Damian_niusy wrote:
> Witam,
>
> Polbank się przyznał że zatrzymał mój przelew na 1 dzień. Niby jakieś
> względy bezpieczeństwa.

Ale poszedł w terminie zgodnie z regulaminem.



>
> "Uprzejmie informuje, iż przelew został chwilowo zatrzymany przez biuro
> bezpieczeństwa celem potwierdzenia dokonania. Jako że po 3 próbach nie
> udało się do Pana dodzwonić, przelew został automatycznie zrealizowany w
> dniu dzisiejszym."
>
> Chwała im za to że monitorują przelewy tylko w takim razie po co te
> wszystkie certyfikaty jak jeszcze chcą potwierdzenia telefonicznego.


dla jeszcze większego bezpieczenstwa.


> Rozumiem gdyby to była jakaś ogromna suma ale to było raptem 5 tyś bo
> więcej i tak się nie dało ze względów na limity. Podałem im tylko tel.
> domowy więc się nie dodzwonili.

Podejrzewam, ze wlasnie dlatego. Zleciłeś przelew na mozliwe maksimum i
to wydało się podejrzane.

> Gdybym wiedział że mogą kontrolować moje
> poczynania na koncie to bym im podał inny numer.

To czemu podałes numer pdo którym nie można cię zastać?


> No i czy coś takiego jest w regulaminie że mogą zatrzymywać sobie
> przelewy ?
>


Zgodnie z regulaminem bank ma wsyłac przelew w określonym terminie.
Zwykle jest "najpozniej w nastepnym dniu roboczym".

Zaden bank nie gwarantuje ci wykonania zlecenia natychmiast lub
najblizsza sesja. Tak sie dzieje, ale to nie oznacza, ze musi. Moze ale
nie musi.
Co bank robi zanim zgodnie z regulaminem przelew musi wyslac to jego
sprawa. I tak sie stalo w twoim przypadku. Chcieli dodatkowego
potwierdzenia, poniewaz nie byli wstanie go uzyskac, a wszstko bylo OK,
z wyjatkiem "ze im sie wydawalo, ze moze byc coś nie tak", to go
puscili, bo nie mieli podstaw zeby go nie puscic. Puscili troche
pozniej, ale ciagle w terminie.

do góry

z...@o...pl wrote:
>> BK <b...@g...com> writes:
>>
>>> Jesli faktycznie to bylo wytnikiem dzialan bezpieczenstwa to chyba
>>> jednak dobrze o nich swiadczy :)
>> Dobrze to by swiadczylo gdyby zatrzymali tym sposobem fraud.
>> Ale moze nastepnym razem tak wlasnie bedzie.
>
> nie bardzo rozumiem, dlaczego chwalicie Polbank.
> coś kombinowali, kasę przetrzymali,




nie przetrzymali. Poszlo w terminie zgodnie z regulaminem


> ale i tak
> ją puścili.

bo nie mieli podstaw aby tego nie zrobic.



> Czyli gdyby przelew został zlecony
> nie przez wlaściciela ale przez złodzieja, to do
> kradzieży doszłoby, ale zaledwie 1 dzień później.

tak, ryzyko banku.


>
> Wniosek dla złodziei: jak kradniecie hasła, to
> razem z telefonem komórkowym, a także nożyczki
> w ruch i utnijcie kabel od telefonu domowego.
>

j.w.

znajdz podstawy do niepuszczenia prawidlowo zleconego przelewu.

do góry

"Ya" <...@...pl> writes:

> To faktycznie istne bezpieczeństwo - brak możliwości potwierdzenia
> wyszło na to, że jest potwierdzeniem.

Co w tym dziwnego?
To tak jak z podejrzanym - musza wypuscic, bo nie ma dowodow. A jakby
klient odebral telefon i powiedzial, ze to nie on, to dowody by byly.
Nie rozumiem problemu.

Jasne ze lepiej byloby gdyby klient odebral telefon (niezaleznie od
tego, czy to mial byc fraud czy nie). Ale bank ma na to taki sobie
wplyw.
--
Krzysztof Halasa

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> writes:

> Zaden bank nie gwarantuje ci wykonania zlecenia natychmiast lub
> najblizsza sesja. Tak sie dzieje, ale to nie oznacza, ze musi. Moze
> ale nie musi.

Niektore gwarantuja, mozna miec np. w umowie ze wszystkie zlecenia,
ktore bank dostanie przed godzina którąś-nastą, pojda w tym samym dniu.

Z tym ze to raczej przy firmowych kontach.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Wed, 23 Sep 2009 12:44:05 -0500, witek napisał(a):

>> Polbank się przyznał że zatrzymał mój przelew na 1 dzień. Niby jakieś
>> względy bezpieczeństwa.
>
> Ale poszedł w terminie zgodnie z regulaminem.

Nie poszedł zgodnie z regulaminem, bo zgodnie z regulaminem przelew
powinien być wykonany "bez zbędnej zwłoki" a ta zbędna zwłoka była i
trwała ponad 24 godziny.

>> Rozumiem gdyby to była jakaś ogromna suma ale to było raptem 5 tyś bo
>> więcej i tak się nie dało ze względów na limity. Podałem im tylko tel.
>> domowy więc się nie dodzwonili.
>
> Podejrzewam, ze wlasnie dlatego. Zleciłeś przelew na mozliwe maksimum i
> to wydało się podejrzane.

Jaaasne. I dlatego na początku wciskali ciemnotę, że przelew wyszedł od
nich tego samego dnia ;)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Chris wrote:
> Dnia Wed, 23 Sep 2009 12:44:05 -0500, witek napisał(a):
>
>>> Polbank się przyznał że zatrzymał mój przelew na 1 dzień. Niby jakieś
>>> względy bezpieczeństwa.
>> Ale poszedł w terminie zgodnie z regulaminem.
>
> Nie poszedł zgodnie z regulaminem, bo zgodnie z regulaminem przelew
> powinien być wykonany "bez zbędnej zwłoki" a ta zbędna zwłoka była i
> trwała ponad 24 godziny.


możesz zacytować ten punkt w regulaminie?

do góry

Dnia Wed, 23 Sep 2009 16:14:23 -0500, witek napisał(a):

>> Nie poszedł zgodnie z regulaminem, bo zgodnie z regulaminem przelew
>> powinien być wykonany "bez zbędnej zwłoki" a ta zbędna zwłoka była i
>> trwała ponad 24 godziny.
>
>
> możesz zacytować ten punkt w regulaminie?

news:h98onj$ovb$1@nemesis.news.neostrada.pl

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

moim zdaniem polityka przetrzymywania (sorry,
puszczania jeden dzień później, w pełnej zgodzie
z regulaminem) przelewu jest zdeczka bez sensu.

jest to sposób na wq... klienta, nie gwarantujący
wyższego bezpieczeństwa ani bankowi ani klientowi

jeżeli przelew jest puszczony prawidłowo, ma iść.

moim zdaniem, klient mógłby (nie w formie jakiegoś
przymusu typu "akceptuje regulamin" z zapisami
typu "klient godzi się że bank robi, cokolwiek chce")
wyrażać zgodę na jeden z kilku poziomów bezpieczeństwa

np. 1) bank puszcza wszystko bez potwierdzania
2) bank puszcza wszystko <x zł bez potwierdzania
3) bank co chwile zawraca gitare klientowi

wtedy byłoby lepiej i dla banku i dla klienta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry