eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Super okazyjny kredyt na 52 lata
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 81. Data: 2009-03-15 14:51:48
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > Masz, masz, tylko nie potrafisz popatrzeć dalej :D

    Niestety nie mam. Tzn. powiem tak - mieszkając gdzie indziej byłoby
    trudniej ponieważ tak czy inaczej musiałbym często do Warszawy
    przyjeżdżać, co jest trochę bezsensu.


    --
    Mithos


  • 82. Data: 2009-03-15 14:53:13
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Krzysztof Halasa pisze:
    > To chyba za kawalerke lub cos podobnego, albo - wedlug standardow
    > mieszkan "wlasnych" - takie do remontu.

    Ceny są podane za takie same mieszkania kupno/wynajem. Bo przecież jeśli
    ktoś chce kupić lokal 120 metrowy lub większy to raczej rata kredytu nie
    wyniesie go 2500 PLN.


    --
    Mithos


  • 83. Data: 2009-03-15 14:53:18
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 15 Mar, 10:11, krzysiek <a...@m...net> wrote:

    Ile tam w Warszawce warte są
    > mieszkania???

    Proszę nie nazywać mego Miasta Warszawką. Dla mnie, jako warszawiaka,
    jest to określenie wyjątkowo obraźliwe.


  • 84. Data: 2009-03-15 15:04:06
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Krzysztof Halasa pisze:
    > Sam przyznajesz, ze wlasciciel zarabia na lokatorze. Jakim wiec cudem
    > wynajmowanie moze byc (przy takich samych warunkach) bardziej oplacalne?

    Ponieważ koszt wynajęcia mieszkania jest znacznie niższy niż koszt
    zakupu mieszkania.


    --
    Mithos


  • 85. Data: 2009-03-15 15:28:29
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Mithos wrote:
    > Krzysztof Halasa pisze:
    >> Sam przyznajesz, ze wlasciciel zarabia na lokatorze. Jakim wiec cudem
    >> wynajmowanie moze byc (przy takich samych warunkach) bardziej oplacalne?
    >
    > Ponieważ koszt wynajęcia mieszkania jest znacznie niższy niż koszt
    > zakupu mieszkania.
    >
    Bzdura


  • 86. Data: 2009-03-15 15:56:22
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    witek pisze:
    > Bzdura

    To że o czymś nie masz bladego pojęcie to jeszcze nie oznacza, iż jest
    to bzdura.


    --
    Mithos


  • 87. Data: 2009-03-15 15:59:01
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Mithos wrote:
    > witek pisze:
    >> Bzdura
    >
    > To że o czymś nie masz bladego pojęcie to jeszcze nie oznacza, iż jest
    > to bzdura.
    >
    >
    Bo to jest bzdura. Niezależnie od mojego pojęcia o tym.


  • 88. Data: 2009-03-15 16:46:21
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 15 Mar 2009 15:51:48 +0100, Mithos napisał(a):

    >> Masz, masz, tylko nie potrafisz popatrzeć dalej :D
    >
    > Niestety nie mam. Tzn. powiem tak - mieszkając gdzie indziej byłoby
    > trudniej ponieważ tak czy inaczej musiałbym często do Warszawy
    > przyjeżdżać, co jest trochę bezsensu.

    zaprawdę powiadam Ci - Warszawa nie jest końcem możliwości.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 89. Data: 2009-03-15 17:46:24
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: Sneakers <p...@g...pl>

    On 2009-03-14 13:06:40 +0100, Jan Werbiński
    <j...@j...com> said:

    > Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
    > news:gpg44d$i58$1@news.onet.pl...
    >> "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w wiadomości
    >>
    >>> Zakładając niezmienność stóp i brak ryzyka kursowego, to i tak bym się
    >>> w to nie pakował.
    >>
    >> A jakie masz pomysły na kupno własnego mieszkania?
    >> Zakładając, że nie masz 25 lat, nie jesteś bezdzietnym kawalerem, nie
    >> mieszkasz w 100m2 mieszkaniu z babcią w wieku tuż przedśmiertnym i nie
    >> odkładasz miesięcznie z pensji 5000 zł.
    >
    >
    > Po pierwsze wkład własny 20-50% wartości i taki poziom zarobków, który
    > pozwoli na spłatę kredytu w kilka lat. Oczywiście wszyscy wolą się po
    > ułańsku zadłużyć i żyć ponad stan. :-)
    > Życie ponad stan w historii Polski było już chyba powodem poważnych
    > kryzysów państwa?

    Po części się z Tobą zgadzam ale gdybym myślał tak jak Ty, to dzisiaj
    nie wprowadzałbym się do trzeciego w życiu mieszkania (dwa poprzednie
    nadal są moje ;-) ) I każde było kupowane na kredyt 100%. Fakt, że
    spłacane zazwyczaj w połowie okresu kredytowania nie zmienia tego, że
    za każdzym razem brałem kredyt na 100% (ostatnio nawet więcej, bo na
    wykończenie też wziąłem) i na maksymalny dopuszczalny okres
    kredytowania. Dzięki temu mogłem normalnie żyć i niczego sobie i
    dziecku nie odmawiać, a w przypływie większej gotówki płacić po 2-3
    raty na raz.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotrek Miller vel. Sneakers


  • 90. Data: 2009-03-15 18:30:29
    Temat: Re: Super okazyjny kredyt na 52 lata
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:gpgoj4$eka$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    >>> A jak to się ma do szansy, że nagle na skutek zdarzeń losowych bank
    >>> uzna, że Twój kredyt jest do spłacenia od ręki?

    >> A jakież to zdarzenia losowe mogłyby spowodować, że bank zażyczy sobie
    >> takiej spłaty z dnia na dzień?

    > No normalnie losowo. Utrata pracy czy zdolności do pracy.

    Chwila, bo nie bardzo rozumiem.
    Tracę pracę i bank każe mi na drugi dzień spłacić cały kredyt? Na jakiej
    podstawie?
    A co do utraty zdolności do pracy, to jak sądzę od tego są właśnie
    ubezpieczenia - społeczne i indywidualne. Zresztą przy wynajmie mieszkania
    utrata zdolności do pracy skutek ma podobny. Nie ma kasy, nie ma wynajmu.

    > Ale efekt końcowy jednak jest bardziej bolesny
    > niż wyprowadzka do innego lokum.

    O ile efekt końcowy faktycznie ma "szansę" zaistnieć tak, jak to niektórzy
    opisują.

    > wierz mi Baloo: uczucie braku żadnych zobowiązań wobec banków,
    > kontrahentów itp jest po prostu bezcenne.

    Dla mnie bezcenne jest poczucie, że nie wyrzucam pieniędzy w błoto, a na
    emeryturze mam coś więcej, niż walizkę z ciuchami i szczoteczką do zębów
    ;-)

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1