W dniu 2018-01-31 o 12:54, Dawid Rutkowski pisze:
>
> A dużo ten limit obniżyli bez dostarczania papierów? Bo to dość cenna informacja
dla prowadzących DG czy właścicieli spółek, którzy by KK w citku bez zbędnych
problemów chcieli.
> Aha, i co w końcu musiałeś im dać, poza oświadczeniami? Pewnie skan/xero dowodu - a
czy coś jeszcze?
> Podczas rozmowy telefonicznej precyzowałeś źródło dochodów, czy było tylko o sumie?

Jeśli uważasz, że komuś się może przydać to napiszę, ale wtedy
(czerwiec/lipiec) już coś o tym pisałem.
Od KK Citi skutecznie odstraszała mnie lista wymaganych dokumentów.
Promocja 400zł do wydania w morele.net skłoniła mnie do spróbowania.

Najpierw poszedłem do oddziału pogadać. Tam gość zgodził się ze mną, że
skoro sp.j. to musimy sobie przecież jakoś z firmowego na prywatne
przelewać i te przelewy powinny wystarczyć za potwierdzenie dochodów,
ale niestety w oddziale nie da się skorzystać z promocji.

Dlatego wypełniłem zgłoszenie.
Jak pani do mnie zadzwoniła to dała się przekonać, że powinno wystarczyć.
Wysłałem:
- PITa i UPO (nadpłata więc nie było przelewu podatku)
- potwierdzenia wszystkich przelewów z firmy do mnie za 3 miesiące,
- potwierdzenia przelewów do ZUSu (płacone z osobistego konta),
Nie zgodziłem się wysyłać skanu dowodu mailem - zaszedłem do oddziału
aby sobie zeskanowali (naiwnie zakładam, że nie wysyłają tego mailami).

Po kilku dniach, że przyznają mi limit 17k, ale brakuje im listy
wszystkich transakcji z konta z którego płacimy zaliczki na podatek za 3
miesiące, albo zaświadczenia z US o nie zaleganiu.

Ja: Nie będę latał do US z powodu głupiej KK i słyszałem, że lista
kontaktów handlowych jest jedną ze składowych wartości firmy a jako
jeden z 6 wspólników to musiałbym chyba dostać zgodę od pozostałych na
ujawnianie takich informacji. Konto obsługuje wspólnik w Pile (ja jestem
w Gdańsku) i nie będę mu przecież głowy zawracał bo mi się zachciało KK.
W związku z tym z przykrością rezygnuję z karty.

Po kilku dniach napisali, że obniżą limit do 14k i mi ją dadzą.
No i mam.
P.G.
P.S.
Przypuszczam, że mam bardzo dużo punktów w BIK, co mogło mieć wpływ na
decyzję.