eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRekordowy phishing w Polsce - skradziony 1 mln zł › Re: [OT] Re: Rekordowy phishing w Polsce - skradziony 1 mlnzł
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
    et.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: [OT] Re: Rekordowy phishing w Polsce - skradziony 1 mlnzł
    Date: Tue, 17 May 2005 15:04:31 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 81
    Message-ID: <m...@d...localdomain>
    References: <X...@p...zuzel.org>
    <0...@n...onet.pl>
    <p...@m...miroo.miroo.pl>
    <m...@d...localdomain> <d69fbs$7ui$2@nemesis.news.tpi.pl>
    <m...@d...localdomain> <d6a81u$gbj$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <m...@d...localdomain>
    <1...@m...miroo.miroo.pl>
    <m...@d...localdomain>
    <d6co5a$mg4$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: cmh245.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1116335366 13110 83.31.135.245 (17 May 2005 13:09:26
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 17 May 2005 13:09:26 +0000 (UTC)
    Cancel-Lock: sha1:W9rYHYw0pS3sJAJ0JmIk/6LF280=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:348980
    [ ukryj nagłówki ]

    "Miroo" <m...@R...o2.pl> writes:

    > Tak. Zgadza się. Tylko cały czas chodzi mi o to, że na kocich
    > łbach mało kto będzie miał ochotę kozaczyć.

    Co to jest "kozaczyc"? Jechac z maksymalna bezpieczna szybkoscia,
    dokonujac sensownych zalozen (ze np. na autostradzie nie ma stada krow)?

    > Jak obserwuję
    > różne merce i beemki przejeżdżające przez progi zwalniające
    > to mam wrażenie, że przejeżdżają po jajku, którego nie chcą
    > naruszyć. Oni pojadą i 250 po szosie, ale po kocich łbach
    > może ze 40 :) W ten sposób dzięki progom zwalniającym
    > i kocim łbom może być bezpieczniej.

    Jasne, bez samochodow jeszcze bardziej.
    Ja, jak widze proby stawiania spiacych policjanow (bedacych w istocie
    wymyslem socjalistow, tyle ze nie moskiewskich) co kilka metrow,
    najchetniej takze za moje pieniadze, to mi sie chce rzygac.
    I jeszcze ta argumentacja, ze podobno ludzie jezdza tam 70 km/h, co
    jest nierealne z powodow czysto fizycznych, wylaczajac moze samochody
    z 300-konnymi silnikami.
    Dziwne tez ze w tym miejscu mieszkam i tak szybko jadacych samochodow
    nie widzialem. Ale moze nie mam w oczach radaru jak inni.

    > O to to to! O tym mówię. Dlatego ludzie pojadą ostrożniej
    > co skutkuje zwiększonym bezpieczeństwem. I to jest właśnie
    > paradoks o którym pisałem.

    Nie, to sa teorie pokroju takiego, ze w miescie powinno sie jezdzic
    50 km/h, niezaleznie od jakichkolwiek innych okolicznosci.
    Tak samo np. na trasie torunskiej w Warszawie o 5 nad ranem w niedziele
    jak i na uliczce z betonowego "plastra miodu" przy szkole w srodku dnia.

    Swoja droga, znam czlowieka ktory wlasnie tak jezdzil (z ta roznica
    ze 60 km/h, bo to bylo dawniej i przypuszczalnie stare samochody
    mogly jezdzic bezpiecznie z wieksza szybkoscia niz wspolczesne).
    I mimo to zaliczyl dachowanie.

    > A furmanka może stać za zakrętem na każdej szosie,

    A skad by sie miala wziac na drodze tylko dla pojazdow samochodowych,
    jaka podobno jest autostrada?

    > gdzie
    > niektórzy pędzą 150/h i szybciej. Furmanka to mały pikuś. Kiedyś
    > o mało co się nie władowałem w nocy w jakąś maszynę rolniczą, która
    > zajmowała cały pas drogi i nie miała najmniejszego światełka.

    Ta tez byla "pojazdem samochodowym"?
    Szeroka byla, swoja droga, albo autostrada waska.

    > Ja bym porównał statystyki (wiem wiem, temat statystyk jest
    > właśnie równo zjeżdżany w innym wątku). W mieście jest zdecydowanie
    > więcej kolizji niż poza miastem, a znacznie mniej rannych i zabitych.

    Taaak, w korkach zwlaszcza.

    Ale co porownujesz z czym - ilosc rannych i zabitych w przeliczeniu
    na 1 osobe i 1 km trasy? Czy bezwgledne wartosci (co jest calkowicie
    bezsensowne)?

    > Brałem udział w kolizji przy prędkości > 50km/h, widziałem też kilka
    > innych na własne oczy. Nikomu nic poważnego się nie stało. Czołg nie jest
    > potrzebny ;) Dodatkowo na takie statystyki wpływa fakt, że w mieście
    > bardzo rzadko dochodzi do zderzeń czołowych, dzięki czemu prędkości
    > się nie sumują.

    A na autostradzie to jest duzo zderzen czolowych?
    To chyba widzielismy inne autostrady - zderzenia czolowe, furmanki
    i maszyny rolnicze...

    >> Przez zwyklych to zwykli ludzie znaja i uzywaja, wiec nie ma o czym
    >> pisac, tokeny to jedno z bardziej powszechnych rozwiazan.
    >
    > To nie jest odpowiedź, albo ja czegoś nie rozumiem.

    To niewykluczone. Nie wiem jednak o czym chcialbys bym napisal, a co nie
    jest oczywiste.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1