Witam.
Mam zamiar wziac kredyt hipoteczny na 299000 PLN (kredyt w CHF), brak
wkladu wlasnego, koszty okolokredytowe, podatki, notariusz, prowiazja
dla agencji najchetniej tez oplacane z kredytu, dlatego im wiekszy
kredyt, tym lepiej. Z bankow, ktore udzielily pozytywnej odpowiedzi na
wniosek kredytowy zawezylem wybor do mBanku (30 lat, 109% wartosci) i
Polbanku (38 lat, 105%). Oto wady i zalety ich ofert (w porownaniu):

mBank:

wady:

1. koszty ubezpieczenia na zycie, ubezpieczenia do czasu ustanowienia
hipoteki i ubezpieczenia niskiego wkladu wlasnego to razem 8500 PLN;
2. rata wyzsza od tej w Polbanku o prawie 200 PLN (krotszy okres
kredytowania), po 2 latach jeszcze o 60 PLN wyzsza z powodu
ubezpieczenia na zycie;
3. koniecznosc posiadania karty kredytowej.

zalety:

1. kwota kredytu nawet po odjeciu kosztow obowiazkowych ubezpieczen
wyzsza od tej w Polbanku o 4000 PLN;
2. w przypadku splacania kredytu do konca okresu kredytowania suma
odsetek nizsza od Polbankowej o 70000 PLN (nizsze oprocentowanie,
krotszy okres);
3. brak oplat za wczesniejsza splate;
4. znany i pewniejszy bank, w ktorym mam konto.


Polbank:

wady:

1. nizsza o 4000 PLN kwota kredytu;
2. w przypadku splacania kredytu do konca okresu kredytowania suma
odsetek wyzsza od mBankowej o 70000 PLN (wyzsze oprocentowanie, dluzszy
okres);
3. opłata za wcześniejszą spłatę w wysokości 1% pozostałej wartości kredytu;
4. nieznany mi bank.

zalety:

1. brak obowiazkowych ubezpieczen;
2. nizsza o prawie 200 PLN rata.


Ktora z tych ofert powinienem wybrac? Mam zamiar interesowac sie za
jakis czas refinansowaniem kredytu (w tej chwili biore go z kims, kto ma
juz prawie 40 lat, dlatego nie jest mozliwy dluzszy okres kredytowania),
mam tez zamiar inwestowac jakas kwote miesiecznie zeby moc splacic
kredyt po kilkunastu latach.
Co do argumentu, ze mBank jest znany i "pewniejszy" - rozumiem, ze po
otrzymaniu kredytu jedyne, czym bank mi moze zaszkodzic to zmiana
oprocentowania? I ze zmiany LIBOR i tak dotycza wszystkich bankow, wiec
tak naprawde bank ma wplyw jedynie na marze? Czy marza moze zmieniac sie
po otrzymaniu kredytu?

Bardzo prosze o pomoc.

pozdrawiam,
jijomo

do góry

On 15 Lis, 10:59, jijomo <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>
> Bardzo prosze o pomoc.
>

Szczerze mowiac, jesli masz rodzine, to porownaj oba kredyty z opcja
ubezpieczenia (chyba, ze kredyt w przypadku twojej smierci rodzina
moze splacic z innego ubezpieczenia, ktore juz oplacasz).

Nie jestem fanatykiem ubezpieczen, ale juz 6-o letni gotowkowy
ubezpieczylem sobie z wlasnej woli, zeby (odpukac) w razie czego nie
zostawic najblizszym takiego zonka do splaty.

do góry

krzysztofsf pisze:

> Szczerze mowiac, jesli masz rodzine, to porownaj oba kredyty z opcja
> ubezpieczenia (chyba, ze kredyt w przypadku twojej smierci rodzina
> moze splacic z innego ubezpieczenia, ktore juz oplacasz).
>
> Nie jestem fanatykiem ubezpieczen, ale juz 6-o letni gotowkowy
> ubezpieczylem sobie z wlasnej woli, zeby (odpukac) w razie czego nie
> zostawic najblizszym takiego zonka do splaty.

Dzieki za rade. Nie mam zony ani dzieci, kredyt biore z siostra, ale ona
nie bedzie w tym mieszkaniu mieszkala - jakby cos mi sie stalo to po
pierwsze mieszkanie mozna sprzedac, a po drugie raty kredytu i tak maja
byc oplacane z wynajmu.

pzdr. jijomo

do góry

On 15 Lis, 11:14, jijomo <j...@p...onet.pl> wrote:
> krzysztofsf pisze:

>
> Dzieki za rade. Nie mam zony ani dzieci, kredyt biore z siostra, ale ona
> nie bedzie w tym mieszkaniu mieszkala - jakby cos mi sie stalo to po
> pierwsze mieszkanie mozna sprzedac, a po drugie raty kredytu i tak maja
> byc oplacane z wynajmu.
>

U mnie sytuacja jest inna.

do góry

Użytkownik "jijomo" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fhh5a5$8eb$1@sunflower.man.poznan.pl...
I ze zmiany LIBOR i tak dotycza wszystkich bankow, wiec
tak naprawde bank ma wplyw jedynie na marze?
---------------------
Jestes pewien ze oprocentowanie zalezy od wskaznikow takich jak LIBOR?
Do niedawna w mBanku oprocentowanie zalezalo do woli Prezesa.
Pozdrawiam,
Marp

do góry

MarP pisze:
> Użytkownik "jijomo" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fhh5a5$8eb$1@sunflower.man.poznan.pl...
> I ze zmiany LIBOR i tak dotycza wszystkich bankow, wiec
> tak naprawde bank ma wplyw jedynie na marze?
> ---------------------
> Jestes pewien ze oprocentowanie zalezy od wskaznikow takich jak LIBOR?
> Do niedawna w mBanku oprocentowanie zalezalo do woli Prezesa.

