eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiInteligo polecialo w kulki !!! › Re: Inteligo polecialo w kulki !!! (DLUGIE!!!)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!n
    ewsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Paweł Fornalski" <f...@s...umcs.lublin.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Inteligo polecialo w kulki !!! (DLUGIE!!!)
    Date: Sun, 3 Feb 2002 12:57:14 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 112
    Message-ID: <a3j9rp$rf1$1@news.tpi.pl>
    References: <3...@n...vogel.pl>
    NNTP-Posting-Host: pl71.lublin.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1012738746 28129 217.96.195.71 (3 Feb 2002 12:19:06 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 3 Feb 2002 12:19:06 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:159967
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "GOE" <g...@z...univ.gda.pl> napisał w wiadomości
    news:3c5d0865@news.vogel.pl...
    > Co to ma byc?!
    {ciach}

    Moja reakcja na to co się stało z Inteligo była podobna. Choć przyznać
    muszę, że najpierw wykazałem się nieludzką wręcz głupotą i naiwnością :-)))
    Kiedy przedwczoraj zobaczyłem tytuł newsa na ich stronie głównej: "Nowy
    regulamin i Tabela opłat" nie przeczuwałem jeszcze najgorszego. A kiedy po
    wejściu "głębiej" przeczytałem, że "Uprzejmie informujemy, że z dniem 15
    lutego 2002 roku wprowadzamy zmiany w funkcjonowaniu kont Inteligo. Wynikają
    one z ciągłego doskonalenia naszej oferty, wiele z nich jest konsekwencją
    wniosków zgłaszanych przez Państwa. Najważniejsze z nich: (...)" to zacząłem
    szukać w tekście poniżej informacji o planowaniu wprowadzenia darmowych
    przelewów i bezprowizyjnych lub chociażby tańszych wypłat z bankomatu.
    Wydawało mi się, że nie ma jak konkurencja i jeśli Inteligo myśli poważnie o
    przegonieniu mBanku w ilości nowozakładanych kont to musi "zrównać" swoją
    ofertę z ofertą mBanku bo dla wielu osób podstawowym atutem banków
    internetowych jest wysoki procent i zero opłat za prowadzenie i obsługę.
    Zresztą w mniejszym lub większym stopniu kampania reklamowa obu banków na
    tym się opierała.

    Ale kiedy się wczytałem głębiej to jakbym cegłą w łeb dostał (w kontekście
    tego czego się spodziewałem). O ile jeszcze rozumiem wprowadzenie opłaty za
    prowadzenie konta w przypadku średniego miesięcznego salda poniżej 100 zł to
    reszta wprowadzonych zmian była szokiem. Tak jak ktoś napisał: koniec
    pieszczot. Moja wizja banku internetowego była taka, że jest to coś lepszego
    od marmurka, do którego niosę pieniądze, a one nie wystarczają nawet na
    pokrycie opłat za prowadzenie rachunku, nie mówiąc już o opłacie za kartę i
    za przelewy bo procent tak niski, że niżej się już nie da. I pod tym
    względem Inteligo pasowało mi doskonale, bo nawet opłata za przelew i
    wypłatę z bankomatu jakoś tam była rekompensowana przez procent jaki daje
    bank. Ale teraz... wprowadzenie opłat dodatkowych i podniesienie tych, które
    już były bardzo źle wróży na przyszłość. Dodatkowo aby patrzeć jak zostanie
    obniżony procent, bo od kilku dni mamy mniejsze stopy, a konkurencja (mBank)
    zareagowała na nie niemal natychmiast. Jak do tego się doda jeszcze podatek
    od oszczędności który będzie naliczany od marca... to nie wiem czy
    rzeczywiście niedługo najsensowniej nie będzie inwestować w skarpetę albo
    zwyczajnie przejadać ewentualne nadwyżki finansowe.

