eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Rozpacz w PKO BP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2009-12-14 17:15:52
    Temat: Rozpacz w PKO BP
    Od: g...@o...pl

    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7361393,PKO_BP__
    Lokata_Olimpijska_niewypalem__Klienci_sa_wsciekli.ht
    ml

    PKO BP: Lokata Olimpijska niewypałem. Klienci są wściekli
    Maciej Samcik
    2009-12-14, ostatnia aktualizacja 2009-12-14 10:30

    Półtora roku temu była wielka kampania reklamowa i obietnica do 7 proc. zysku w
    skali roku. Niestety, słynna Lokata Olimpijska banku PKO BP zakończyła się
    właśnie spektakularną klapą. Klienci nie zarobili na niej ani grosza.

    Lokata Olimpijska była bodaj pierwszym w historii PKO BP tak mocno promowanym
    produktem strukturyzowanym. I chyba jedynym w polskiej bankowości, który miał aż
    tak mocne wejście. PKO BP, by skusić klientów do jej założenia, przeprowadził
    nawet specjalną kampanię reklamową z telewizyjnym spotem pt. "Sztafeta". Bank
    nie ujawnił, ile pieniędzy zebrał od klientów dzięki tej promocji.

    W odróżnieniu od zwykłych lokat, z których od lat słynął PKO BP, Lokata
    Olimpijska nie gwarantowała pewnego zysku. Była de facto zakładem o kurs euro.
    Jeśli podczas kolejnych comiesięcznych odczytów mieściłby się on w wyznaczonych
    widełkach, klient otrzymywałby odsetki. W najbardziej optymistycznym wariancie
    mogły one sięgnąć prawie 10 proc. w 16-miesięcznym okresie trwania lokaty, czyli
    7 proc. w skali roku.

    Lokata Olimpijska skończyła się pod koniec listopada i już wiadomo, że klienci,
    którzy dali się skusić reklamie i namowom doradców w bankowych okienkach, nie
    zarobili ani grosza. Kurs euro ani razu podczas 16 odczytów nie zmieścił się w
    przedziale, na 2,78-3,28 zł.

    Już podczas pierwszego odczytu, pod koniec sierpnia 2008 r., euro kosztowało
    3,30 zł. A potem było tylko droższe. Podczas ostatniego odczytu, pod koniec
    listopada br., kurs wyniósł 4,12 zł, czyli był sporo poza przedziałem, który
    dawałby klientom jakiekolwiek odsetki.

    Część klientów PKO BP, którzy dali się namówić na lokatę, czuje się oszukana.
    "Zgłosiłem się do oddziału banku, żeby sprawdzić wysokość odsetek od Lokaty
    Olimpijskiej. Okazało się, że nie ma żadnych odsetek! Na moje słowa, że to jest
    oszustwo, kasjerka odpowiedziała, że trzeba było śledzić kurs euro" - żali się
    jeden z czytelników cytowany w blogu "Subiektywnie o finansach".

    Dla części klientów Lokata Olimpijska, jak każda lokata, była synonimem
    bezpieczeństwa. Tymczasem bank pod "bezpieczną" nazwą sprzedawał klientom coś,
    co z prawdziwą lokatą nie miało nic wspólnego. I nic dziwnego, że wielu
    klientów, nie rozumiejąc meandrów produktu strukturyzowanego, czuje się
    wmanewrowanych - czytamy w blogu "Subiektywnie o finansach".

    "Gazeta Wyborcza" już latem zeszłego roku krytycznie pisała o pomyśle PKO BP,
    nie wróżąc klientom Lokaty Olimpijskiej wysokich zysków. Przeczytaj tekst
    Macieja Samcika z 24 czerwca 2008 r. Te prognozy niestety się sprawdziły.
    Klienci PKO BP mogą być tym bardziej zawiedzeni, że w czasie, gdy zamrozili
    pieniądze bez żadnych odsetek, oprocentowanie zwykłych lokat poszło ostro w górę
    i już w grudniu 2008 r. za zwykłą lokatę można było dostać nawet 10 proc. w
    skali roku.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-12-14 18:04:33
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    g...@o...pl pisze:

    > Półtora roku temu była wielka kampania reklamowa i obietnica do 7 proc. zysku w
    > skali roku. Niestety, słynna Lokata Olimpijska banku PKO BP zakończyła się
    > właśnie spektakularną klapą. Klienci nie zarobili na niej ani grosza.


    Było to zgodnie z podstawową zasadą prawa rzymskiego "chcącemu nie
    dzieje się krzywda". Mam nadzieję, że i ta zasada nie polegnie po raz
    kolejny w imię ochrony przed stratą kilku procent odsetek.

    Bo to, że ludzie - w swojej masie to idioci - wiadomo nie od dziś.
    Przy czym w cywilizowanym kraju ludzie powinni być jednak traktowani jak
    osoby rozumne, a nie jak idioci (to też taka zasada, która ma już coraz
    mniej zwolenników).

