"Kris" a...@g...co
m

: Solidny ten bank bo dbają o to aby ich klienta nie oszukać
: i kase przeleją dopiero jak podam nr przesyłki/potwierdzenie
: nadania. Nr przesyłki zaraz im wysle zobaczymy co dalej;)

Skąd wiemy, że nie ślesz mu piasku? ;)

Jak JF pisał -- akredytywa jest znana od dawna.

akredytywa ż IV, CMs. ~wie; lm D. ~yw

ekon. <<forma rozliczeń bezgotówkowych, krajowych
i zagranicznych za pośrednictwem banku; dokument
określający warunki tych rozliczeń>>

fr.

Bank nie sprawdza zawartości a jedynie fakt wysłania.
(bo taka jest umowa -- nie dać, póki sprzedawca nie
pokaże, że wysłał coś pod wskazany adres) W razie czego
(wysłania piachu) nie zdołasz tłumaczyć się pomyłką,
ale uznany zostaniesz za winnego oszustwa.

Bez tej akredytywy mógłbyś (co często ma miejsce) mataczyć:

-- żona właśnie wysłała;

po jakimś czasie:

-- żona dała córce do wysłania a mnie powiedziała, że
wysłała, a córka (jeszcze młoda -- nic nie rozumie)
zapomniała o wysłaniu; -- jutro na pewno wyślę

po kolejnym upomnieniu:

-- miałem wypadek (stłuczkę -- nic groźnego) samochodowy
dlatego zupełnie mi wypadło z głowy wysłanie, ale na
pewno jutro, to znaczy w poniedziałek (bo jutro jest
święto, później sobota i niedziela) wyślę na 10000%!!

Ja tak nieraz kupowałem. Bywało, że przesyłka przychodziła
po czasie, przez co była niekoniecznie wartościowa. :)
(prawie tak kupiłem RAMki do desktopa za 50 pln na czas
naprawy notebooka; zanim otrzymałem te RAMki, wrócił notebook;
dlatego właśnie kupiłem bez namysłu netbooka -- za około 500 pln...
z RAMek żaden dziś pożytek, a netbook służy wytrwale)

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....