    Ale wracając do Inteligo. Kiedy ochłonąłem nieco to jedna rzecz mnie
    zirytowała bardziej niż wprowadzone opłaty. Mianowicie forma poinformowania
    o tym klientów, a raczej brak poinformowania. Bo jak nazwać to co oni
    zrobili??? Uprzejmie "informują, że z dniem 15 lutego 2002 roku wprowadzają
    zmiany w funkcjonowaniu kont Inteligo. Wynikają one z ciągłego doskonalenia
    ich oferty, wiele z nich jest konsekwencją wniosków zgłaszanych przez
    Państwa." I tu następuje wyliczanie zmian "wynikających z ciągłego
    doskonalenia ich oferty" oraz takich, które są "konsekwencją wniosków
    zgłaszanych przez Państwa (czyli m.in. mnie; ich klienta - swoją drogą
    chciałbym poznać tych "państwa" którzy konieczność takich zmian zgłaszali)".
    I co tu mamy? Ano jakieś duperele o uatrakcyjnieniu sposobu funkcjonowania
    serwisów SMS i jednoczesnym obniżeniu ceny tegoż serwisu o ile pamiętam o 1
    zł. Jest też informacja o zmianach w terminach wysyłania wyciągów
    miesięcznych i jeszcze jakieś "strategiczne informacje" o wycofaniu tańszych
    serwisów SMS. Ani słowa o takich szczegółach jak te które czekają w Tabeli
    Opłat i Prowizji. Popisali się przepięknie. Od razu mi się przypomina jak w
    latach 80-tych wprowadzane były podwyżki na artykuły spożywcze (na przykład
    chleb) a jednocześnie wprowadzano obniżki cen na tak atrakcyjne i
    poszukiwane artykuły jak śrubki, gwoździe czy kotwice okrętowe. Tyle tylko,
    że w Dzienniku Telewizyjnym uczciwie informowano, że podwyżki są i ile
    wynoszą a w Inteligo w ramach "propagandy sukcesu" informuje się o serwisie
    SMSowym, zmianach w terminach przesyłania wyciągów a o "drobnych
    niedogodnościach" w postaci radykalnych dość zmian rzutujących na całość
    tego przedsięwzięcia jakim jest konto Inteligo nie ma ani słowa. Przeczytaj
    sobie kochany kliencie w TOiP sam. O ile na to wpadniesz, że jakieś zmiany
    tam są oprócz zmiany cen za serwis SMS.
    Jak można wypisywać takie rzeczy i na koniec wstawiać slogan: "Jesteśmy
    przekonani, że proponowane zmiany spotkają się z Państwa uznaniem". Jak
    można budować zaufanie do firmy na takich akcjach? Czy ktoś się w Inteligo
    spodziewał, że klienci przeoczą te drobne zmiany w cenniku? Czy oni tam nie
    mają wyobraźni? Oszukują sami siebie? Czy może nas? Zastanawia mnie czy oni
    są tak głupi czy za idiotów nas uważają??? Bo jak inaczej nazwać to co
    zrobili? W tym konkretnym przypadku uparte nazywanie białego czarnym i
    mydlenie oczu swym klientom nie przejdzie. Ludzie się pokapują. I jeśli
    uważali, że klienci nie skumają co jest pod przykrywką "uatrakcyjnionego
    sposobu funkcjonowania serwisów SMS i obniżce ceny za tę usługę" to albo
    uważali swych klientów za zwyczajnych głupków, albo sami są, mówiąc
    delikatnie; inteligentni inaczej. I nie wiem co gorsze; układ z ludźmi nie
    potrafiącymi przewidzieć prostych zależności przyczynowo-skutkowych (czyli
    tego jaki wpływ na wizerunek firmy będzie miało takie potraktowanie swych
    klientów) czy może układ z ludźmi, którzy swych klientów świadomie traktują
    tak jak traktują (czyli jak głupków). Przez "układ" rozumiem powierzanie im
    swych pieniędzy a to już jest poważna sprawa. Osobiście wolałbym gdyby
    Inteligo uczciwie w mailach do swych klientów napisało, że jest zmuszone
    ogólną sytuacją podnieść prowizje i stawki za swe usługi. Może nie było by
    mi z powodu podniesienia cen lepiej, ale na pewno wzbudziło by to moje
    większe zaufanie do firmy. Bo nic nie robi lepiej wizerunkowi firmy niż
    pokazanie "ludzkiej twarzy". A zamiast tego zrobili to co zrobili i ja już
    ich nie lubię...

    Ale przy tej okazji chciałbym poznać Wasze zdanie w kwestii tego co się
    kryje pod tymi podwyżkami. Ja osobiście jestem zdania, że najprawdopodobniej
    były one planowane od początku, że taki był w założeniu ten biznes, by
    złapać pewną grupę klientów i powyżej pewnego poziomu zacząć zarabiać
    pieniądze na nich (w końcu to jest bank, a nie instytucja charytatywna). Ale
    mogę się też mylić i być może ta podwyżka na tę chwilę jest koniecznością bo
    bank traci płynność finansową. Nie wiem jak jest naprawdę, a informacja ta
    jest dość ważna bo w ramach promocji "Krąg przyjaciół" poleciłem konto
    Inteligo kilku swym znajomym, którzy dość aktywnie z niego korzystają, a
    kolejni planują ze względu na wysokie oprocentowanie przelać tam większość
    swych oszczędności i jeśli Inteligo miałoby mieć w niedługim czasie jakieś
    kłopoty i znajomi straciliby swe oszczędności to chyba bym im w oczy nie
    spojrzał. Heh, to jeszcze jeden "plus" tej promocji... że w pewnym stopniu
    jest się współodpowiedzialnym wraz z Inteligo za pieniądze poleconych przez
    nas przyjaciół.

    Paweł "Forni" Fornalski
    http://www.dyskusje.pl/
    f...@c...dyskusje.pl



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1