eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJeśli bank odmówił kredytu, to od soboty musi bezpłatnie wyjaśnić, dlaczego... › Re: Jeśli bank odmówił kredytu, to od soboty musi bezpłatnie wyjaśnić, dlaczego...
  • Data: 2019-05-10 15:19:53
    Temat: Re: Jeśli bank odmówił kredytu, to od soboty musi bezpłatnie wyjaśnić, dlaczego...
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 9 maja 2019 09:30:24 UTC+2 użytkownik RobertS napisał:
    > W dniu 2019-05-08 o 22:38, Dawid Rutkowski pisze:
    > > To jakie są minusy?
    > > I jakie plusy?
    > > Oraz wobec czego te plusy i minusy?
    > > I jak dużą SM masz?
    > >
    >
    > mam mieszkanie i w SM i we WM
    >
    > SM jest ogromna, kierownictwo osiedla (jednego z wielu) obejmuje kilka
    > tysięcy mieszkań mieszkań i ileś tysięcy ludzi (więcej niż w wielu
    > miastach powiatowych)
    >
    > we WM mieszkań jest 40 i mieszka w nich jakieś 120 osób
    >
    > znacznie łatwiej wdrożyć jakiś pomysł we WM, natomiast SM zajmuje się
    > życiem mieszkańców znacznie szerzej, boisko, kluby, różne lokalne
    > inicjatywy, których we wspólnocie nie ma
    >
    > w SM budynki są sporej powierzchni, działki są duże, sporo zieleni,
    > miejsc postojowych itd...natomiast we wspólnocie działka jest malutka
    > (deweloper wcisnął tyle budynków ile tylko mógł), mamy dwie ławki,
    > kawałek trawnika, kilka krzaków i jedno drzewo, jak dobrze spojrzę to
    > widzę co sąsiad je na obiad, jak przyjadą znajomi to muszą zostawić auto
    > poza osiedlem, jeżeli nie ma miejsca dla gości
    >
    > temat rzeka...

    No to rzeczywiście porównujesz realne implementacje socjalizmu i kapitalizmu.

    I jeszcze musisz porównać, ile płacisz w SM za te wielkie tereny oraz "kaowca", ale
    ile w WM za mikroskopijną zonę.
    Oraz to, że te tereny w SM to w większości jednak parkingi.
    Chyba że u Was nie ma użytkowania wieczystego, to koszty spadają.
    I w sumie spółdzielnia mądra, że teren trzyma - jeśli ktoś będzie "zagęszczać", to
    tylko ona sama.
    Koło mnie jest takie osiedle, gdzie kiedyś były spółdzielnie - a może nawet jedna
    wielka - a potem w każdym bloku powstała osobna wspólnota. Jako że działki na
    użytkowanie wieczyste, a wycena poszybowała, to powycinali działki pod blokami i
    resztę oddali miastu - naiwnie licząc, że pozostanie to terenem zielonym. Niestety -
    działki miasto oddało w zamian za inne poroszczeniowe i już mają bardzo ładnie to
    wszystko pozagęszczane - a płacz jaki...

    U mnie we wspólnocie jest 160 mieszkań i 12 usług - to i tak lepiej, niż 775 w
    poprzedniej (chyba rekord deweloperski), ale i tak załatwić coś jest bardzo trudno -
    udaje się jedynie dzięki temu, że deweloper wyłudził od wszystkich właścicieli
    pełnomocnictwo do głosowania udziałami w garażu, który ma 35,3% - więc do podjęcia
    decyzji potrzeba 25% właścicieli, a nie 50%.

    40 mieszkań to jest piko-WM, a jak jeszcze piszesz, że to kilka budynków, to to
    raczej budyneczki. W takiej to się coś da zdziałać - choć u mnie największy problem
    to to, że pół bloku to hotel :(
    I nawet nie udało się pozbyć zarządu dewelopera - ale cud się stał i sami
    zrezygnowali - być może przestraszyli się sami swoich przekrętów, ciekawe, czy da się
    ich za to ścignąć...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1