Witam.

> KK BZWBK

Odpada. ;)))
Na około 1000 transakcji w ciągu ostatnich 3 lat - raz nie dało rady
(kilkukrotne próby autoryzacji telefonicznej nie doszły do skutku).
Więcej kłopotów, od kiedy przeszedłem na wersję z chipem. Najpierw
zapomniałem, że w poprzedniej wersji (tylko z paskiem) zablokowałem sobie
PIN. Trzeba było odblokować. A wczoraj próbowałem zatankować na Neste i
dostałem komunikat w rodzaju "Skontaktuj sie z wystawcą karty". Na szczęście
stara dobra wersja tylko z paskiem, poszła jak burza (oczywiście przy pomocy
PINu).

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń iksy

do góry

Dnia 2006-01-03 00:05, coś mnie podkusiło, żeby odpisać na post od MK:

> Z moich testow wynika, ze obecny poziom autoryzacji Amexa to jakies 10%. Nie
> bralem pod uwage przypadku opisanego powyzej, bo nie wiem jak go
> zaklasyfikowac.

Z moich z kolei wynika, że jakieś 90% jest autoryzowanych - przynajmniej
tam gdzie ja płacę, czyli restauracje, hotele, hipermarkety i stacje
benzynowe.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl

do góry

Michal Jankowski napisał(a):

> Przemyslaw Kowalik <p...@A...pl> writes:
>
>
>>IMHO każda wypukła, jeżeli transakcja czy to elektroniczna czy
>>heblowana jest poniżej floor limitu :-). Powyżej, nie mam pojęcia.
>
>
> W stajni VISA/MC to z tym floor limitami nie za bardzo ostatnio 8-).

W skali całego świata nie jest może tak źle (wszak coś wspomniałes o USA
;-)). A co do hebli to raczej jest teoria, bo jakimś cudem jesteśmy
rozwiniętym krajem - ja ostatni raz płaciłem w ten sposób niemal 4 lata
temu. Ostatni znany mi w aglomeracji lubelsko-świdnickiej sklep z heblem
zelektronizował się gdzieś z rok temu.


Przemek

do góry

Michal Jankowski napisał(a):

> "Dawid Kulbicki" <d...@W...kulbi.prv.pl> writes:
>
>
>>2. Czy system danego banku wydawcy ma częste awarie/przetwarzania danych
>
>
> Kojarzy mi sie takie pojecie "autoryzacja zastepcza" - wlasnie na
> wypadek niemoznosci dokonania prawdziwej autoryzacji w danej chwili...
> Jest cos takiego? A jesli jest, to jak dziala?

Na pewno jest coś takiego, jak terminale pracujące offline tylko z
kartami wypukłymi - spotkałem się z czymś takim na promach Polferries
oraz jednym sklepie w Kraku.
Kiedyś też w lubelskim Leclercu było ogłaszane przez szczekaczki, że z
powodu awarii łączy nie przyjmują kart VE i Maestro. VC zapłaciłem bez
problemu. Różnica AFAIR była taka, że na slipie zamiast (1) przy kodzie
autoryzacji było (1) (3) albo samo (3).

Technicznie jest to chyba rozwiązane jako "wystawienie" karty na
kombinację floor limitu oraz trzymanej oflajnowo stoplisty.

Przemek

do góry

Przemyslaw Kowalik <p...@A...pl> writes:

> powodu awarii łączy nie przyjmują kart VE i Maestro. VC zapłaciłem bez
> problemu. Różnica AFAIR była taka, że na slipie zamiast (1) przy
> kodzie autoryzacji było (1) (3) albo samo (3).
>
> Technicznie jest to chyba rozwiązane jako "wystawienie" karty na
> kombinację floor limitu oraz trzymanej oflajnowo stoplisty.

No wlasnie - tylko pytanie, czy taki tryb to sie wlacza tylko wtedy,
kiedy jest jakis problem na laczach blizej sklepu czy acquirera, czy
tez takze wtedy, kiedy bank ma 'przetwarzanie'.

MJ

do góry

Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:

> Kojarzy mi sie takie pojecie "autoryzacja zastepcza" - wlasnie na
> wypadek niemoznosci dokonania prawdziwej autoryzacji w danej chwili...
> Jest cos takiego? A jesli jest, to jak dziala?

Zwykle tylko dla transakcji nie-PINowych, czyli odpadaja wszelkie
bankomaty itp. Dokladnych szczegolow nie znam i chyba moga sie mocno
roznic, ale jesli komputer autoryzacyjny nie dziala, zapytania
kierowane sa do zapasowego, ktory np. ma limit dzienny jednakowy dla
wszystkich kart (niezaleznie od sald, limitow kredytowych itd).

Aczkolwiek mam wrazenie ze niektore banki udostepniaja takze swoja
baze PINow, i wtedy da sie wyciagnac takze z bankomatow (mozliwe ze
z oddzielnym limitem dziennym dla kazdej karty, innym niz nie-PINowy,
rzedu np. $500).

Nie wiem jak to dziala na kartach plaskich, spodziewalbym sie jakichs
ograniczen lub w ogole braku dzialania.

Te rozwiazania sa dosc prymitywne, sa takie gdzie po prostu bank ma
redundantne komputery odpowiadajace na zapytania autoryzacyjne, kazdy
ma kompletna baze danych itd. i awaria mniej niz wszystkich nie jest
w ogole widziana na zewnatrz (nie tylko dla kart, takze dla wszelkich
home bankingow i dla kasjerow w okienkach). Nie ma takze zadnego
blokowania przy zamykaniu dnia/miesiaca/roku czy co tam trzeba zamykac.
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Mirek Ptak" <n...@o...pl> wrote in message
news:dpdobo$i34$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Z moich z kolei wynika, że jakieś 90% jest autoryzowanych - przynajmniej
> tam gdzie ja płacę, czyli restauracje, hotele, hipermarkety i stacje
> benzynowe.
>

Coz, to oznacza, ze mam jakies niesamowite szczescie do nieutoryzowanych ;).

MK

do góry