eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Rachunek dla malolata.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2007-06-11 13:21:01
    Temat: Re: Rachunek dla malolata.
    Od: Bartosz 'xbart' Nowakowski <b...@h...net>

    Dnia Mon, 11 Jun 2007 13:14:33 +0000, mvoicem napisał(a):

    >> Cos mi sie wydaje, ze SKO to byl rachunek dla szkoly. A szkola
    >> prowadzila sobie wlasna ewidencje, ktory dzieciak jaki udzial ma w
    >> saldzie rachunku. Oczywiscie glowy nie daje, trzeba byloby rodzicow
    >> zapytac ;).
    >>
    > Jak to było prawnie ujęte to nie wiem, ale "na zewnątrz" były to
    > pieniądze ucznia, które teoretycznie mógł sobie w każdej chwili wypłacić,
    > ale praktycznie były złożone "na wieczne przechowanie".
    >
    > Ale swoją drogą, ja mając < 13 lat miałem własną książeczkę PKO. Bodajże
    > założoną w II klasie podstawówki (odpowiednik dzisiejszego konta i karty
    > bankomatowej przydatny w czasie kolonii, tyle że z grubym i opryskliwym
    > bankomatem).

    Też nie pamiętam dokładnie jak to było, ale za to pamiętam takie hasło:
    "Dziś oszczędzam w SKO > jutro w PKO"

    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide


  • 12. Data: 2007-06-11 16:05:08
    Temat: Re: Rachunek dla malolata.
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Dokładnie jak i ja - na I. komunię zapewne ;-)
    JaC


    > Ale swoją drogą, ja mając < 13 lat miałem własną książeczkę PKO.
    > Bodajże założoną w II klasie podstawówki


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1