eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt na samochód a szkoda całkowita › Re: Kredyt na samochód a szkoda całkowita
  • Data: 2005-02-24 20:28:44
    Temat: Re: Kredyt na samochód a szkoda całkowita
    Od: "Krab" <_...@k...pl__> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert" <T...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cvl8vp$he7
    > Nastąpiła stłuczka, jako że ubezpieczyciel liczy szkody w zasadzie po
    > stawkach maxymalnych, to okazało się że przekroczono próg 70% i orzeczono
    > szkodę całkowitą. Wiem, że bank będzie chciał zająć część AC w celu
    > spłacenia do końca rat, a ubezpieczyciel będzie chciał wypłacić jak
    > najmniej.

    hmm, jesli rozumiem, to po tey drobnej stluczce - auta juz nie ma ?
    (70%ubytku - to chyba już kasacja ?)
    skoro nastepuje wyplata naleznosci za auto, ktore znika - to chyba
    oczywiste, ze bank zabiera swoja reszte i nie ma tu co negocjowac
    pozostalosc wyplaca ci jako nadplate, ktora mozesz zuzyc na dowolny cel - np
    na doprowadzenie auta po drobnej stluczce do stanu .... jaki sie uda
    jesli tu gdzies jakies negocjacje sa mozliwe - to z ubezpieczycielem - aby
    wyplacil wiecej niz chce wyplacic, bo to Twoja forsa (jako roznica po
    splacie reszty), bo chyba cos powinno zostać - skoro spłaciłes już tyle

    >Jak w tej sytuacji negocjować z bankiem?

    o czym chcesz z bankiem negocjowac ? zeby udawal ze auto jest cale ? choc go
    wg przyjętego przez Ciebie orzeczenia juz nie ma ?



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1