eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2009-08-05 09:38:43
    Temat: Re: Odp: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: Zyga <z...@w...pl>

    Ryba pisze:
    >
    > Użytkownik "Zyga" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:h5a5p7$9c5$1@mx1.internetia.pl...
    >> Użytkownik "marek" <m...@m...ma> napisał w wiadomości
    >> news:4a787ced$1@news.home.net.pl...
    >>
    >>> oprocentowanie mojego kredytu to wibor3M +0,65% (pekao)
    >>
    >> czyli ile % na dzień dzisiejszy?
    >
    > Na dzień dzisiejszy stawka Wibor3M w PeKaO wynosi 4,28%
    > czyli 4,93%
    >
    >

    Do Marka.

    Na rachunku w eurobanku 6,06% (trzeba ominąć belkę, już ktoś Ci pisał
    jak). Na chwilę obecną:
    6,06% - (4,28% + 0,65%) = 1,13% zysku rocznie
    1,13% * 80 000 = 904zł rocznie zysku.

    Do tego musisz kontrolować Wibor3M i oprocentowanie w eurobanku. Plus
    jest taki że to nie lokata, pieniążki możesz w każdej chwili wypłacić.

    Czy ta zabawa jest warta 904zł/rok? Sam zdecyduj.

    I jeszcze uwaga do dobrych rad przedpiśców. Owszem, jest szansa że
    zarobisz na funduszach, ale miej świadomość że możesz również stracić.
    Jeśli nie akceptujesz tego ryzyka to się w to nie baw.

    pzdr
    Zyga


  • 22. Data: 2009-08-05 10:03:34
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "MarekZ" <b...@a...pl>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h5bjfr$oav$1@news.interia.pl...

    > Szczególnie zakup na górce. No super :)
    > Poprzednicy już dobrze napisali - kiedy w szeroko rozumianych mediach
    > zaczynają trąbić o funduszach jakie to super zyskowne i ile dało zarobić w
    > przestrzeni np. ostatniego miesiąca to rychła zapowiedź tego, że za
    > niedługo
    > czeka nas mocne pikowanie w dół. Może się mylę ale to po prostu powtórka z
    > rozrywki jaką ostatnio przerabialiśmy...
    > Szkoda mi tylko ludzi, którzy utopią w tym bajzlu swoje pieniądze - na
    > zawsze albo na długi okres czasu.

    Drogi Valdi.

    Z całym szacunkiem, ale o tym kto dobrze napisał a kto niedobrze to świadczy
    wynik z inwestycji, a nie to komu czego lub kogo szkoda. Wykrywaczu górek.
    :)


  • 23. Data: 2009-08-05 10:20:48
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "MarekZ" news:h5blb6$pkc$1@srv.cyf-kr.edu.pl

    > Z całym szacunkiem, ale o tym kto dobrze napisał a kto niedobrze to
    świadczy
    > wynik z inwestycji, a nie to komu czego lub kogo szkoda. Wykrywaczu górek.
    > :)

    OK zgoda. Może się zagalopowałem. Nie zaprzeczysz jednak, że wciskanie
    ludziom funduszy, którzy niewiele wiedzą o tej maszynce jest jednym wielkim
    skur...stwem. Tak to już jest ze sprzedażą, że o tym co najważniejsze w tej
    zabawce się nie informuje - najważniejsze to tylko w obłudny sposób pokazać
    kilkunasto procentowy zysk bez informacji, że można wtopić sporo kasy...
    Pare razy byłem świadkiem jak starszej osobie wciskanu na siłę fundusze
    mamiąc ją hasłami, że w przeciągu ostatniego miesiąca fundusz zarobił tyle i
    tyle, że to najlepsza inwestycja, że lokatami nie ma sobie co głowy zawracać
    itp. Brak słów.

    Proszę nie odbierać mojej wypowiedzi jako totalnej negacji giełdy, funduszy
    i inwestycji ww. podmioty :)
    Sam kupuję akcję - ale bez pośredników w postaci funduszy. :)


  • 24. Data: 2009-08-05 10:48:40
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "MarekZ" <b...@a...pl>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h5bl9n$qas$1@news.interia.pl...

    Fundusze mają bardzo dużo wad, nawet jeśli pominąć te zagrywki akwizycyjne.
    Jeśli chodzi o zdolności analityczne ich zarządzających to średnio rzecz
    biorąc należałoby powiedzieć, że wyniki historyczne świadczą o tym, że nie
    jest najlepiej. Szczególnie kuriozalne sa różnego rodzaju twory typu
    "stabilnego wzrostu", "bezpieczne" itp. Wiadomo też o kwestii prowizji i
    innych ukrytych opłat, które ponosi inwestujący. Inna rzecz, że znacząco
    pobić indeks rynku, na którym sie operuje w dłuższym terminie jest zapewne
    bez porównania trudniej niż to się wielu teoretykom inwestowania wydaje.
    Krytykować zawsze jest najłatwiej.

    Mają wmojej opinii następujące dwie zalety:
    1. Nie wymagają wysokiego stopnia aktywności, a tak należy rozumieć
    zastrzeżenie "nie znam się na pieniądzach".
    2. Posiadając znaczny kapitał są przynajmniej czasami w stanie samodzielnie
    tym kapitałem napompować kurs kupowanej przez siebie niewielkiej spółki.

    Ja także nie używam pośredników, ale gdybym miał do wyboru fundusze akcji
    albo lokaty, to bym się nie wahał i wybrał fundusze. Lokata to dla mnie ma
    sens tylko wtedy gdy te środki są przeznaczone na konkretny cel w konkretnym
    terminie i nie ma większych nadziei na alternatywne źródło finansowania (a
    zatem nie można zaakceptować znaczącego obsunięcia kapitału na dany termin).


  • 25. Data: 2009-08-05 10:59:35
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "MarekZ" news:h5bnvn$sc1$1@srv.cyf-kr.edu.pl

    > Ja także nie używam pośredników, ale gdybym miał do wyboru fundusze akcji
    > albo lokaty, to bym się nie wahał i wybrał fundusze.

    Tutaj trzeba jednak dorzucić kamyczek do ogródka. Mianowicie - fundusz
    funduszowi nie równy. Problemem tutaj już nawet nie jest skłonność do
    ryzyka, ale to gdzie najlepiej ulokować swoje środki bo gdy spojrzymy na
    wyniki co poniektórych funduszy i to co działo się na GPW to można dojść do
    wniosku, że ludzie którzy obracają pieniędzmi w nich zgromadzonymi raczej
    nie powinni bawić się "w inwestowanie".

    Oczywiście mogę się mylić, ale... :) Ocenę zostawiam innym. W końcu ludzie
    sami powinni decydować co robić z własnymi, ciężko zarobionymi pieniędzmi.



  • 26. Data: 2009-08-05 11:48:42
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesi?t tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 4 Aug 2009 21:06:49 +0200, w <h5a0s9$ukj$1@news.onet.pl>, "Adam Sito"
    <a...@p...onet.pl> napisał(-a):

    > Jesli chcesz rozsądnie zainwestować te pieniądze, proponuję jakiś fundusz
    > obligacji dolarowych, (choćby ten z mBanku), na święta będziesz miał ładny
    > procent zysku.

    ROTFL. Zysk będzie -- w dolarach.


  • 27. Data: 2009-08-05 11:50:01
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 4 Aug 2009 22:53:53 +0200, w <h5bjfr$oav$1@news.interia.pl>,
    "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał(-a):

    > > IMO fundusz akcyjny to bardzo dobra propozycja.
    >
    > Szczególnie zakup na górce. No super :)

    Geodetą to ty nie jesteś i nie będziesz :).


  • 28. Data: 2009-08-05 11:53:03
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    <r...@k...pl> news:tesi75hs3a8a19nfhonm4kbprh1ho3foov@4ax.com

    > Geodetą to ty nie jesteś i nie będziesz :).

    Nigdy się w ziemi nie lubiłem babrać :)

    PS.
    A odnośnie tej górki - będzie zjazd - ja Valdi to mówię :) (po 4 piwkach) :)



  • 29. Data: 2009-08-05 11:57:01
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "MarekZ" <b...@a...pl>

    Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
    wiadomości news:h5bqmm$m3$1@news.interia.pl...

    > PS.
    > A odnośnie tej górki - będzie zjazd - ja Valdi to mówię :) (po 4 piwkach)
    > :)

    I to mi się podoba!

    Zjedzie kilka procent - powiesz, że nawet po czwartym piwie to widziałeś
    (byleś szybko to powiedział, bo a nuż zdąży odbić). ;-)

    Nie zjedzie, to powiesz, że trzeba było mniej pić przed postawieniem
    prognozy.

    No i podstawa: zjedzie ale nie wiadomo kiedy ani o ile.

    Masz zadatki na analityka giełdowego. :-)


  • 30. Data: 2009-08-05 12:03:56
    Temat: Re: Pozostało mi kilkadziesiąt tysięcy kredytu hipotecznego. Oddać czy na lokate ? Gdzie ?
    Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>

    Adam Sito wrote:
    >> to niby dolar jest w trendzie wzrostowym?
    >
    > W ub. roku kupowałem na wakacyjny wyjazd w kantorze po 2.05.
    > Dziś ten sam kawałek papieru kosztuje 2.90. Uważasz to za jaki
    > trend?

    Parę miesięcy temu dolar był po (_ponad_) 3.30, od tego czasu
    zjechał poniżej 3.00 i zdaża w kierunku 2.90, więc skomentuje
    to cytatem: "Uważasz to za jaki trend?"

    --
    "Dwie rzeczy sa nieskonczone: wszechswiat i ludzka glupota.
    I nie jestem pewien, co do wszechswiata." - Albert Einstein.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1