W dniu 2018-10-26 o 20:12, RobertS pisze:
> ale robocizna może być przecież droga a cześci kosztować grosze, kwestia
> dogadania ze specem od napraw
>
> podobnie można obejść wiek sprzętu
>

Albo się nie uda i skończy się na diagnozie i wywaleniu na złom

Przy dzisiejszej elektronice to lepsza jest gwarancja producenta i
wymiana na nowy/naprawiony/odnowiony

Takie ubezpieczenie jest najgłupszym jakie znam :-)

z