrocic?

do góry

Dnia Mon, 20 Jun 2005 19:54:58 +0200, taora napisał(a):

> ale czego oczekujesz - ukarania pracownika, wyrzucenia go z pracy? da sie
> operacje odwrocic?

Zmiany adresu firmy ;-)

Krzysiek

do góry

Dnia Mon, 20 Jun 2005 12:30:27 +0200, Artur O. napisał(a):

>
> Sprawiasz wrazenie niedowartosciowanego msci-huja.
>

Jestem rozczarowany, bo sprawę przy dobrej woli (inteligencji?) można
załatwić w 30 sekund przez telefon.

> A czymze zaskarbil sobie Twoja nienawisc ?
>

Zmieniłem adresy 2 firm (oddzielne konta w mBanku). Facet weryfikujący
dokumenty nie zauważył, że obie firmy są ujęte na jednym zaświadczeniu
(wpisie do ewidencji działalności gospodarczej) i koniecznie chce "drugi"
wpis.

Krzysiek

do góry