Ja niczego nie jestem pewien, nie znam sie na tym, dlatego pytam :)
Z tego co wiem (ale nie na pewno ;) ) to oprocentowanie sklada sie z
LIBOR i z marzy banku - mozliwe, ze w mBanku marza zalezy od woli
prezesa. Pytam jednak, czy moze ona sie zmieniac po podpisaniu umowy.

W Polbanku z tego co pisza tutaj to nie moze:
http://www.polbankefg.pl/p4_3_7_5.html
czyli oprocentowanie moze sie zmienic jedynie pod wplywem zmian w LIBOR.
Czy poza zmiana oprocentowania bank moze jeszcze cokolwiek zmienic po
podpisaniu umowy kredytowej?

pzdr. jijomo

do góry

Poproś o wzory umów w obu bankach + regulaminy, wówczas będzisz mógł
wychwycić więcej różnic.

Weź pod uwagę również opłaty dodatkowe: przejrzyj tabele opłat obu banków
pod kątem operacji które mogą Cię dotyczyć w przyszłości, np. aneksy do
umowy (jakie zmiany wymagają aneksów, każdy bank ma swoje reguły).
To niby małe koszty, ale czasem dość niespodziewane i dotkliwe.

do góry

Użytkownik "jijomo" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fhhhc8$la3$1@sunflower.man.poznan.pl...
> MarP pisze:
> > Użytkownik "jijomo" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:fhh5a5$8eb$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > I ze zmiany LIBOR i tak dotycza wszystkich bankow, wiec
> > tak naprawde bank ma wplyw jedynie na marze?
> > ---------------------
> > Jestes pewien ze oprocentowanie zalezy od wskaznikow takich jak LIBOR?
> > Do niedawna w mBanku oprocentowanie zalezalo do woli Prezesa.
>
> Ja niczego nie jestem pewien, nie znam sie na tym, dlatego pytam :)
> Z tego co wiem (ale nie na pewno ;) ) to oprocentowanie sklada sie z
> LIBOR i z marzy banku - mozliwe, ze w mBanku marza zalezy od woli
> prezesa.

Nic nie pisalem o marzy - tylko o oprocentowaniu. Zajebiscie trudno znalesc
na stronach cos o metodzie ustalania oprocentowania (odsylaja do mLinii lub
Centrum Finansowego). Ale znalazlem ciekawy fragment:

"Jeśli korzystasz z kredytu hipotecznego udzielonego na warunkach
obowiązujących do 1 września 2006 r., oprocentowanie Twojego kredytu jest
zależne od decyzji Zarządu Banku. Możesz zmienić ten warunek.
"
zrodlo: http://www.mbank.com.pl/oferta/kredyty/mplan/kredyth
ipo.html
Marp
ps. A marza/prowizja (z tego co wiem) powinna byc naliczona jednorazowo i
doliczona do kosztow kredytu. Nie powinna sie zmieniac w trakcie trwania
umowy (chyba ze umowa stanowi inaczej).

do góry

krzysztofsf napisał(a):
> Nie jestem fanatykiem ubezpieczen, ale juz 6-o letni gotowkowy
> ubezpieczylem sobie z wlasnej woli, zeby (odpukac) w razie czego nie
> zostawic najblizszym takiego zonka do splaty.

Przeciez w razie czego mozna przyjac spadek z dobrodziejstwem
inwentarza. Jesli nie ma sie jakichs mega majatkow (a np. ma sie duzo
rzeczy ruchomych, ktorych wlasnosc ciezko przypisac danej osobie) w
postaci nieruchomosci to jedynym stratnym (pomijajac kwestie straty
bliskiej osoby) podmiotem pozostanie bank.


--
Mithos

do góry

Mithos pisze:
> krzysztofsf napisał(a):
>> Nie jestem fanatykiem ubezpieczen, ale juz 6-o letni gotowkowy
>> ubezpieczylem sobie z wlasnej woli, zeby (odpukac) w razie czego nie
>> zostawic najblizszym takiego zonka do splaty.
>
> Przeciez w razie czego mozna przyjac spadek z dobrodziejstwem
> inwentarza. Jesli nie ma sie jakichs mega majatkow (a np. ma sie duzo
> rzeczy ruchomych, ktorych wlasnosc ciezko przypisac danej osobie) w
> postaci nieruchomosci to jedynym stratnym (pomijajac kwestie straty
> bliskiej osoby) podmiotem pozostanie bank.

A nie trzeba wtedy robić "spisu inwentarza"? To nic nie kosztuje?
(Nie, nie wiem)
A w takim okresie zwykle ma się coś trochę innego na głowie.

KJ

do góry