eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidobicie frankowców › Re: dobicie frankowców
  • Data: 2015-01-18 17:33:02
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik RobertS b...@x...pl ...

    >>>> tylko, że doradcy nie zarabiali więcej na kredytach walutowych, one
    >>>> są tak samo płatne jak złotówkowe
    >>>
    >>> Mała uwaga: niektórzy nie mieli zdolności w złotówkach. A na pewno
    >>> mieli mniejszą.
    >>
    >> Ano własnie.
    >> Kolejny aspekt bankowego oszustwa.
    >> Cóż to za magiczna konstrukcja ktora nie daje klientowi zdolnosci
    >> kredytowej w PLN po czy zmieniamy walute, dajemy duzo bardziej
    >> ryzykowny produkt i nagle zdolnosc kredytowa się znajduje?
    >> Czy to jest normalne?
    >>
    >
    > FAKT, nie mieli zdolności na PLN bo wyższa rata w związku z dużo
    > wyższym wiborem
    >
    > większa rata oznacza wyższy poziom DTI i oczywiście gorszą zdolność
    > kredytową lub jej brak
    >
    > można było poczekać i dozbierać większy wkład własny, a to oznaczało
    > dłuższy najem/mieszkanie u rodziców, ludzie chcieli jak najprędzej
    > mieszkać na swoim zwłaszcza jak już odpowiednie mieszkanie znaleźli
    >
    > a co banki zrobiły źle? żeby nie było, że były idealne!
    >
    Ano własnie to.
    Dawały mylne przekonanie, ze jak kredyt we frankach to klienta stac, bo
    raty nizsze.
    A powinni przestrzegać, że "TERAZ" nizsze ale za rok czy 5 lat raty mogą
    się zmienić.
    I to nie o 200zł jak mówili bankowcy ale o 100%... i wiecej.
    I ze to jest realny scenariusz!

    > dawały kredyty (w PLN, walutach) nawet na 130% LTV! to jakaś masakra!

    Kolejny kamyczek do ogórdka.

    > po kredyt przychodzili ludzie, którzy nie mieli nawet 300 zł na
    > wycenę, a kupowali za 200kzł lub więcej
    >
    Koszmar.

    > a jak jest teraz:
    > max LTV to 90% a jak człowiek nie ma wkładu własnego to nie idzie do
    > banku (bo to widać w BIK), pożycza od znajomych, bierze chwilówki
    > itp...
    >
    > jak ma zacząć spłacać ratę to jest często ugotowany, bo rata kredytu,
    > chwilówki i jeszcze rodzina/znajomi wołają i nie ma z czego oddać
    > kto im powinien pomóc?
    >
    To tez koszmar.

    > pomijam kłamstwa we wnioskach kredytowych, ukrywanie zobowiązań,
    > dzieci itp...
    >
    > a jak to się wszystko na głowę zwali to jest wielki lament, bo bank
    > delikwenta skrzywdził

    Ale Ty juz, zdaje sie, temat zmieniłes... :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1