eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUważajcie na VISA z PekaoSA !! › Re: Uważajcie na VISA z PekaoSA !! (długie)
  • Data: 2003-04-16 13:25:09
    Temat: Re: Uważajcie na VISA z PekaoSA !! (długie)
    Od: "valet" <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >A jeżeli ktoś jest bardziej wiarygodny dla
    banku to i dla innych podmiotów zapewne również.

    > Co z tego? Kupujacy nie potrzebuje, by sprzedawca mial do niego zaufanie.
    > Sprzedawca ma sprawdzic czy banknoty, ktorymi placi sprzedawca, nie sa
    podrobione,

    "banknoty, którymi płaci sprzedawca" ?

    albo czy karta, ktora placi, jest autentyczna i nalezy do
    > klienta. I to wszystko.

    Teoretycznie tak, ale życie pokazuje, że jest inaczej.
    Banknoty i monety są prawnym środkiem płatniczym i o ile są autentyczne
    sprzedawca musi je przyjąć, natomiast karty płatnicze póki co - nie. Tak
    więc sprzedawca zawsze może podać jakiś powód - nawet wydumany - odmowy
    przeprowadzenia transakcji (choćby udając przeprowadzanie transakcji) jeśli
    tylko zechce Cię zniechęcić do zapłaty niechcianą przez niego kartą.

    >Poza tym utrzymanie takich
    kart coś tam jednak kosztuje, a jeśli kogoś było stać na taką kartę to
    zapewne ma jeszcze troszke na wydatki :)

    > To bez znaczenia. Sprzedawce nie interesuje, czy klient ma na "wydatki".
    > Wazne jest, ze ma na kupowany wlasnie towar.


    Na końcu tego zdania był emotikon, żartowałem


    > sprzedawczyni nie przyjęła VE, twierdząc, że przyjmują tylko karty
    wypukłe :) Gość się pieklił, bo musiał biec do ATM, ale i tak nic nie
    zdziałał. Nie
    przyjęła i już ! Pewnie nie wzbudził zaufania :)))

    > Raczej sprzedawczyni nie mogla z powodow technicznych obciazyc karty
    > onlinowej.

    Otóż nie, płaciłem kilkanaście sekund pózniej wypukłą, ale z autoryzacją. Po
    prostu snobistyczny albo niedokształcony personel.

    > Co do płaskich kart debetowych tzw."elektronów" - to podstawową ich
    funkcją
    była i pozostaje funkcja bankomatowa,

    > Bzdura, nigdy tak nie bylo. Od tego byly Cirrusy i inne podobne.

    Czytaj uważnie. Czy w tym co cytujesz pisałem o kartach stricte
    bankomatowych ? Po prostu chodziło mi o to, że z chwilą kiedy banki
    wprowadziły do powszechnego użytku debetowe karty "electronic use only" z
    funkcją płatniczą - to przejęły one również funkcję dotychczasowych kart
    bankomatowych/zastąpiły je (o ile takowe w ogóle były wcześniej przez dany
    bank wydawane). Podstawową funkcją wykorzystywaną przez klienta każdej
    płaskiej karty debetowej wydawanej przez polskie banki do ROR-ów jest ich
    funkcja bankomatowa. Jasne, że mają również funkcję płatniczą, ale wystarczy
    popatrzeć na statystyki udziału transakcji bezgotówkowych w ogólnej puli,
    aby zrozumieć że tak jest. Trudno zatem się dziwić, że niekiedy bywają
    traktowane jak "niepełnosprawne" karty płatnicze.


    > Elektrony w ogole nie mialy zadnej funkcji, bo nie istnialy.

    ???
    Eee...tam istniały, istnieją i zapewne będa istnieć. Neutrony zresztą też :)

    > pomijając niektóre "nasze" banki,
    które wydawały kiedyś specjalne karty bankomatowe.

    >Akurat naszych bankow, ktore to robily, bylo >stosunkowo niewiele. Pewnie
    > dlatego, ze istnialy juz karty online.

    Ech ... człowieku najpierw mnie oświeciłeś że "od tego były Cirrusy i inne
    podobne", zanim przeczytałeś cały post, a teraz jak doczytałeś że jednak o
    tym napisałem, to dorzucasz jakąś złotą myśl ;) Zadaj sobie trochę trudu i
    przeczytaj cały post, zanim zaczniesz się do niego ustosunkowywać.

    > Wlasciwie karty online sa nowoczesniejsze.


    Nawet na pewno


    >Po prostu kiedys nie bylo
    > mozliwosci autoryzowania kazdej transakcji, karty >musialy byc wypukle
    > ze wzgledu na "zelazka".


    Zgoda


    > Zreszta tak jest caly czas w niektorych miejscach.


    Fakt


    > W Polsce stały się
    szczególnie popularne bo banki aby zachęcić świeżo upieczonych posiadaczy
    ROR-ów (niezbyt skorych do wydawania dodatkowych pieniędzy na karty wypukłe)
    do wszechstronnego ich używania - uznały, że będzie to najtańsze
    rozwiazanie.


    >Z tym, ze to uznaly wszystkie banki na swiecie


    Windows prawda. Np. w USA dalej funkcjonują głównie karty "only to ATM" do
    kont czekowych, klasyczne debetówki, klasyczne z odroczonym terminem
    płatności i klasyczne kredytówki. No i oczywiście cała masa tego ...... Nie
    ma czegoś takiego, jak u nas aby jeden "plaskacz" służył do wszystkiego.


    >, i karty >online moga byc
    > wydawane kazdemu klientowi.

    Mogą

    >Oczywiście sa miejsca gdzie można zapłacić wyłacznie "ichnią" EC - tam nie
    zapłacisz (zwykle spożywka) - to taki ich odpowiednik naszych elektronów.

    > To nie dlatego. Glownym problemem jest dosc wysoka >prowizja
    miedzynarodowych
    > organizacji.

    Nie czytasz uważnie. Napisałem: 'są miejsca gdzie można zapłacić wyłącznie
    "ichnią" EC'. Zatem tam gdzie akceptowane sa wyłącznie karty EC - prowizje
    (wysokie, czy nie) międzynarodowych organizacji płatniczych nie mają nic do
    rzeczy, bo zwyczajnie nie ma mozliwości zapłaty ich kartami.

    >Karty lokalne rozliczane sa duzo taniej

    No.... może po prostu taniej ( nie sa to aż takie
    ogromne różnice, w kilku b. "ukartowionych" krajach nastepuje właśnie
    migracja z lokalnych marek do Maestro)

    >i nie ma to zwiazku
    > z kosztami samej autoryzacji.

    Jasne, że nie ma, bo nie ma żadnych kosztów autoryzacji

    > "Das is ein Polnishe karte".
    > Obojetnie jaka by nie byla - wazne jest, ze jest obca.

    Niemcy tak je określają, bo to głównie nasi rodacy machaja im przed nosem
    tymi wynalazkami.


    Pozdrawiam
    Piotrek




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1