> cholera, to jestem w plecy jakies 0,00075 zl :) jakos bede musial
> to przebolec :))))))

A te nerwy - gdzie sa moje pieniadzE??
Te kilka minut skroconego zycia?

do góry

> A te nerwy - gdzie sa moje pieniadzE??
> Te kilka minut skroconego zycia?

I znowu gdzie te pieniadze ??? ( za tabletki uspakajace ) =)

do góry

begin --> Mon, 25 Feb 2002 14:41:02 GMT, w
<22se8.118733$V52.1209608@news.chello.at>, "AMRA"
<a...@a...com> napisał(-a):

> W te 3 dni pieniadze nie byly oprocentowane a zarabial na nich BPH
> Dlatego nastepnym razem jak robisz przelwy - unikaj piatkow - chyba ze
> eliksir i peirwsza sesja

Nie jest prawdą jakoby. BPH to nie BZWBK, wyksięgowują dopiero z datą
_realizacji_ przelewu ;>.
Podobnie Inteligo.

do góry

begin --> Mon, 25 Feb 2002 23:04:42 GMT, w
<eqze8.128128$V52.1349353@news.chello.at>, "AMRA"
<a...@a...com> napisał(-a):

> > cholera, to jestem w plecy jakies 0,00075 zl :) jakos bede musial
> > to przebolec :))))))
>
> A te nerwy - gdzie sa moje pieniadzE??
> Te kilka minut skroconego zycia?

Jeżeli z BPH "wyszły", tzn. że faktycznie wyszły.
A to oznacza, że LG nie zaksięgował w piatek, mimo że je w piątek
dostał.

do góry

begin --> Sun, 24 Feb 2002 23:48:09 +0100, w
<a5bqg2$2ar$1@pippin.warman.nask.pl>, "AK" <a...@p...onet.pl>
napisał(-a):

> "Marcin F" <m...@i...pl> wrote in message
> news:3C794E78.4EE515A9@interia.pl...
>
> > cudowny system bankowosci internetowej bepehu informuje mnie ze
> > wylecial (zostal zrealizowany) o godzinie 14:47
>
> no to wyjdzie I elixirem w poniedzialek, jestes 3 dni odsetkowe do tytu

Nie jest. Ile razy mam to jeszcze pisać?

do góry

Radosław Popławski wrote:

> Jeżeli z BPH "wyszły", tzn. że faktycznie wyszły.
> A to oznacza, że LG nie zaksięgował w piatek, mimo że je w piątek
> dostał.

A jak jest w przypadku gdy moj bank uczestniczy w sesji popoludniowej
a bank beneficjenta juz nie(banki maja chyba obowiazek rozliczen tylko
w jednej sesji dziennie)? Czy wtedy przelew wraca z kir-u do mojego
banku? Ciekawe co tak naprawde oznacza status "zrealizowany", wyslanie
do kir czy dotarcie do banku beneficjenta?

do góry

Marcin F wrote:
>
> Radosław Popławski wrote:
>
> > Jeżeli z BPH "wyszły", tzn. że faktycznie wyszły.
> > A to oznacza, że LG nie zaksięgował w piatek, mimo że je w piątek
> > dostał.
>
> A jak jest w przypadku gdy moj bank uczestniczy w sesji popoludniowej
> a bank beneficjenta juz nie(banki maja chyba obowiazek rozliczen tylko
> w jednej sesji dziennie)? Czy wtedy przelew wraca z kir-u do mojego
> banku? Ciekawe co tak naprawde oznacza status "zrealizowany", wyslanie
> do kir czy dotarcie do banku beneficjenta?

wlasnie zadzwonilem na infolinie, z tego co uslyszalem od konsultanta
to status "zrealizowany" wystepuje gdy bank wysle przelew do kir, gdy
bank beneficjenta nie przyjmie w sesji popoludniowej w piatek
to przelew w rzeczywistosci wychodzi w poniedzialek pierwsza sesja,
czyli srodki nie wychodza z banku a sa juz zdjete z mojego rachunku

do góry

begin --> Tue, 26 Feb 2002 21:16:37 +0100, w
<3...@i...pl>, Marcin F <m...@i...pl>
napisał(-a):

> Radosław Popławski wrote:
>
> > Jeżeli z BPH "wyszły", tzn. że faktycznie wyszły.
> > A to oznacza, że LG nie zaksięgował w piatek, mimo że je w piątek
> > dostał.
>
> A jak jest w przypadku gdy moj bank uczestniczy w sesji popoludniowej
> a bank beneficjenta juz nie(banki maja chyba obowiazek rozliczen tylko
> w jednej sesji dziennie)? Czy wtedy przelew wraca z kir-u do mojego
> banku? Ciekawe co tak naprawde oznacza status "zrealizowany", wyslanie
> do kir czy dotarcie do banku beneficjenta?

Wysłanie do KIR.

do góry

> Jeżeli z BPH "wyszły", tzn. że faktycznie wyszły.
> A to oznacza, że LG nie zaksięgował w piatek, mimo że je w piątek
> dostał.

Może potrzebny jeszcze jeden milion Chińczyków?

CEZ

do góry

begin --> Tue, 26 Feb 2002 22:37:26 +0100, w
<a5gv6f$ltg$1@news.tpi.pl>, "Cezary Farynowski" <c...@i...pl>
napisał(-a):

> > Jeżeli z BPH "wyszły", tzn. że faktycznie wyszły.
> > A to oznacza, że LG nie zaksięgował w piatek, mimo że je w piątek
> > dostał.
>
> Może potrzebny jeszcze jeden milion Chińczyków?

Raczej wystarczy zapuścić program...

do góry