On 29 Wrz, 16:01, "AS" <N...@p...onet.pl> wrote:

> Niestety próba wypłaty za kilka dni niewielkiej kwoty się nie udała - bank
> zrobił jakąś blokadę, zapewne dlatego że były dwie identyczne wypłaty jedna
> po drugiej. Problemu jednak nie drążyłem dalej. W Polsce karta dalej działa.
Czyli jednak nie tak całkiem dobrze działa.
Skoro działa w Polsce to znaczy, że to nie Polbank zablokował(albo po
jakims czasie odblokował)

Co do karty upominkowej BZWBK to ma następujace wady:
- opłata za wydanie 15zł
- przy transakcji w USD doliczą 3%,
- będzie podwójne przewalutowanie(jedno po kursie VISY na EUR, drugie
po kursie BZWBK na PLN)
- pomijając powyższe koszty wypłata za granica to 10 pln (tyle ile z
kartą Polbanku)

Można też zastanowić się nad kartami mBanku albo Aliora
Oba maja bezpłatne wypłaty za granicą (przy czym mBank doliczy 2% z
hakiem za przewalutowanie a Alior pobierze 3zł opłaty miesięcznej)

Ja bym wybrał karte Polbanku, jak na razie nie miałem z nimi problemów
z transakcjami za granicą.
(zobaczymy jak rozpatrzą moja reklamację na jedną transakcję - jest w
toku...)

do góry

On 29 Wrz, 16:01, "AS" <N...@p...onet.pl> wrote:

> Niestety próba wypłaty za kilka dni niewielkiej kwoty się nie udała - bank
> zrobił jakąś blokadę, zapewne dlatego że były dwie identyczne wypłaty jedna
> po drugiej. Problemu jednak nie drążyłem dalej. W Polsce karta dalej działa.

Czyli jednak nie tak całkiem dobrze działa.
Skoro działa w Polsce to znaczy, że to nie Polbank zablokował(albo po
jakims czasie odblokował)

Co do karty upominkowej BZWBK to ma następujace wady:
- opłata za wydanie 15zł
- przy transakcji w USD doliczą 3%,
- będzie podwójne przewalutowanie(jedno po kursie VISY na EUR, drugie
po kursie BZWBK na PLN)
- pomijając powyższe koszty wypłata za granica to 10 pln (tyle ile z
kartą Polbanku)

Można też zastanowić się nad kartami mBanku albo Aliora
Oba maja bezpłatne wypłaty za granicą (przy czym mBank doliczy 2%
za przewalutowanie a Alior pobierze 3zł opłaty miesięcznej).
Oba przeliczą z EUR na PLN po swoim kursie.

Ja bym wybrał karte Polbanku, jak na razie nie miałem z nimi problemów
z transakcjami za granicą.
(zobaczymy jak rozpatrzą moja reklamację na jedną transakcję - jest w
toku....)

do góry

shaman pisze:
> Witam,
>
> Chciałbym komuś za Wielką Kałużą przesłać kieszonkowe. Wyguglałem już,
> że najtaniej wysłać pocztą kartę a pin podać innym kanałem (email, tel
> itd).
>
> Pytanie - jakie założyć konto i którą wybrać kartę aby było najlepiej
> (najtaniej). Sprawa ma być jednorazowa więc konto chciałbym zaraz
> później zamknąć (chyba że jakieś darmowe).
>
> PZDR
> Shaman



Ja pierdole jakich czasow dozylem , kiedys ludzie modlili sie do Dulara
a dzis z polski wysyla sie biedakom w USA dulary.

do góry

games wrote:
>
> Ja pierdole jakich czasow dozylem , kiedys ludzie modlili sie do Dulara
> a dzis z polski wysyla sie biedakom w USA dulary.


tez jestem za tym, zeby zlotowke szlag trafil i to w jak najblizszym
czasie. to 10:1 poprosze.

do góry

Użytkownik "games" <g...@g...home.pl> napisał w wiadomości
news:4ac270c0$1@news.home.net.pl...