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2009-12-14 18:09:08
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: "george" <g...@v...pl>


    <g...@o...pl> wrote in message
    news:46b9.00000083.4b2672c8@newsgate.onet.pl...
    > http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7361393,PKO_BP__
    Lokata_Olimpijska_niewypalem__Klienci_sa_wsciekli.ht
    ml
    >

    bo to nie "lokata" a "zakład"... jak w kasynie.
    dla większosci jednak nie do rozróżnienia.
    Ciekawe kto namówił PKOBP na taki deal..

    george



  • 4. Data: 2009-12-14 18:24:55
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    george pisze:
    > <g...@o...pl> wrote in message
    > news:46b9.00000083.4b2672c8@newsgate.onet.pl...
    >> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7361393,PKO_BP__
    Lokata_Olimpijska_niewypalem__Klienci_sa_wsciekli.ht
    ml
    >>
    >
    > bo to nie "lokata" a "zakład"... jak w kasynie.
    > dla większosci jednak nie do rozróżnienia.
    > Ciekawe kto namówił PKOBP na taki deal..


    Pewnie jakiś Rysiek, albo Zdzisiek :)

    --
    Liwiusz


  • 5. Data: 2009-12-14 19:47:59
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: Paweł <r...@1...0.0.1>

    rozpacz to moze u wydymanych klientow, a w pko-bp to opijaja biznes :)


  • 6. Data: 2009-12-14 20:18:36
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: "Valdi" <V...@v...pl>

    "Pawel" news:hg64pk$5g4$1@achot.icm.edu.pl

    > rozpacz to moze u wydymanych klientow, a w pko-bp to opijaja biznes :)

    Ciekawi mnie ile ludzi pokaze po takim oszalamiajacych wynika hazardowej
    lokatki srodkowej palec PKO BP... jak pokazuje zycie chyba niewiele.


  • 7. Data: 2009-12-14 20:32:22
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Valdi pisze:
    > "Pawel" news:hg64pk$5g4$1@achot.icm.edu.pl
    >
    >> rozpacz to moze u wydymanych klientow, a w pko-bp to opijaja biznes :)
    >
    > Ciekawi mnie ile ludzi pokaze po takim oszalamiajacych wynika hazardowej
    > lokatki srodkowej palec PKO BP... jak pokazuje zycie chyba niewiele.


    Jak przegrasz w ruletkę, to też pokazujesz środkowy palec kasynu? A
    jak ceny akcji spadną, to domu maklerskiemu?

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2009-12-14 20:33:49
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: "Feromon" <f...@w...pl>


    Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:46b9.00000083.4b2672c8@newsgate.onet.pl...
    > http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7361393,PKO_BP__
    Lokata_Olimpijska_niewypalem__Klienci_sa_wsciekli.ht
    ml
    >
    > PKO BP: Lokata Olimpijska niewypałem. Klienci są wściekli


    Ależ dla BP nie był to niewypał, oni swoje zgarnęli, więc czemu rozpacz w
    PKO BP?

    Feromon


  • 9. Data: 2009-12-14 20:34:17
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: "Feromon" <f...@w...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hg5vtp$75m$1@news.onet.pl...
    > george pisze:
    >> <g...@o...pl> wrote in message
    >> news:46b9.00000083.4b2672c8@newsgate.onet.pl...
    >>> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7361393,PKO_BP__
    Lokata_Olimpijska_niewypalem__Klienci_sa_wsciekli.ht
    ml
    >>>
    >>
    >> bo to nie "lokata" a "zakład"... jak w kasynie.
    >> dla większosci jednak nie do rozróżnienia.
    >> Ciekawe kto namówił PKOBP na taki deal..
    >
    >
    > Pewnie jakiś Rysiek, albo Zdzisiek :)
    >

    TOMEK!

    Feromon


  • 10. Data: 2009-12-14 20:51:37
    Temat: Re: Rozpacz w PKO BP
    Od: "Valdi" <V...@v...pl>

    "Liwiusz" news:hg67co$f9$1@news.onet.pl

    > Jak przegrasz w ruletkę, to też pokazujesz środkowy palec kasynu? A
    > jak ceny akcji spadną, to domu maklerskiemu?

    Dokładnie tak - w swoim życiu zagrałem raz w ruletę i w lotto. W obu
    przypadkach przegrałem i to był dla mnie sygnał, że nie warto się w to dalej
    bawić.
    W zakłady bukmacherskie gram regularnie. Tutaj pierwszy postawiony zakład
    okazał się wygrany. Dobra passa trwa do dziś, z małymi wyjątkami, ale póki
    co na plus i to gruby :D

    A zasadę w życiu mam taką - jeżeli ktoś mnie wydyma: sklep, bank, kasyno
    (chociaż tutaj człowiek jest wydymany jakoby na własne życzenie) itp. to się
    z nim żegnam bez żalu i nie więcej nie wracam. Takie podejście procentuje i
    jest OK :)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1