Użytkownik "Andrzej" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> Przy okazji pytanie do grupowiczów czy ktoś zna się troszkę na prawie i
czy ma
> jakiś pomysł co z tym zrobić - czy mogę jakoś z nimi walczyć o jakieś
> zadośćuczynienie??

niewatpliwie zona ma pelne prawo do takiego procesu i bez problemu go
wygra(laby)!
swoja droga to po co ci ta zona ? może nikt ci nie powiedział, że istnieja
rozwody ? albo mozliwosc ustanowienia rozdzielnosci majatkowej ?
co nie zmienia faktu, ze badziewie potwierdza swoja badziewnosc (to o
noredea) a niestety jeszcze wywalczenie zadoscuczynienia w polsce jest
baaardzo trudne, moze cos sie zmieni po wejsciu do unii, ale i tak - jesli
juz - to tylko na drodze sadowej - czyli jesli potrafisz dowiesc ze
ponioslej wymierzalna strate, tu akurat strate moze udowodnic jedynie twoja
zona.