> Ja pierdole jakich czasow dozylem , kiedys ludzie modlili sie do Dulara a
> dzis z polski wysyla sie biedakom w USA dulary.

Bo widzisz, dożyłeś czasów gdy do USA nie jeździ się po to aby zmywać na
zmywaku, tylko np. wysyła tam swoje dzieci aby je kształcić.
Jakby to jeszcze zrozumieli nasi rodacy z Podhala i regionu podkarpackiego,
to może nawet byś wizy do tego "ju-es-ej" nie potrzebował.

Jednym słowem cywilizujemy się - np. po dziwnych krajach nie jeździmy z
torbami na handel, ale na wakacje. Ba, był nawet taki okres, że wychodziło
to taniej, niż wakacje w Polsce.

do góry

> Chciałbym komuś za Wielką Kałużą przesłać kieszonkowe. Wyguglałem już, że
> najtaniej wysłać pocztą kartę a pin podać innym kanałem (email, tel itd).
>
> Pytanie - jakie założyć konto i którą wybrać kartę aby było najlepiej
> (najtaniej). Sprawa ma być jednorazowa więc konto chciałbym zaraz później
> zamknąć (chyba że jakieś darmowe).

tak sobie czytam i czytam, i zastanawiam sie, czy nikt nie wpadł na pomysł,
zeby to byla karta do rachunku rozliczanego wprost w dolarach? sa takie w
PKO SA i BPH...

Wojtek

do góry

On 30 Wrz, 07:55, "fotech" <e...@g...pl> wrote:

> tak sobie czytam i czytam, i zastanawiam sie, czy nikt nie wpadł na pomysł,
> zeby to byla karta do rachunku rozliczanego wprost w dolarach? sa takie w
> PKO SA i BPH...
Jeżeli ktoś ma dolary to może być dobre, ale jesli te dolary musi
kupić w np. kantorze to karta Polbanku może być tańsza;) (zależy
jeszcze w którą stronę będzie się zmieniał kurs między dniem wpłaty na
konto a rozliczeniem transakcji)

W BZWBK też jest karta do konta w dolarach, konto gratis, pierwszy rok
karty gratis(czyli można potem zlikwidować), wypłata za granicą 1,50
USD.

do góry

Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "games" <g...@g...home.pl> napisał w wiadomości
> news:4ac270c0$1@news.home.net.pl...
>
>> Ja pierdole jakich czasow dozylem , kiedys ludzie modlili sie do Dulara a
>> dzis z polski wysyla sie biedakom w USA dulary.
>
> Bo widzisz, dożyłeś czasów gdy do USA nie jeździ się po to aby zmywać na
> zmywaku, tylko np. wysyła tam swoje dzieci aby je kształcić.
> Jakby to jeszcze zrozumieli nasi rodacy z Podhala i regionu podkarpackiego,
> to może nawet byś wizy do tego "ju-es-ej" nie potrzebował.
>

Nic dodać nic ująć. Dopóki Polacy będą zachowywać się jak dziady dopóty
będą tak traktowani. Ostatnia przygoda zespołu Zakopower pokazuje to jasno.

PZDR
Shaman

do góry

"Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> writes:

> Jednym słowem cywilizujemy się - np. po dziwnych krajach nie jeździmy z
> torbami na handel, ale na wakacje. Ba, był nawet taki okres, że wychodziło
> to taniej, niż wakacje w Polsce.

??? W wielu krajach wciaz jest duzo taniej niz w Polsce. Wlaczajac
bilety niekoniecznie tanich linii i zakladajac tylko np. 2 tygodnie.
--
Krzysztof Halasa

do góry

shaman wrote:
>
> Nic dodać nic ująć. Dopóki Polacy będą zachowywać się jak dziady dopóty
> będą tak traktowani. Ostatnia przygoda zespołu Zakopower pokazuje to jasno.
>

z tego co wiem, to jechali na wizie turystycznej i na pytanie o powód
przyjazdu odpowiedzeli, że "jadą do pracy".

Urzednikowi musiała nieźle szczena opaść.

do góry